Skocz do zawartości

majkelpl

Forumowicze
  • Postów

    7586
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majkelpl

  1. Panowie koledzy szanowni !!!! jest szansa na poprawienie wizerunku, ale ...... no wlasnie nie zalezy to od motocyklistow TYLKO lecz od reszty spoleczenstwa jak nas postrzegaja. Ja sobie mieszkam w panstwie gdzie motocyklisci to NORMALNA grupa uzytkownikow drog, placa podatki, ubezpieczenia i jak tylko samochodziasz widzi motor od razu mu ustepuje. Malo tego, na skrzyzowaniach przed swiatlami sa wyznaczone specjalne miejsca PRZED samochodami jakies 3 metry gdzie moga stac TYLKO motocykle z racji tego ze przejada boczkiem obok auta i beda pierwsi pod swiatlami. :( :biggrin: Spoleczenstwo nasze :) potrzebuje czasu, nie wiem jak dlugo, aby sobie uswiadomic ze motor lub rower to przewaga w miescie i musza zdac sobie z tego sprawe :notworthy: :notworthy: :clap: Howk !!!!! :clap:
  2. No dobrze, kolego ale wiesz skad sprowadzony ??? Moj ma przejechane 40000 mil i smiga jak mniod. :notworthy: A jest 98 rok Tam gdzie masz pogode caly czas, sezon trwa 12 miechow i sie jezdzi a nie trzyma w garazu I jak koledzy mowia 52 tys to jest dobrze ujezdzony sprzet. Trzecie tyle zrobisz nim bez dokladania. A rdza to moze dlatego ze stoi na dworze i wlasnie ze jest czesto uzywany :(
  3. norbik, juz Ci brachu odpowiadam. Mam wlasnie przed oczami V5 i Ci juz odpowiadam Dokument rejestracyjny angielski to tzw. V5 skladajacy sie z czterech ( 4 ) kartek. Kazda pozycja ma swoj numer i tak jak jezdzisz po Anglii to musisz miec wazny pkt. 10 ze Ty jestes wlascicielem sprzeta.( New keeper Supplement ) Jesli masz taki dokument przed soba, to pkt. 11 brzmi: " Notification of Permanent Export" i tam powinno byc ze koles co Ci sprzeta sprzedal zglosil do DVLA ze moto jedzie za granice. Jest tam tylko do wpisania data sprzedazy za granice i miejsce na podpis tego kto sprzedal. Niestety nie moze miec tego przy sobie bo to wysyla sie do DVLA, ale ..... ten koles powinen dostac z DVLA potwierdzenia zrobienia takiej rzeczy ( lub xero ze takie cos wyslal ) To nie Twoj problem tylko jego ze sprzedal sprzeta i juz nie beda przysylali do niego info o MOT i Road Tax Moto mozesz miec wtedy w Polsce z zołtymi tablicami i ktore se mozesz zostawic na pamiatke :clap: Nie wiem tylko jak ciemniaki z WK w Polsce :notworthy: zareaguja jak im pokazesz taki swistek DVLA pkt. 10 lub xero 11 i powiesz ze to jest wyrejestrowanie sprzeta w Anglii :) Do WK nie musisz isc z blachami tylko z umowa kupna, tym swistkiem pkt. 10 na ktorym sa dane kolesia co Ci sprzedawal. I jak bedziesz mial problemy, to mow ze TYLKO takie dokumenty sa w Anglii i nie innego im nie dostarczysz. Chyba ze musz miec przetlumaczone slowa : " new keeper" " permanent export" "registration mark" itp. :notworthy: Ciemnota !!!!! :( Jakby co to pisz smialo, w miare mozliwosci odpowiem
  4. A mozesz mi przeslac zdjecia i ewentualnie na PW pogadac co do ceny ? Bo ja swojego sprzedaje i bede chcial kupic moze 1100. Oczywiscie cena musi byc rozsadna bo jak nie to w marcu sciagam ze Stanów :(
  5. No i oczywiscie cala masa problemow z zamiana sprzegla z hamulcem, dzwigni biegów z noznym hamulcem itd. :)
  6. Fajowo, naprawde niezle smiganie :) Jak sie mial po tej podrózy "plecaczek" ??? Nie mysli o wlasnym :biggrin: Nastepna podróz prosze planowac w rejony UK ( Szkocja i te klimaty ) to sie podlacze :) SZACUNEK :P
  7. Czyli ze co ? 1100 moze byc mniejszy od 650 czy jak ??? :) Bo ja kombinuje coby jak sprzedam tego mojego ( 650 ) kupic 1100 650 fajnie sie smiga, ale planuje w przyszlym roku jakies dluzsze trasy i mysle ze 1100 bedzie lepszy jesli chodzi o zapas mocy i predkosci przelotowe.
  8. A co bedziesz pozbywal sie swojego Dragusia ??? :) I w jakim panstwie siedzisz ? :) I nie wiem czemu cie interesuja same silniki, jak Harrego mozna juz za 6-7 tysiakow ( funtow ) kupic
  9. silnika nie widac a to moze byc wszystko :) nawet jakis skundlony wynalazek ...... swojego czasu skladalo sie 1 z 4 i jezdzilo :) Co innego z kazdego tak aby pasilo i ......... dalej jazda :P
  10. Wiem o tym ale nawet tam nie zamieszczam bo kto bedzie chcial kupic w Anglii z Ebaya ???? Ale generalnie fajny motorek :) Ta kawa oczywiscie :)
  11. No dobra :) Wlasnie tak ???? I nic !!!! Nadal twierdze ze mi NIC nie przeszkadza w jezdzie Dragiem i jest spoko :)
  12. Chcialem tylko pokazac fotki swojego a to byla jedyna droga :buttrock: :) Bo jak na razie nie wiem jak je inaczej wrzucac :icon_razz: :icon_razz: Jesli poczuliscie sie zespamowani, sorki bardzo :bigrazz:
  13. Sadze ze za fajne pienadze mozesz kupic Honda PC 800. Fajny turystyk z zapasem mocy i dla "plecaczka" spoko :bigrazz:
  14. No to ja walne jedyna mozliwa odpowiedz :icon_razz: Oczywisce choppera i to jeszcze widlaka :bigrazz: Polecalbym dla Ciebie, mala i filigranowa, Virazke lub Drag Stara. :icon_razz: :buttrock: :)
  15. http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...AMESE%3AIT&rd=1 A tu ja sprzedaje swojego Draga :bigrazz:
  16. Ze tak sie wyraze ..... pierdolicie Hipolicie !!! :bigrazz: :icon_razz: :icon_razz: Ja mam draga 650 i mam 185 cm wzrostu i jest spoko. Jak staje to nogi od razu na ziemie a jak tylko ruszam to bez problemu klade na podnozkach i sie wcale nie mecze. Kwestia gustu, wprawy, sam nie wiem czego :buttrock: Przerobilerm swojego na solowke i smigam sam Ja nie narzekam jest OK :)
  17. Czesc. Co prawda mieszkam w Anglii i jezdze motrem, ale nie wiem jak wygladaja sprawy dokumentow. Jesli jest wyrejestrowany sprawdz czy ma napisane z ichniejszego Wydzialu KOmunikacji ( DVLA )info ze jest wyrejestrowany. Musisz miec dokument V5 taki dowod rejestracyjny pojazdu. Wejdz sobie na strone: www.direct.gov.uk/motoring i tam poczytaj sobie albo napisz do nich list: DVLA, Swansea SA99 1BA i zadaj pytania dotyczace tego motocykla :bigrazz:
  18. To jak tak lubisz smigac, to na nastepna trase zapraszam do siebie :cool: Nie daleko bno na poludniu Anglii, 200 km od Dover pod Londynem Jak wpadniesz to zaraz gdzies pojezdzimy po UK :buttrock: Ja wlasnie szukam kompanow ktorzy siedza w UK aby razem gdzies pojechac, moze wlsanie na jakies spotkanie do Polski albo gdzies ...... :cool:
  19. W piatek bede na Gatwicku po 17 to moze jakos wtedy. Sobota, niedziela odpada ;-(
  20. Pierwszy raz powiadacie ???? 1988, Avo Simson, trasa po Warszawie, zima. Pusto i spokojnie sie jechalo, jako ze sprzet z 1959 roku byl. :D Takie tam .... stare czasy :D
  21. Ano tak, bo wozi chlopakow do pracy do Irlandii i na pusto wraca :D A dokladnie to nie wiem gdzie, ale moze i na podkarpacie by zajechal jak trza :D
  22. Moim skromnym zdaniem wina jest samochodu, poniewaz nie wyhamowal za motocyklista i go grzmotnal. Nie znamy przyczyn dlaczego motocyklista zaczal zmieniac pas, wiec trudno o obiektywne zdanie. Co prawda w Anglii kierowcy aut bardzo uwazaja na motory, aczkolwiek w tym przypadku wina jest zdecydowanie kierowcy auta bo nie wyhamowal. taka jest moja opinia, ale ........ :D
  23. A tego to Ci nie odpowiem bo sprzeta kupilem tu na miejscu i nie jezdzilem nigdzie dalej. Tylko lokalne wypady. No a jak chcesz sam przyjechac to rzeczywiscie hardcore :D Tu bedzie spoko, ale Niemcy i Polska ..... snieg po kolana i zimno !!!!!!!!!!!! Nie masz kogos kto jezdzi busem ? Moze Ci zalatwic bo klient czasami smiga na pusto ? Popytac ? Powiedz tylko gdzie siedzisz w UK :D
  24. A skad chcesz sprzeta sciagac ? masz w Polsce ? To sie nie zastanawiaj tylko sciagaj :D Ja sobie dzisiaj zrobilem 30 mil. Ot tak aby przejechac maszyne :D
  25. No to i ja gratuluje :buttrock: Piekna maszyna, naprawde :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...