Skocz do zawartości

xor

Forumowicze
  • Postów

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xor

  1. dla potomnych, raport po robocie zrobiony hon, zawory + prowadnice, głowice, nowe pierścienie przejechałem ze 2k, jak na razie wygląda, że nie wziął oleju grama 👍
  2. Trapezy nie zauważyłem - przekrój prostokątny, ostre, rozciąłem sobie łapę. Bardzo mi się nie podoba olejowy - z 3 częsci złożony, minimalnie poza obrys tłoka wychodzi. Pozostałe dużo bardziej, ale szczelina duża, 0.6mm Kupiłem nowy zestaw, tylko tam też jest taki wujowy z 3 części.... Da się normalny olejowy skombinować, pełny ze sprężynką, jak w samochodach ? 75mm Zjajowacenie cylindrow 0.03mm, (74.98 - 75.01), chyba git. Honu brak, jak lustrobył cylinder, ale to już naprawiłem. Gniazda zaworowe w dobrym stanie, zawory nie miały luzów, prowadnice ok. Niestety same zawory już mocno niektóre powyżerane, muszę kupić nowe - i tutaj zonk, nie widzę zamienników, tylko do trampka ori za 250-350 sztuka (!) Szukałem w katalogu vesrah i figa, nie mają. Tzn jest dolotowy, ale nie ma w sklepach. Tylko ori jest do dostania to trampków/afry k ?
  3. Transalp 600, '92. Od razu po zakupie zauważyłem, że strasznie żłopie olej. Strasznie - 1l na 100km... ! Zero wycieków, z zewnątrz silnik czyściutki. Czuć palonym olejem na każdych światłach. Wczoraj wziąłem go na warsztat - wyjąłem silnik, rozkręciłem... i wygląda ogólnie bardzo dobrze, jak po niedawnym remoncie. Pierścienie czyściutkie, uszczelniacze zaworowe jak nowe, luzów na zaworach nie zauważyłem. Komora spalania tylnego cylindra uwalona nagarem baaardzo, wiec skądś olej tam brał. Ale kanały zaworów dolotowych wyglądają czysto. Wydechowy trochę uwalony, tutaj ewentualnie bym podejrzewał, ale jakby uszczelniacz lał, to większość oleju by lądowała w wydechu (?), dlaczego w komorze nagar ? Porysowana powierzchnia głowicy, no ale płyn czysty, nie znikał, więc nie sadze, że to przez uszczelkę. Jakieś pomysły co wymeinić ? ...pro-forma wszystko ? Pomierzę pierścienie, ale na oko wyglądają rozmiarowo ok.
  4. Luzy też były sprawdzane i wyregulowane.
  5. Mam problem - moto nie ma góry. Powyżej 7k obrotów nie ma mocy, max prędkość 155km/h, więcej nie ma szansy. Do 6.5k ciągnie dobrze. Niedawno zdarzyło mi się jechać dłużej ze średnimi prędkościami ~150km/h - po 100km od tankowania nie miał paliwa, spalił 15l/100 km ! W drodze powrotnej przy przelotowej 120, spalił koło 5.5l/100... Istotna sprawa - mam gaźniki od ZR7. Wiem, że mają inne dysze i iglice od ori Zephyra, ale to ten sam blok silnika. Ten sam filtr powietrza jest dedykowany do obu motocykli, więc nie sądzę, aby mu go brakowało. Był z tym w serwisie, zrobione czyszczenie, synchro i regulacja gaźników zgodnie z instrukcją zr7 - problem pozostał :( Jednocześnie ma kłopot z odpaleniem jak jest zimny na ssaniu - trzeba długo kręcić. Jak odbierałem moto z serwisu, był zimny, i zaskoczył momentalnie, ale już następnego dnia wszystko było po staremu... Na razie mam w planie założyć dysze jak w ori gaźnikach Zephyra, ale coś mi mówi, że to nie to. Jakieś pomysły ?
  6. Mam tę kurtkę, i na razie trochę mieszane uczucia... Dokładniejszą opinie wyrobię sobie po przyszłym sezonie, toć na razie tylko jesień, ale bieżącymi się wnioskami podzielę. Najpierw minusy : 1) zimno - przy temp. kilkunastu stopni zimno przebija na froncie kurtki pomimo założonych 3 warstw - ciepła podpinka nie obejmuje bardzo szerokiego pasa z przodu (okolic zamka), są tam dodatkowe pasu cienkiego materiału syntetycznego, chyba mające właśnie chronić przed wiatrem obszar zamków - ale nie daje to rady. Bielizna termoaktywna, bluza polarowa i kurtka Motona Venta -> od 80km/h czuć zimno na klacie przy kilkunastu stopniach powietrza i pozycji jazdy bardzo wyprostowanej 2) zamki się psują - od kieszeni wewnęterznej kawałek się rozpruł przy pierwszym wkładaniu portfela; po 2 tygodniach używania i ok. 600km, zepsuł się zamek w jednej z kieszeni bocznych 3) niedoskonale rozwiazane mocowanie rękawów podpinek - przy zdejmowaniu kurtki często się same wypinają, ale jak się bardzo delikatnie zdejmuje 'sposobem', to jest ok Z plusów 1) 2 podpinki + olbrzymie wypinane pasy na przodzie i tyle pozostawiające tylko siatkę, dają spore możłiwiości dopasowania do war. termicznych (od kilkunastu st. C w górę) 2) solidne wyglądające protektory (wyłączając plecy - tam cienka pianka, ale to w chyba standard:) ) 3) fajny wygląd Kupowałem na motobazarze, i akurat się złożyło, że od właściciela firmy. Bardzo sympatyczny gość, trochę podyskutowaliśmy przyjemnie. Wydaje się szczery, bez ściemniania wspomina sam o pewnych niedoskonałościach niektórych jego ciuchów. Swoją będę oddawał po sezonie na reklamację z powodu zamków, to zobaczymy, jak będzie to wylądało w stos. do obrazu wynikającego z rozmowy z nim.
  7. Kupiłem tego AGV RP-60. Obawiałem się rozmiaru, ale jest świetnie ! Noszę M, np. mam integrala Caberg EGO leżącego bardzo dobrze, to i zamówiłem rp-60 też m. Na początku cisnął, myślałem, żę będzie lipa, ale ponosiłem go trochę w chacie, dzisiaj 2h jeździłem, i kask leży świetnie. Gogle są w komplecie, i ogólnie są takie sobie, założone gumką na kasku nie są dociśnięte dobrze i wiatr trochę hula po oczach. Ale coś wymślę aby temu zaradzić :) Jeździło się fajnie !
  8. Dzięki koledzy, ale szukam stricte cafe - nigdzie latać nie mam w planach ;) Ten Bell rt wygląda fajnie ! Przyjrzę mu sie bliżej.
  9. Kupię w bardzo dobrym stanie motocykl Kawasaki kz750, gt750 lub zephyr 750 Kolor NIE czarny :) Kontakt na priv.
  10. Namalować/nakleić tak, aby zadowoliło mój zmysł estetyczny, będzie mi niezwykle trudno ;) Nie wykluczam i takiej opcji, ale na razie szukam fabrycznie ładnych. Davida są drogie, i takie sobie - niektóre dziwacznie wielkie. Co do Vesp - tak sobie zerknąłem, i faktycznie, mają zupełnie niczego sobie ! Na logo zawsze można nakleić szachownicę ;)
  11. Serwus, Interesują mnie dpostępne w naszym pięknym kraju kaski otwarte w stylu cafe racer. Wymagania : koniecznie jasny, koniecznie z motywem szachownicy Które znalazłem: Caberg Freeride Indy W Polsce w tej wersji kolorystycznej niedostęny :( W białej też nie. Spory plus: możliwość zamontowania dużego, unoszonego wizjera, a mocowanie jest na tyle estetyczne i dyskretne, że się nie rzuca w oczy. AGV RP60 Chyba dostęny tu http://www.24mx.pl/o-nas/, także w ciekawej opcji zielonej. Pytanie do Was, drogie koleżanki i koledzy - znacie jakieś podobne stwory ?
  12. No właśnie, sam wiem jak to jest wqurw...ce jak ktoś przyhamuje, dlatego trochę winy brałem na siebie. Ale od tego jest taki przepis - należy zachować bezpieczny odstęp w zależności od panujących warunków. 5oC i mokro to nie są w ogóle warunki na moto, a co dopiero na siedzenie na zderzaku... Najśmieszniejsze, że kilka sekund wcześniej on jechał za mną innym pasem, po mojej lewej, za mną pusto było, kierunku nie miał włączonego... Wpakował mi się w lewy tył. Abstrahując od zdrapnego lakieru na zderzaku, mam uszkodzenia gorsze od niego :) Pogięty i do lakierowania błotnik + zderzak wgnieciony i pęknięty...
  13. ja się dzisiaj spotkałem z takim, co jeździł... Piękny sprzęt, chyba kanarkowy żółty chopper, (custom chyba - na tych się nie znam nic). Wieczorem, koło 17, w Katowicach, mokro, ślisko, koło 4 stopni... i położył za mną moto i wjechał mi w tyłek auta :biggrin: Widziałem go najpierw w lewym lusterku, jechał pasem po mojej lewej, za mną kawał pusto było. Było trochę mojej winy, bo miałem trochę niezdecydowana pasażerkę, zdecydowała, że tutaj musimy jednak skręcić, i przyhamowałem. Nawiasem wolno jechałem, dojeżdżałem do czerwonego i chciałem się wbić na lewy pas. Jebut słyszę... Myślałem, że to skuterowiec, a to taka ładna, ciężka maszyna... Nie wiem, czy ze strachu od razu położył sprzęta bo w pełni zdawał sobie sprawę, że jest w cholerę ślisko, tylko czemu nie spróbował na sąsiedni pas wyjechać, był pusty (4 pasy w jednym kierunku), a jeśli nawet, to czemu nie wcisnąć się między... No stało się. Wstrętna sytuacja... Facet powiedział, że tydzień temu kupił maszynę, dzisiaj nie mógł już wytrzymać i wyjechał... Ale kur**, na taka pogodę ? Jak mżawka cały dzień waliła ? Samochodem ślisko jak cholera, na moto samobójstwo. Ech, też jeżdżę na motocyklach, i choć w sumie nie powinienem - mojej winy z 10%, to mam wyrzuty :? Taki ładny sprzęcior... Szkody niewielkie u niego - błotnik, kierownica lekko, lagi ok, rura wydech lekko wgnieciona, oprócz tego małe przytarcia gdzies na lusterkach czy manetkach... Dobrze, że on bez szwanku. Pogadam z nim, jak jeszcze ocenię moje uszkodzenia w samochodzie, wydawał się w porządku facet. Niestety, oprócz mojego zderzaka (i tak był do robienia, więc luz) wgniótł mi trochę tylny lewy błotnik. Nic strasznego, ale lakier naruszony, nie wiem jak bardzo, rano ocenię. Może nawet ja zafunduje mu malowanie w jego sprzęcie błotnika (wypsło mi się z żalu, ech to moje sumienie). Ssam niedawno wcofałem sobie w znak i i tak miałem tył do robienia, choć nie lewy błotnik... :D I chyba moja propozycja pomocy mu trochę pochopna była, ale się już powiedziało, się słowa dotrzymuje... No i ch**owo się dzień skończył... :D Apel : ludzie, dajcie sobie na wstrzymanie w takie warunki... no przecież to jest styczeń ! Ku przestrodze zbyt niecierpliwym... Do marca już niedaleko.
  14. Japończyk. Swift, Yaris, etc. Zwłaszcza Swift jest fajny - i to ni etylko pod względem wizualnym, ale silnik, cena, etc. Jeszcze proponowałbym zerknąć na Mitsubishi Colta CZ3.
  15. xor

    Jakie macie fury :)

    Mitsubishi Galant 2.5 v6 Sport Edition, ~230 Nm Genialne autko...
  16. To ja dodam jeszcze aby się uczyć przejeżdzać 8 i slalom zarówno z rozglądaniem się jak i kierunkowskazami. Dodatkowo przy KAŻDYM ruszaniu rozejrzać sie i wrzucić kierunek jak do włączania się ruchu - tak na starcie, jak na podjeździe i po zatrzymaniu się po hamowaniu awarynym. Wszystko zależy od egzaminatora. Na 5 zdających zdało nas tylko 2 - reszta odpadła na placu - właśnie za nie oglądanie się - 2 przy ruszaniu, 1 na ósemce. Akurat nie wymagał kierunków - niektórzy wymagają. Pozdrawiam
  17. Z innej perspektywy... Osobiście polecam jednak przepyrkanie bez gazu na 2. Po pierwsze - nieznane moto - gaz może być cholernie czuły, moc zaskoczyć jak się jeździło na mniej cm3, etc. Po drugie aktualna ósemka to jednak autostrada... nie ma co się bać :rolleyes: A z innej perspektywy bo zdałem :icon_biggrin: Teraz znaleźć tylko klr-a w dobrym stanie i ... :bigrazz: Pozdrawiam
  18. Heh... jakoś nie mogę znaleźć informacji jakie standardy on spełnia... Wszędzie pisze że szybka spełnia ECE 22-05, nic o samym kasku :? I cholernie jestem zmartwiony tym, że na plastiku osłaniającym szczękę nie ma wyściółki - niekoniecznie musi to zmniejszać bezpieczeństwo - jeśli tworzywo jest wytrzymałe na pęknięcia a mocowanie solidne, siła uderzenia zostanie przeniesiona na dzwon kasku -> główną wyściółkę. Tylko zakładać tej solidności wykonania bez testów nie będę ryzykował... Szkoda że tego Łukasz nie umieściłeś w teście - pośrednio jest, ale jednak bezpośredniego wytknięcia jako wady nie ma. Nawiasem polecam to : http://www.motorcyclistonline.com/gearbox/..._helmet_review/
  19. 'z doświadczenia' miałem na myśli oczywiście teoryteczne przemyślenia. Dzięki za wyjasnienie (i test) - no to i mam kandydata do zakupu... :D Pozdrawiam
  20. Wrócę do Airoha TR1 - nie została poruszona najważniejsza sprawa - jak oceniacie 'z doświadczenia' BEZPIECZEŃSTWO tego kasku ? Niestety, tylko z tworzywa :icon_mrgreen: ale jak z jakościa wkładek ?
  21. Jest jeszcze śmieszniej... oprócz tego http://www.allegro.pl/item125707088_legend..._indealny_.html jest jeszcze to http://www.allegro.pl/item127006392_kawasa...cm_zobacz_.html 2 różnych userów 2 różne miejscowości 2 różne numery kontaktowe a moto to samo... :icon_mrgreen:
  22. RYBA --> dlaczego już go sprzedajesz ? :icon_mrgreen: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=125707088 Padaka ? ;) Pozdrawiam
  23. ... o czym nie wiedziałem, jazdy miałem na kawie która tego nie ma, jak o ile wiem większość maszyn. Egzaminator nie dawał mi instrukcji obsługi moto :icon_mrgreen: Tak czy siak to ja spieprzyłem sprawę, nastepnym razem nie dam im zarobić. Pozdrawiam
  24. I m.inn. dlatego tak nie lubię jechać bez gazu - na gazie nie szrpie, płynniutko, przechył, wzrok na środek ósemki i jak ta lala, jak po szynach się jedzie. Akurat ja miałem bardziej leciwego sprzęta na kursach, w gorszym stanie od egzaminacyjnej, do tego 125. Ale frajda z jazdy była przednia... Jak znam życie najbliższy termin będą mieli za 2,3 tygodnie :icon_mrgreen: Pozdawiam
  25. Patafian jestem, ot co... Oblałem, i to z cholernie banalnego powodu :? Nawet nie miałem okazji przystąpić do 8 ;) Żenada do sześcianu - podjazd... Podjeżdżam - jest kawałek drogi, to wrzuciłem 2, potem redukcja i staję. Ruszam 1 raz - zgasł. Co jest kur... ? Zapalam - teraz już ekstremalnie powolutku puszczam sprzęgło - powoli zaczyna się dławić to zdziwiony wciskam je z powrotem i dodaje gazu, ale tylko pyrknął 2 razy i znów zgasł ! Wtedy dopiero - rychło w czas - naszła mnie myśl sprawdzenia biegu - sprawdzam - luźno idzie w dół... No pięknie - nie zredukował. Na wszelki wypadek sprawdzam jeszcez raz - i znów wajcha miekka ! Musiałem z 4 razy majtnąć w dół aż był na 1 :icon_mrgreen: No i ruszyłem perfekcyjnie, ale to o 1 zgaśnięcie za dużo było... Kiszka. Nawiasem moto - suzi, chyba gn 250 - w stanie igiełki, przyznaję. Moja wina - nieznany moto, powinienem był sprawdzić 3 razy bieg przed ruszeniem. Ku przestrodze. Nic to, następnym razem zdam. Pozdrowionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...