witam! jestem posiadaczem hondy nx650 i niestety zielonym z zakresu mechaniki. moja domina polozyła mnie pare razy w terenie, nie mam żadnych z nią problemów, jednakże po przewróceniu się na lewa strone i zgaszeniu silnika, ponowne uruchomienie po jej podniesieniu jest niemozliwe. silnik kręci normalnie, ale nie zaskakuje. postanowilem więc wykręcić święce - mysląc ze ją zalało, jednakże była sucha. po wkręceniu motorek uruchamia się z małym bólem no i pożniej juz smiga. tak wiec wiem, że nie jest to zalana świeca :) - tylko dlaczego po jej wykręceniu silnik zapala?? chcę nadmienic, że po glebie na prawą strone odpala normalnie prosiłbym o wytłumaczenie istniejącego problemu, bądz też, gdzie mógłbym o tym doczytać