Skocz do zawartości

ścinacz

Forumowicze
  • Postów

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ścinacz

  1. Straty moto : Lagi pokrzywione , zegary , caly tyl krzywy (stelaż) , kolo przednie to tak z wstepnych ogledzin, ciesze sie ze mamy z baracholem dupy cale:)
  2. No wlaśnie mieliśmy dostać manadat za to że biegaja dziki :crossy: ale druga sprawa po lewej stronie byl rów z wysoką trawą z tego co sie oreintuje powinna być wykaszana wlaśnie dlatego żeby zobaczyć zbliżające się niebezpieczeństwo.....ogólnie się ciesze ze tam nie bylo znaków lub innych przeszkód na któr byśmy wpadli wówczas sprawa by moglawyglądać bardzo żle.... wysokie sportowe buty uratowaly mi stopę , ochraniacze na kolanach uratowaly kolano , kask nie sopadl z glowy.......aa i dobrze że duże dziki nie przyszly się zemścić :( (to byla cala rodzina 2 bardzo duże gnojki i ileś tam malych - jedent trafiony :D )
  3. Wlasnie wrocilem ze szpitala.....jechalem z bratem ja jako pasazer i nagle nam stado dzikow wyskooczylo jednego trafilsmy motor wpadl do rowu ja zrobilem kilka fikolków i zatrzymalismy sie w trawie.... predkosc ok 90kmh - na szczęście byl to tak średni dzik a nie jakiś wielki... ogolnie wszystko strasznie wyglądalo ja mialem okazje się przejechać karetką :) i po wszystkim Policjant chcial dać mandat za......Niebiezpiczną Jazde?!? :icon_eek: Ale: -nie bylo zadnego znaku ze lataja jakies nosorożce -trawa na poboczu byla nie wykoszona po prawej a po lewej byla wysoka kukurydza I teraz pytanie czy jest szansa na jakies odszkodowanie? Polcijant stwierdzil ze znak ostrzgeawczy o zwiezrzetach moze byc tylko w poblizu lasu Ciuchy mi uratowaly tylek !!!!
  4. Może kolega zainteresuje sie tym http://www.allegro.pl/item213519091_honda_...na_sztuka_.html Cena jest do negocjacji :icon_biggrin:
  5. HEH Ja wczesniej jezdzilem kawasaki zrx 1100 a teraz jestem tez szczesliwym posiadaczem horneta 600:) tylko nas rózni to ze moj hornet jest ladniejszy:P silniczek z cebry to pozeja:)(podpuszcza caly czas zeby go powkrecac) jak wsiadlem na niego pierwsze wrazenie....rower po przyejechaniu kilku kilometrow....rower ale z kiepą :) jedynie do spalania musze sie przyzwyczaic ;/ kawa palila ok 5 -5,5litra na 100 a hornet mi wali od 6-5 do 8 litrow. Mam go 2 tydzien i nakulalem nim 2 tys km:)
  6. Kilka dni temu sobie jezdzilem z 750 powiem ze mi sie bardzo dobrze siedzialo na nim mimo ze mam 186cm motor pewny stabilny w zakretach przynajmniej stabilniejszy od mojego horneta:) Przydalaby mu sie wiekszy kop z dolu przy 180 bylo znosnie wiecej nie jechalem nie mialem gdzie.....spalanie na spokojnie moze spasc nawet ponizej 5 litrow....ogolnie sprzet ok jezdzilem zetem z 2004
  7. Jak ktos ma np 600 i przegrywa na swiatlach to proponuje kupic sobie rower przynajmniej nie będa rodzily sie pomysly o ściganiu.... Co do sciagnia jak juz ktos da sie podpuscic najlepiej uśiąśc puszce na dupie odczekac na wlasciwy moment wyprzedzic i odpuścic..nie ciągnąc tego...pozniej jedzie sie na granicy swoich mozliwosci a na naszych drogach to moze sie zle skonczyc... :P
  8. Ja zawsze wyprzedzajac kolumne samochodow trąbie :icon_rolleyes: http://www.youtube.com/watch?v=NuEcJKNB_vA...related&search=
  9. A może żle idzię wężyk paliwa? mialem tak w swojej kawie zrx ;/
  10. Hello Polecam sprzety od mojego kolegi Józefa ogólnie to kupilem od niego 5(w tym jedna XJ 600S Z Z 95 ) motocykli i nie moge zlego slowa powiedziec osobiście widzialem tą czarna XJ jest bardzo ladna ,srebrna tez jest ladna ale osobiście bardziej mi przypadla do gustu ta czarna:) http://allegro.pl/item199800337_yamaha_xj6...00_s_2002r.html http://allegro.pl/item199922914_yamaha_xj6...r_stan_bdb.html Z tego co wiem ma też xj 600 z 2000roku ale nei znam szczególow Za te sprzety ręcze glową:wink: Powolaj się na mnie czyli na Leszka z Gostynia
  11. A tak z ciekawości zapytam jakie auta schodzą poniżej 10s na 1/4? ....przykladowo jakie to marki z jakimi przeróbami bo sie ogólnie nie znam na tym......:) Ps Z drugiej strony gdby zainwstować w moto tyle kasy co by wydac za Veyrona to bym cienko widzial to Bugatti :wink:
  12. Nie chce tutaj spamować:) ale moj kolega mial identyczna sytuacje jakis miesiąc temu identycznie jak opisales tylko ze bus nie skrecal tylko wyprzedzal stojacego na poboczu Tira i wymusil pierszenstwo na moim koledze ktory wlasnie wyprzedzal rzad aut (fakt ze nie zachowal ostroznosci) ale wymuszenie pierszenstaw doprowadzilo do wypadku i do takich wnioskó doszli Policjanci i wlepili mandat jednoczesnie wskazując na wine kierowcy Busa ogólnie moto bylo cale potrzaskane kolega klopoty z noga ale do bezposredniego kontaktu nie doszlo odszkodowanie równiez dostal z polisy z PZU....... Ps Nie bylo ciąglej zakazu wyprzedzania itp Ps2 Moj kolega w szoku w pierwszej chwili puścil kierowce Busa byl przekonany ze to jego wina....
  13. Nie tak do końca jeżeli byla to zwykla droga ze skrętem w lewo nie bylo zakazu wyprzedzania ciąglej itp. to wina ponosi kierowac busa powinien sie upwenic czy ktoś nie wykonuje manewru wyprzedzania.......
  14. No spróbój poprostu jedchać za jakimś lepszym samochodem mimo ze wczesniej jedzie spokojnie po chwili sie zaczyna wpychać przyspieszać i wogole, czasem daje się zalapać i nie moge sobie odmówić przyjemności zobaczenia po kilku sekundach malych znikających światelek w lusterku :) Druga sprawa żeby się nie dąć ponieść i nie jechać na krawędzi swoich umiejętności bo może się w najlepszym przypadku glupio skończyc Apropo wyścigów i umiejetnośći koniecznie zobaczcie do końca ten filmik .......... koleś jeest nieżle objechany:) przyznam że mi by umiejętności zabraklo na tych winklach...... http://www.youtube.com/watch?v=Ls7xcBgOkBM
  15. ścinacz

    trasy w okolicy

    Dobre trasy Piaski---->Pogorzela (mozna sie ogolnie wylatac) Pogorzela----->Borek Wlkp (fajna okolica fajne winkle) Borek---->Gostyń Lacznie jakies 60km
  16. Wiec poproawilem się bo nie moglbym oklamywać pisalem to wowczas jak tylko sie dowiedzialem teraz gdy emocje opadly fakty wyszly na jaw i skonczcie juz ten temat......jego wina byla niestety...
  17. Witam was ponownie Glownym moim zadaniem gdzie zdecydowalem sie opisac to zdarzenie jest jeden fakt abysmy z góry sie przygotowali na ogromny stres ! zeby teraz siedzac przy komuterku sobie powedziec glosno JA POMOGE tak zebysmy sie zobowizali wobec siebie ! Jak sie okazalo on nie mial szans na przezycie zlamany kregoslup w 3miejscach uraz czaszki i rozwalone wszytskie organy i polamane wszytskie kosci. Wydaje mi sie ze pisanie o sprawdzaniu kregoslupa i jego ciaglosci i lusterkach jest dobre w opisach ksiazkach z P.O;/ predzej bym radzil isc na kurs radzenia sobie ze stresem , fakt jezeli by to byla osoba postronna i bys ogolnie nie widzial zdarzenia podszedl bys bardziej "mechanicznie"......
  18. Witam was ponownie Juz poznalem wiecej szczególow ,emocje opadly jednak jak wczesniej pisalem ze przyczyna wypadku byla wada motocykla niestety najprawdopodbniej jest bledna poniewaz jak sie okazalo jechal nim pierwszy raz i chcnial wejsc w zakret ze znaczna prdkoscia specjalnie nie pisze jaka ale okreslenie "znaczna" jest nieadekwatna do tej predkosci ........najprawdopodbniej wystraszyl sie sparalizaowal go strach i juz nie mial nawet czasu aby sprobowac zlamac sprzet w zakrecie wlecial do rowu przejechal ok 40m wpadl w dziure uderzyl calym cialem w moto ,moto wyskoczylo na jakies 4-6m w gore padlo na jezdnie a on tam zostal. Po sekcji okazalo sie ze mial wszytskie kosci polamane(kregoslup w 3 miejscach i obezeg mozgu) i wszytskie organy obtluczone(oprocz serca) :) Ps. Pogrzeb w środe o godz. 12:30 zbiorka na sprzetach na rynku w Gostyniu (pogrzeb odbedzie sie N a piaskach ok.3-5km od gostynia. Rodzina zezwolila na to abysmy przyjechali na pogrzeb sprzętami. Pozdrawiam i życze szerokiej drogi i puchowych slupów
  19. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M419115 znalazlem to moto w niemczech na szrocie wszystko ladnie i cacy tylko ze tam bylo podane ze ma przejechane 60 tys :)
  20. Wzwiązku że nasz kolga Michu mial wypadek a mój brat który jechal za nim i wszystko widzial dokladnie wjechal do rowu ze znaczna predkościa motocykl wybilo na jakies 3 metry w gore i runol na zimie tuz przed moim bratem ktory cudem uniknol najechania go........po wszystkiem bylo jeszcze 2 motocyklistów ktorzy jechali za nim zatrzymali się pierwszy odruch mojego brata byl telefon po karetke (zadzwonil pod 112 gdzie odezwalas ie straz pogwiedzl tylko gdzie byl wypadek i ze potrzebna karetka jak koles zaczol sie dopytwc nie byl w stanie odpowiedziec na pytania") zas reszta byla w takim szoku ze nie mogli przyslowiowych "fajek odpalić"......do miejsca w ktorym lezal nasz kolega nikt nie chcial ze wzgledu na nerwy podejsc ,moj brat Adam zdecydowal sie tam zajrzec spodziewajac sie najgorszego ,Norbert leżal w nienaturalnej pozycji w zobożu mial zalożony kask i myśl moje go brata nasunela sie .. "MA KASK NIE BEDE GO RUSZAL BO MU z**bie KREGOSLUP I SPIEPRZE SPRAWE" wiec podszedl do niego szturchal go probowal nawiazac kontakt tzn mowil po imieniu itd. na co on nie odpowiadal wiec podjal sie ścigniecia kasku "zrobilem to energicznie ale tez deliktanie" leżal z wyciągnietym jezykiem ,sinymi ustami i ruszajacymi sie w nienaturalny sposob galkami ocznymi , Jezyk jego wyciaglem na zewnatrz -i odchyliem glowe i ......trysnela krew z jamy ustnej "POMYSLALEM ZE NIE TRZEBA BYC LEKARZEM ZEBY STWIERDZIC STAN KRYTYCZNY" zaczaol go reeanimowac jak stwierdzil nie wie jaka byla kolejnosc ile wdechow ile pompniec w klatke(ktora byla miekka jak brzuch) probowal sprawdzic tętno ze wzglegu na nerwy nie byl w stanie niczego okreslic jego pulsu wiec zajol sie dalsza reanimacja(dodam ze po trysnieciu krwi z jamy ustnej ,sliny cyt"NIE MIAL ZEBOW ZADNYCH Z PRZODU " cala buzia naszego kolegi byla zabrudzona i nie wygladalo to jak na czystych manekinach i dawalo pirunjacy efekt ktory, mojemu bratu zrodzila sie mysl ze wten sposob z reki zrobil "rurke" i zatkal nos i bylo widac jak klatka sie rusza) po kilku chwilach przyjechal policjant pozniej jak sie okazalo na sygnale autem (brat myslal ze na skuterku) zobaczyl ten widok( i po niepalniu pierosów kilka lat policjant znow zaczola palic )mojemu bratu dal naustnik do sztucznego oddychania ten jak mowil trudno mu bylo utrzymac rytm w tym szoku(dodam ze zjawily sie juny czyt. jednokmórkowce z tekstami leee z nim juz nic nie bydzie, dobrze mu tak jak tak szalal -konczac usmiechem na jednokomorkowej papie) brat nie zwarzajac na wszystko probowal nawiazac kontak z nim gdala reanimowal i gadal reanmowal i gadal byle nawiazac z nim kontakt dodam ze wokolo bylo duzo ludzi ktorzy "oglądali film" i nie przyszlo im na mysl zeby pomoc lacznie z policjantem ktory zamarl w bezruchu widzac katastroficzny widok po kilkunastu minutach zjawila sie karetka i przzejela "akcje" jak się niestety okazalo nasz kolega nie przetrzymal tego i ZMARL...................... obserwojacy go nasi koledzy motocyklisci uwazaja mojego bratago za bohatera ten zas ma potezne wyrzuty sumienia ze mogl zrobic cos wiecej zeby przezyl i teraz moje pytanie.....ile wdechow? scigac kask czy nie? ruszac poszkodowanego? jak radzic sobie z widokiem kolegi ktory 10min temu proponowal ci fajke na stacji benzynwa a teraz lezy zakrwawiony osliniony bez zebow w rowie przy polu zbozowym?...........ogolnie Pnowie i Panie dolina teraz siedze o 5 nad ranem i zappijam smutki i żale i tylko sobie staram wyborazic siebie w takiej sytuacji
  21. Dodadam jeszcze tylko ze z okolicznych wioch juny sie zjechaly i czesc z nich byla wrecz zadowolona ze w koncu ktos potrzaskal i sobie z tego zartowali w chwili jak moj brat go reanimowal......dolina:(
  22. Nasz kolega Michu odszedl dzisiaj.....nie wiem co npisac przed chwila sie dowiedzialem rece sie trzesa.....zostawil żone i dziecko mial 35 lat jechal na swojej zx9 nowej nie sprawdzonej najprawdopodobniej byla rama krzywa i nie mogl jej zlamac w zakrecie i wpad do rowu(relacja mojego brata ktory jechal za nim i wszytko dokladnie widzial) niech to bedzie ostrzezeni dal wszytkich handlarzy ktorzy wskrzeszaja trupy byle tylko zarobic......dolina :)
  23. Dodam ze veyron ma ponad 1000 koni 16 cylindrow i 4 turbosprezarki i kosztuje tyle co budżet malego państwa:P
  24. Witam:) Moto ladnie odpala na wolnych wkreca sie tez dobrze na obroty lecz na kazdym biegu dochodzi do 5 tys ladnie jak zawsze poczym czuc zdlawienie i utrate mocy pozniej dochodzi do 8 tys i znowu dostaje moc jak wchodzi w ta "dziure" slychac jakby takie buczenie (nie slyszalem zeby strzelal w gaznik lub wydech) -nalalem nowego paliwka -zalozylem nowy fitr powietrza -spuscilem wode z komor plywakowych -swiece tez powinny byc dobre maja przejechane ok 8 tys. Jedna nic nie pomoglo Gruntowne czyszczenie gaznikow?
  25. Witam:) Moto ladnie odpala na wolnych wkreca sie tez dobrze na obroty lecz na kazdym biegu dochodzi do 5 tys ladnie jak zawsze poczym czuc zdlawienie i utrate mocy pozniej dochodzi do 8 tys i znowu dostaje moc jak wchodzi w ta "dziure" slychac jakby takie buczenie (nie slyszalem zeby strzelal w gaznik lub wydech) -nalalem nowego paliwka -zalozylem nowy fitr powietrza -spuscilem wode z komor plywakowych -swiece tez powinny byc dobre maja przejechane ok 8 tys. Jedna nic nie pomoglo Gruntowne czyszczenie gaznikow?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...