puchaty

W moim przypadku zaczyna sie problem z kolanami. Jazda w jeansach i gra w koszykówkę robią swoje. Jeszcze jedno, mam takie pytanie. Czy "wełniane" ocieplacze na kolana sprawdzą się podczas jazdy na moto??? POzdrawiam .

Popieram. Nie przestanę jeździć póki spadnie śnieg, na razie się nie zanosi . Gdy jest zimno, lubię jeździć z otwartą szybką i wtedy tak fajnie mi leci z nosa (jak woda) do gęby wpada..... :biggrin:

Przyznaję jest mi bardzo wstyd. Zachowałem się po szczeniacku :) . Ale to nie powód żeby tak chamsko na mnie najeżdżać. No nic... Kolejny problem. Co może być przyczyną, gdy np. jadę pierwszym biegiem i gwałtownie odkręcę manetkę do końca,a silnik jakby się dławił. Dodam że iglice są ustawione jak najwyżej i czy to też może mieć związek z lewym powietrzem??

Chrzczone Pb95 zawsze bez wyjątku do pełna za "5zł" jeszcze do tego zawsze jeszcze stoję z 5min. żeby wszystko zleciało z węża:). Trochę komicznie to wygląda ale żaden wstyd-raczej "zwała". Ostatnio omal nie pobiłem swego rekordu - 9zł ( rekord 10zł). Podkreślam, że posiadam 125cm i przejadę na tym bez wstawiania 5zł(1,34ml) około 40km. Pozdrawiam

Kazań to już się nasłuchałem :D . Proszę o konkretną odpowiedź...Pozdrawiam :)

No i kolejny problem. Otóż zdarzyła mi sie parkingówka. Moto spadło mi na prawo stronę i cała siłę upadku przyjął niestety silnik. Po tym nie udolnym (moim pierwszym upadku) zaczęło coś stukać w silniku. Dokładnie jeszcze nie zlokalizowałem gdzie i skąd ale podejrzewam, że gdzieś z okolicy wału. Czy wywrotka mogła coś spowodować?? Czy może już czas na wymianę łożysk na wale (silnik 1979r. japoniec). Czytałem, że mogło się coś stać z koszem sprzęgłowym ?. Na razie nie mogę dokładnie sprawdzić ponieważ zająłem się czyszczeniem gaźników. A może to przez złe docieranie.

Pytanie z mojej strony dość głu.. ale co tam :bigrazz: . Jaki rozmiar opony (szosowa) wejdzie na przód do mtx'a (poniżej 90r.) Ktoś próbował. Zamierzam kupić koło 17" i nie wiem czy 120/80 wejdzie na przód. Pozdrawiam

Witam mam kolejne nurtujące pytanie, otóż chodzi mi o łańcuszek rozrządu. Czy po wymianie na nowy można jeździć "normalnie" czyli np. "jeździć na gumie", szybko przyspieszać po prostu wstawiać niemiłosiernie bez Boga Ojca? :buttrock: ?? Za odpowiedzi z góry dziękuję.

U mnie też siadał prawie do połowy. Wymieniłem olej w lagach trochę pomogło (chyba było za mało) , myślę że to przez sprężyny w lagach.... do wymiany albo "ten typ tak ma" :icon_twisted:

A widzieliście nowe cudo romet'a mi osobiście się podoba co o nim sądzicie?? http://www.allegro.pl/item258483644_enduro...ren_krakow.html Pozdro

Teraz więcej jeżdżę po ulicy niż po lesie (sporadycznie). Głównie służy mi do dojazdów do szkoły no i poszalenia po mojej wiosce.

Ja w swoim mam 2 Stożki icon_razz.gif fajnie chodzi..... i tak zasssssssssssyssssa fajowo

No fajnie w końcu mam silnik. Nastąpiła wymiana w nim tłoków, pierścieni 1 szlif cylindra no i nowy łańcuszek. Moje pytanie no i jak mam go teraz docierać?? Czytałem już na forum, - dać mu się rozgrzać - zero pałowania - manetka do 1/2 - nie zbyt gwałtowne przyspieszanie i redukcje PS. Coś pominąłem?? A jak z olejem??? Zaznaczam, że jest to 28-letnia dama 125 cm 4t dwucylindrowa. Do tego motocykla zalecany jest 20W50 mineralny taki zalać???

Docieranie 2T jest specyficzne i ma znaczenie na dalszą wydajność jednostki. Moim zdaniem docieranie powinno przebiegać o jak najmniejszym obciążeniu ładunkiem.Delikatne przyspieszanie. Obroty silnika nie większe niż połowę tego co na obrotomierzu. pierwsze 300km nie dawać więcej niż 3/4 gazu. Pamiętaj by nie przegrzać i nie jeździć na długich odcinkach tylko stopniowo. Pogrzebałem trochę w internecie i znalazłem: Przez pierwsze 500 km -podczas jazdy nie otwierać gazu więcej niż 1/3 całkowitego ruchu rączki pokrętnej -nie przekraczać szybkości na: pierwszym biegu- 15 km/h, drugim biegu 35 km/h, trzecim biegu- 45 km/h, -przynajmniej raz przemyć benzyną i zwilżyć olejem filtr powietrza -zmienić olej w skrzyni biegów. Przez drugie 500 km - stopniowo zwiększać szybkość jazdy, nie przekraczając jednak na biegu trzecim szybkości chwilowej 55 km/h -odbywać jednorazowe jazdy dłuższe niż 50 km -przemyć i smarować olejem filtr powietrza -zmienić olej w skrzyni biegów Przez trzecie 500 km -co pewien czas osiągać chwilową szybkość 65 km/h -przemyć i smarować olejem filtr powietrza Po przebiegu 1500 km Zaleca się przeprowadzać kolejne próby jazdy z maksymalną szybkością jednak na dystansie nie dłuższym niż 0,5 km. Po każdej tego rodzaju próbie należy przymknąć przepustnicę i jakiś czas nie przekraczać szybkości 60 km/h. Po przebiegu 2000 km- można uznać silnik i motocykl za dotarty Jeszcze raz należy zmienić olej w skrzyni biegów oraz przemyć benzyną i zwilżyć olejem filtr powietrza. Rozpoczynając normalną eksploatację nie zaleca się jednak utrzymywać szybkości maksymalnej na odcinkach dłuższych od jednego kilometra. Należy przy tym zachować ostrożność, zwłaszcza w okresie letnim, trzymając palce lewej dłoni na dźwigni sprzęgła, tak aby w razie objawów mającego nastąpić zatarcia móc natychmiast wyłączyć sprzęgło. Przy dalszych podróżach zaleca się utrzymywanie stałej szybkości nie przekraczającej 65 km/h.

Ładnie to tak wariować po publicznej drodze :crossy: ??, hehe (żart) spoko filmik bardzo mi się podoba szczególnie ostatnie napisy... :crossy: :clap:

Przednia felga jest od hondy cb 125. Musiałem odkręcić tarcze bo nie pasowało mi, ponieważ mam starszą wersję mtx'a z przodu bęben ( przy ladze jest taki bolec do nachodzi na bęben i tarcza mi o niego zahaczała ). Moim zdaniem każde koło 18" powinno pasować do mtx'a od modeli hond np. ca 125 rebel , cg 125, cb 125. Miej więcej wytłumaczyłem icon_razz.gif Jeśli jest ktoś ciekaw jak wygląda MTX przerobiony amatorsko na supermoto zapraszam do obejrzenia mojego sprzęta: http://bikepics.com/pictures/1057596/ http://bikepics.com/pictures/1057594/ http://bikepics.com/pictures/1057600/

Tył 18" z przodu też założyłem 18" chciałem tanim kosztem zrobić supermoto. Na żywca fajnie wygląda http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/MTX,125/13096 tu masz opis mojego sprzęta i fotki.... Pozdrawiam

p.s. ten tylni amortysator jest gazowy czy olejowy??? Pozdrawiam wszystkich posiadaczy tej maszyny:P Tylni amortyzator jest olejowy, u mnie dość miękki pod moją d... 75 Kg,

Witam ostatnio znalazłem jak można podnieść tył: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...ficial%26sa%3DN Choć jest to yamaha DT, (brzydka, gorsza od MTX'a :D ) to ten system można zastosować w MTX'sie.

I oto mi chodziło.. dzięki za odpowiedź :lalag: teraz wiem co robić ;) P.s. Jak można zacytować czyjąś wypowiedź???

natomiast Puchaty, jak już się przyznał w innym topiku, ma motocykl bez papierów, tylko kombinuje jak koń pod górę, zamiast odtworzyć dokumenty w urzędzie ;) jsz MAłE Sprostowanie dla "jeszua" Przepraszam, źle mnie zrozumiałeś to moje moto jest Z PAPIERAMI, NIE kradzione!!!! umowę kupna i sprzedaży MAM!!!!!!!!!!!!! . Tylko, że poprzedni właściciel gdzieś zapodział dokumenty, i nie wiem czy mam bawić się w podchody, a nachodzić go straszyć, czy nie lepiej zarejestrować go jako SAM, a na razie i tak nie mogę go zarejestrować, bo silnik mam u mechanika.... (2 miesiące) może za tydzień będę miał już dobry to go w końcu ZAREJESTRUJE"!!!!!!! P.s.Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź, masz rację lepiej zarejestrować jako SAM bez żadnych nie potrzebnych kombinacji, później jest gorzej ze sprzedażą.Pozdrawiam

Mam podobne pytanie, jeżeli ktoś kupił ramę z papierami np. na pojemność 80 a włożył tam silnik od 125??. Czy będą jakieś konsekwencje tego czynu, przy przerejestrowaniu, kontroli albo przy robieniu przeglądu???.

Mam kolejny pomysł jak zarejestrować motocykl legalnie . Gdzieś wyczytałem, że trzeba mieć umowę kupna-dowód, że nie ukradłem moto. Iść z tym do urzędu komunikacyjnego i jeżeli mają tam papiery ten motocykl to wszystko jest OK, jak nie to beznadzieja. Co o tym sądzicie??