mikoch

To faktycznie lajcik. Nawet skuterki wydolą. :wink: :flesje: Zawsze się bałem predkości, nareszcie jakaś normalna grupa :crossy: :smile:

Joł, joł, joł!!!! Mordy moje kochane!!! Ja się wybieram i nad Woświn i na gryfino. Mam nadzieję że ślub brata zakończy się o takiej godzinie, że za wiele nie stracę. Wesele raczej oleję ale ślubu nie mogę. Wolę być z wami na zlocie. :icon_mrgreen: :wink:

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee............................................... no może troszeczkę :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Pozdrawiam wszystkich co takie kłopoty mają.

No i?? Jak było?? Napisz coś! A teraz pytanie do wszystkich: Podopinaliscie się w kombinezony?? :icon_mrgreen:

Ależ Sylwiu........... z Tobą zawsze pośmigam :) Tylko wczoraj zacząłem latać po 20.00 a decyzja o wyciągnięciu konika zapadła tak szybko, że udało się zorganizować najbliższą ekipę.

Nie martw się słonko!!! Miłoszek przytuli i pocieszy. Zrobimy sobie specyficzne , pracujące święta. Landryna witam. Jakieś miejsce na moto znajdziesz. No to wczoraj sobie z ekipą Kondradowo, Krakowo, Jackową, polataliśmy. Było ostro, jakieś przepędzlowane zakręty, prawie barierki, i inne elementy podnoszące adrenalinkę. I wiecie co?? Wcale a w cale nie było zimno hehe A po oględzinach w garażu okazało się, że na jakimś winklu pozamykałem oponki, co w mojej VTR nie jest proste. Wiem że się chwalę ale tak jakoś musiałem się z wami podzielić wrażeniami. A tak przy okazji to stara trasa z miasta na prawobrzerze doskonale nadaje się na pałowanie, kilka fajnych zakrętów, asfalt w miarę równy, a wieczorkiem ruch zerowy. To samo na starej trasie z prawego brzegu do miasta (przez most cłowy). Zapraszam serdecznie :)

Ja o 21.00 gdy latałaś wracałem z pracy, a dzisiaj już jestem w pracy.......... Takie życie :buttrock:

A przyznaj się............ około 21.00 wracałaś do domku prawda?? Wielki brat patrzy nie zapominaj. :lalag: :clap: :) Hehe Coś sobie pomyslałem :buttrock: :crossy: ale nie powiem.............. Albo dobra...................... Monia nigdy nie narzekała :) :bigrazz:

No i jestem w Szczecinie.... Tygodniowy pobyt w Gdańsku nie robi dobrze, zwłaszcza że mieszkałem w klasztorze sióstr Bernardynek.......... HEHE. Kto by pomyslał...................Kochanek w żeńskim klasztorze................ :) :banghead: :( :icon_razz: A tak na serio to pełen szacun dla nich. Są niesamowite i w dodatku można normalnie z nimi pogadać, cholernie twardo stoją na ziemi. Korciło mnie aby pogadać o ojcu dyrektorze ale się powstrzymałem. Nareszcie w domku............ do zobaczyska więc.............

Wy to jestescie normalnie w porządku!!! :) :smile: :D

Hehe właśnie miałem pisać, że taki jeden Niedźwiedź moze miec pewne obiekcje co do wcinania jego mięsa. No i polowanie pewnie byłoby utrudnione bo wiele ludzi uwielbia robić mu obstawę prezydenta co nie daje dużego pola do strzału. :icon_razz: :banghead: :flesje: :flesje:

To się nam solenizanci posypali :flesje: :flesje: I to można powiedzieć 2w1 :icon_razz: :banghead: Wszystkiego naj, naj, naj......

I tutaj kochany żoniku sie zgadzamy :) Bedzieta dzisiaj w Ułańskiej?? Ja mogę się nie wyrobić na 20.00 ale do 21.00 powinienem juz dotrzeć. :bigrazz: :( Wszystkiego naj, solenizantom!!!!!

No i pada................... Nie aby strasznie mi to przeszkadzało bo siedzę w pracy do 20.00 ale tak jakoś................... :) mam nadzieję że przestanie do wieczorka.

Taaaaaaa. To samo pewnie można było zobaczyć na parkingu pod BMT :) :rolleyes:

Problem może być jeszcze inny. I z tego co piszesz wydaje mi się że przyczyną były zalodzone gaźniki. Przy niskich temp. i dużej wilgotności powietrza w gaźnikach może się osadzać w gardzielach lód. Związane jest to z tym że powietrze przepływając przez gaźnik zwiększa swoją prędkość a co za tym idzie obniża też swoją temp. nawet do - kilku stopni. Dlatego w niektórych moto gaźniki są podgrzewane elektrycznie bądź cieczą chłodzącą silnik. Wiem że są to nieliczne przypadki ale znajomy się nieźle naszukał zanim odkrył temat dziwnych przerw w pracy swojego moto.

j*b....y ŚNIEG :) :rolleyes: a wczoraj było tak miło na pasie. Teraz pewnie leży tam z kilku centymetrowa warstwa śniegu. Jedyna nadzieja, że przy zapowiadanych na dzisiaj +10 szybko stopnieje. :unsure: :angry:

No nie wiem. Ma podobno padać. Właśnie wyjrzałem za okno i stwierdzam obecność śniegu, w dość dużych ilościach :angry2: :angry2: :angry2: :angry2: :angry2: To już nie jest śmieszne to jest wkur........ i to do potęgi nie 2 a 22 !!

Co to się porobiło. Nowa grafika na forum, nie mogę się przyzwyczaić. Powrót z Berlina można określić jako TERROR NA DROGACH. Panowie w granatowej astrze wiedzą czemu HEHE tak to jest jak bierze się za znajomych nie tych ludzi. HE ale śmiechu było :). Kupiłem kask AGV w bardzo fajnej cenie. Takie 50% wartości początkowej. :P Może bym tak polatał dzisiaj?

Komplecik, a nawet powiedziałbym nadstan.

LATAĆ, LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ LATAĆ :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: MAMY 1 MIESIĄC W PLECY.................... :P :P :P

No przecież właśnie o tym pisałem, że może być ciekawie :twisted: :twisted: Ale dziadki tak łatwo się nie poddadzą. :P :P No właśnie ja też nie rozumiem. Z takim plecaczkiem :?: :arrow: :P

Noooooooooo nareszcie. Jakoś tak pusto bez forum. W niedzielę zaiste polataliśmy i stara VTR nie dała się tak łatwo młodzieży. HEHE :twisted: :twisted: ale jak młodzież nieco poćwiczy to może być naprawdę ciekawie.

Godzina 10,00 za oknem w dalszym ciągu +1. Hmmmmmmmm, może do 13.00 coś drgnie?? :P :P

znalazłem coś co potwierdza że motocykliści są inni