gr3g

Witam, dodam swoje 3 grosze... jestem szczesliwym posiadaczem 124 tzw E-klasa 93r 250. Autem zaczolem jezdzic pare lat temu jak mialo przebieg 220 tys. Auto jest firmowe. Od nowosci w dirmie takze przebieg 100% aktualny, serwisowane. Na chwilke obecna wykulalem do 570 tys. Od 3 lat moglbym wymienic je na nowa skode octawie, ale nie chce i nie mam zamiaru. Moze i ma pewne wady z racji wieku, ale... 1. Mercedes i gwiazda. 2. komfort - ciagle lepszy niz w nowych plastikowych trzeszczacych autach. 3. Bezpieczenstwo - wczesniej mialem nieszczescie w 124 88r - umarlo na drzewie, natomiast mi i rodzinie nic sie nie stalo mimo ze nie miao 128 poduszek i kurtyn - a dzwon byl .. mocny 4. Niezawodnosc... nawet jak pasek wieloklinowy pekl na autostradzie i nie bylo elektryki, wspomagania, chlodzenia i innych bzdur.. auto jechalo dalej i nawet sie nie grzalo przy predkosci 80 - 90 km.h. Zreszta podobnie bylo jak umarl alternator. Wiem ze zaraz odezwa sie glosy ze jakie to niezawodne skoro cos tam sie zepsulo.. w tym miejscu proponuje wrocic do poaczatku posta... 570 tysi zobowiazuje.. ma prawo sie cos zepsuc. 5. Srodek i wyposarzenie. Tapicerka nadal wyglada rewelacyjnie. Wszystko obudowane, oklejone. Nic nie trzeszczy, fotele... nie maja dziur, frendzli przetarc czy ez innych bzdur. Minusy: sa ciagle kradna wklady do lusterek, listwy, kolpaki, kierunki i inne bzdury.. ale to juz nie wina mesia a spoleczenstwa. Wniosek. Nastepne auto tez bedzie mialo gwiazde, chocbym mial na to czekac kolejnych 10 lat :-))) ps: mialem wczesniej inne fajne nowe auta... mazda, daewoo nubira - podkreslam nowe z salonu i zadne nie zblizylo sie do mesia. Zona jezdzi BMW, i tez nie jest to to... Jedyne co mi przeszkadza to jakosc dwiatel na drodze - wydaje mi sie ze moj staruszek juz nieco odbiega - mimo wymienionych reflektorow od standartow ktore montuja w nowszych samochodach - no ale jakas wade musi miec :-)

hejo, dokladnie w lipcu otrzymalem mandacik od tych samych panow s...traznikow - wtedy cudenko wystawili w czluchowie. Co prawda auto bylo sluzbowe i.. 1. wyslali fote z opisem do firmy - zdjecie od tylca.. swintuchy z zapytaniem o kierowce, firma wskazala ze ja jestem uzytkownikiem auta, ale nie wiedza kto prowadzil w tym momencie. Potem przyslali to samo do mnie jako do uzytkownika ktorego wskazala firma i ja rowniez mialem 3 opcje. - wskazac siebie i pryjac punkty + mandat - wskazac kierowce i procedura by sie powtorzyla - napisac ze nie wiem kto prowadzil auto w tym momencie i przyjac sam mandat w zwiazku z jakims tam wykroczeniem zwiazanym z niewskazaniem sprawy wykroczenia i... - kwota kary identyczna z mandatem - tyle ze bez punktow. W sumie opcja 3 jest w miare przyzwoita - ineresuje ich kasa i nic wiecej. Zaplacilem i mam spokoj. Fakt - s...syny nie wiem gdzie to cudo wystawili - nie mialem zielonego pojecia ze dostalem fote.

Skora. Dobry komplet kurtka plus spodnie z odpinana podszewka do prania, z regulowanymi wywietrznikami, wymiennymi ochraniaczami. Osobiscie mam Vanucci i jestem mega zadowolony. Zdarzylo mi sie nawet pare razy trafic na solidny deszcz i skora a. nieprzemokla b. nic sie z nia nie stalo ..po prostu wyschla. pozdr.

tak jak powiedziales :-) nasze jest. z ta drobna roznica ze moje malenstwo ma 120 KM ow :-)

nieodpuszczasz... nieodpuszczasz :-) dzis to prawdziwie nas rozpiescilo sloneczko - szczegolnie, a moze na pewno w Poznaniu.. bylo po prostu R E W E L A C Y J N I E !!! Nie za chlodno, nie za cieplo lecz w sam raz. Jednoczesnie podziekowania dla Rafala22 za pare chwil milej pogawedki, i za pyszna goraca herbatke. pozdro g.

luzik... wiem, tez to odczuwam.. nie zostalismy zaproszeni ale zeby od razu sie czepiac... a ja popieram wasze SPODKANKO i wali mnie to czy to zamiezone czy tez literowka :-) wazne zeby sie udalo i zycze Wam wszystkiego najlepszego. :icon_mrgreen:

heh, no poki co aura sprzyja, aczkolwiek przyznaje ze po 21 jak siodlo i asfalt zaczyna sie mokry robic od rosy a w powietrzu jakos za duzo wilgoci to komfort spada i niemilo sie zaczyna robic. Wszystko byloby si, gdyby nie te roznice w temp. wyjezdzasz o 18 - 19 jest fajnie, potem... mniej fajnie. To moje odczucia, ale moze starzeje sie p:

250 litrow krwi... to robi wrazenie. ponad 500 osob, wielu z nas po raz pierwszy i pewnie nie ostatni (oczywiscie miejmy nadzieje ze "bezcelowo" beda te nastepne razy) Mysle ze wszyscy mozemy sobie pogratulowac !!!. :bigrazz: Przy takim wsparciu to mozna gory przenosic !!! No i wkoncu stwirdzenie "DAWCA" nie bedzie dla nas obrazliwe :buttrock:

Wyrazy wspolczucia dla rodziny i znajomych. Kazdy ma swoja swieczke...

Wspolczuje, tak po prostu. Bez zbednego komentarza. No i szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Moto

hmm.. albo mnie pamiec zawodzi (wiek daje znac o sobie) albo watek nie ten... Wydaje mi sie ze w zamierzeniu autora tematu fotki mialy byc ale po stornie PLCI PRZECIWNEJ !!!! A nasze gwiazdy !!!! coz jak zwykle zakrecily nas i wyszlo na to ze to my mamy sie prezentowac i poddac szanownej krytyce.. ech, jak zwykle kwilka moment i jest po "ichnemu" widac plec piekna na sprzecie czy bez nie rozni sie od siebie w "zasadniczych" sprawach i zachowaniach:-)) ale to akurat zaleta !!!! :icon_mrgreen:

Zauwaz pewna roznice pomiedzy wspomnieniami ktore koncza sie w najgorszym wypadku... polamanymi owiewkami, lub obtarciami i siniakami.. no ew. zlamaniem palucha(sam to przezylem) i milym odszkodowaniem na naprawe sprzeta, a... wypadkami ktore koncza sie na OiOM'ie z wielkim stresem dla rodziny znajomych, wozkiem inwaliszkim lub... po prostu... wspomnieniami po koledze ktory BYL fajny, ktory MIAL PECHA, ktoremu pucha wyjechala lub sam przesadzil... i +++. Pierwsze z nich ucza, drugie... pozostawiaja za soba "dlaczego smutne wspomnienia" ...dlatego ze niestety

pozdrowcie Ziuta ode mnie..chociaz niestety sie nieznamy - ja przez weekend goszcze w Trojmiescie, takze sorki... swoja droga :-) super mile takie akcje, i wierze w to ze wiara, swiadomosc ze sa ludzie ktorym zalezy na zdrowiu kolegi pomoze mu wyjsc z tego szybko i w miare bezbolesnie.

Mogę służyć własną opinia na temat XJR. Oczywiście jak Cię zainteresuje. Teraz pisze na Komorze to nie będę się rozpisywają jak coś to PW. Ogólnie zajefajma maszyna.

ejo, no to dolaczylem do tych co maja na koncie "pollitra" niestety dopiero teraz - ale jest. Kartka zostala w centrum - ponoc brat codziennie przychodzi i odbiera. pozdro dla Ziuta i niech wraca do zdrowia w trybie ASAP (czem predzej)

Witam, ja bylem dzisiaj.. wczoraj i wczesniej nie mialem mozliwosci... dzisiaj pedzilem na zlamanie karku, dzwonilem do stacji na marcelinskiej.. pani niestety nie z Poznania, ja "naplywowy" poznaniak, nie wiedzialem dokladnie gdzie... pani przez telefon wytlumaczyla.. na rondzie w prawo i zaraz potem w lewo.. pojechalem jak mowila... oczywiscie ZLE nie wiem czy specjalnie czy nie bo byla 14 30 jak dzwonilem... dotarlem do stacji 15:02 slownie "dwie po 15: 00 - na co Pani ze za pozno - pytam grzecznie czy na pewno nic sie nie da zrobic... Pani ze nie ze jutro lub pojutrze lub w sobote.... Tyle sie pisze na ICH stronach jaka to krew jest wazna, jaka to potrzebna, jak to sie prosi wszystkich aby oddawlai krew - ze to zyciodajny plyn, itp itd.... biorac pod uwage moje doswiadczenia... sorki - ale powinni to sprywatyzowac, bo na panstwowej posadzie to ... szkoda gadac. Oczywiscie jutro sprobuje znowu, mam nadzieje ze sie wyrobie i ze Pani laskawie mnie przyjmie bo cel jest szczytny, wazny, bardzo wazny i takie problemy mnie nie zatrzymaja... ale fakt jest jeden - gdyby nie to ze wiem dla kogo oddaje krew i w jakim celu to te Panie w zyciu by mnie tam nie zobaczyly. Powinni sie zastanowic - osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie tego typu instytucji - to jest MISJA nie zawod - ONI sa odpowiedzalni za ludzkie zycie, PRZYSIEGAJA wg slow Hipokratesa i co... i 15:02 i w d...pie. :) ciesze sie ze jest juz lepiej, oczywiscie i tak oddam krew - ale nie dla stacji krwiodastwa tylko dla konkretnej osoby !!! bo biorac pod uwage ICH podejscie to ... sorki, ale poirytowalo mnie to wszystko...

http://www.krewniacy.pl/?action=showArticle&id=115 to faq ze strony krewniacy.pl wynika tam jednoznacznie ze krew mozna oddawac co 8 tygodni - tak mi sie wydaje po tym co przeczytalem tam i na ichnym forum. a to z innej strony, takze potwierdzam Aby oddać krew należy: - mieć ukończone 18 lat, - posiadać przy sobie Dowód Osobisty. Jednorazowo oddaje się nie więcej niż 450ml krwi (krew pełna). Krew można oddawać co 8 tygodni, ale nie częściej niż 6 razy w roku. Krwiodawcy po zabiegu otrzymuje 8 czekolad oraz zwrot kosztów podróży. http://www.krew.hrubieszow.info/ Mam nadzieje ze to info sie przyda. pozdr. g

WItam, moej zdanie jesy zgodne z czescia kolegow, zle sie stalo ze Policjanci za wszelka cene chceli dorwac leszcza, nie twierdze ze zrobil dobrze, ale w zyiu tak jest jest ACJA i REAKCJA. Nie podpisabym sie obiema rekami pod tym ze gdyby nie rozpozeli poscigu - gosc by staral sie tak szybko jechac.

to milo ze Pani byla ladna :=) zauwazcie ze od razu i poziom agresji w czlowieku i jego odczucia i komentarz do sytuacji jest zdecydowanie inny, niz gdyby do tego auta wybiegl sam facet :-) Ech, te Panie.... bez Was zle, ale z Wami...

Smutne. Ale skoro piszesz znaczy ze lapki sprawne. Skoro boli Cie tylko sprzet - tzn ze jestes cały i z tego sie ciesz. Takie drzewko niejednemu juz zabralo wiecej niz tylko siniaki i marzenia. Zabralo przyszlosc.

jak masz AC to wystap do swojego towarystwa ubezpieczeniowego i niech oni wystapia z regresem do ZDM-u - ulatwi ci to sprawe i nie bedziesz sie sam meczyl.

no tak... Katamaryniarz - "rasista". Popieram w 100% wypowiedz autora, Coz, szkoly jazdy dopiero raczkuja, i to jak wszystko na poaczatku - rodzi sie w boolach i wymaga odrobienia lekcji w postaci niestety popelniania bledow np w momencie zatrudniania pana GI. Miejmy nadzieje ze z czasem ewolucja dotknie wszystkich - tych najbardziej topornych rowniez. pozdro g. ps: w sumie lubie/ nie lubie - lata mi to - tylko na stanowisku jakie piastuje ten Pan - niestety jest ryzyko ze bedzie zarazal... a to juz zle. :)

na pewno bgyloby to mile.. popieram. Moze jakis topic przypiety na stale, dla tych ktorzy odeszli, i tam zmiescic ich profile

XJR idzie z gazu mimo ze ma ok 240 kg :-)

obawiam sie,ze niestety nie Tobie o tym decydowac.. a szkoda - w salonie motocyklowym decyduje tylko i wylacznie GOTOWKA...nie ma testow.. na inteligencje