Merh

ewentualnie cos sie moze przycierać.ale w japanie to raczej malo mozliwe

czytałem na stronie Atamana o tym. od 0.1-0.3 . własnie wrociłem z garazu. na wałku posrednim luz 1.4mm , na głownym 1.9mm , na zmimeniaczu jedyne 0.5mm . tragedia jednym słowem. podkładki o dobrej twardosci wyciałem sobie z blaszek wyjetych z amortyzatora samochodowego.grubosc maja rozne.od 0.2 do 0.4 wiec mam w czym przebierac. zobaczymy jak to bedzie działac. wszystko obraca sie delikatnie palcami,wiec chyba bedze ok.

ze sprzegłem własnie nie mam problemu.nie ciagnie,nie slizga sie.wybrałem najlepsze tarcze,wszystkie sprawdziłem na płaszczyznie i po zlozeniu dziala naprawde dobrze.naciskasz,wrzucasz bieg,a silnik nawet nie jeknie.wnioskuje wiec ze jest ok. proszę o odpowiedz na powyzsze pytanie.

odswieze nieco temat. moim głownym pytaniem jest teraz: czy wałek przesuwek ma opierac sie o tulejke w prawej polowie silnika? oba koła pracują z tego co widze w idealnie tej samej płaszczyzne,bez dodawania podkładek(koło z wyjsciem na koło łancuchowe i wspolpracujace z nim). jak sprawdzic czy biegi zazębiaja sie odpowiednio? jakieś rady? rozebrałem przed chwilą skrzynie,bo wnerwia mnie niemożność wyrzucenia biegu gdy stoję na światłach. szybka i fachowa porada byłaby wskazana ;)

proponuje zamknięcie tematu.robcio wszystko juz powiedzial

oj chlopcze,widze ze nie wiesz co to cynizm. samymi wakuometrami i to bez doswiadczenia mozesz sobie wyregulować jedynie ogolnie podcisnienia.do pełnego ustawienia gazników to jeszcze daleko. kolejna sprawa ze ludzie kupujacy ten sprzet nie nastawiają sie raczej na pozyczanie go. raz,ze jest za drogi , dwa-ze jest dość delikatny. mieszkając w lublinie i mając motocykl klasy sportowej powinno ce być stac na odstawienie moto do mechanika,aby dokonał ustawienia...prawidłowego ustawienia. poluzuj warkoczyk hipku.

pozyczyć? i co bedziesz z nimi robił?

nie w kazdym calu,ale pesymista ma łatwiej,bo jesli sie cos uda-to cieszy sie podwojnie ;) chodziło mi glownie o zabawy zwiazane z imprezą.oddawanie krwi jak najbardziej,ale towarzyszace atrakcje powinny byc zamknięte.tylko o to mam pretensję. było-mineło. co do tych flag to nie wiem,moze w lublinie tak jest,ze wisza wszedzie.jechałem wczoraj na łuków i zadnej(poza wyjatkowo obwieszonymi na tę "okazję" miejscami nie widziałem. flaga powinna nam przypominać o tożsamosci narodowej,a jest traktowana jak jakiś skarb,jak dzwon zygmunta czy cos w tym stylu,uzywana na specjalne okazje.

ciesze sie ze dałem sobie spokoj i nie pojechałem.myslalem ze bedzie tam ktos rozsądny i zakonczy impreze.niestety.. wstyd jakby na to nie patrzec. organizator za swoje słowa pominien sie schować poniżej poziomu ulic.cel moze i szczytny,ale śmierć prezydenta kraju jest chyba ważniejsza?! ...zresztą... co niektorzy sa tak popie**oleni mowiąc wprost,że juz tego samego dnia puscili na aukcjach koszulki z data smierci na fladze polskiej,zrobili ksiazke kondolencyjną,gdzie za 30zł mogłes sie wpisać (internetową),a twoj wpis zostanie wydrukowany i znajdzie sie w honorowym miejscu na placu przed pałacem prezydenckim.oczywiscie to był wałek.wiecej przekretów i pojebanych zachowań "rodaków" wyjdzie na jaw pozniej. żenada straszna! straszne było tez to,ze na całej drodze przejazdu w wawie nie wisiała prawie zadna flaga.porażka! tylko coniektorzy trzymali je w rękach. swoja drogą zastanawia mnie fakt,dlaczego polskie flagi nie wiszą na codzien na ulicach? chociazby na instytucjach panstwowych jak szkoły,urzędy itp.?

Piotrze-używales tych swiec Colortune? nadaje sie to do czegos? zdania widze ze sa podzielone w tym temacie. pytałem dzis znajomego mechanika motocyklowego..mowił zeby sobie je odpuścić. jak wyglada metoda z uzyciem pirometru? duże jest opoznienie zmiany temperatury na kolektorze?

przeciez szerokosc opon jest inna,wiec jakbys chciał listwa sprawdzac? ja stawim na zgiete lagi.jaka masz pewnosc ze nigdy nie były bite? moto od zawsze u ciebie? zawsze taki problem sie pojawia po rozkreceniu równomiernie jebnietego przodu. miałem to w shadowce. poki nie rozbierałem-jechał jak strzała prosto.po wymianie uszczelniaczy-walił na bok. wyprostowałem lagi i było ok.

dzieki Piotrze za rzeczowa odpowiedz.

czyli w motocyklach z głeboko osadzoną swiecą zdają one egzamin? (swiece)

czyli da sie zdjac płytke ze szklanki,jesli jest ona na jej górze,tuż pod wałkiem,bez sciagania wałków.

co do tego to nie zaprzeczam. ... ilosc motocyklistów i lansów gwałtownie wzrosla.reszty nie chce juz dopisywać.

czyli np. w xj 600 czy gs 500 nie da rady wyregulowac luzów bez zdejmowania wałków? myslałem ze mają jakiś patent na podpieranie szklanek i wyciaganie samej płytki. takie manewry robiłem przy regulowaniu silnika escorta,stad tez bylo moje pytanie.do tej pory przy regulacjach wyciagałem wałki.

a oswiecach wiem,ale jakie jest ich zastosowanie np w cb 750? zadne! nie widzisz przeciez swiecy. stad moje pytanie -w jaki sposob ustawic to prawidlowo bez uzycia swiec i analizatora.

chciałbym i ja dokształcic sie w temacie uzywania waku.mam carbtuna,synchro robie przy obrotach zalecanych przez serwisówke,ale mam pytanie odnosnie regulacji składu mieszanki na wolnych-jak stwierdzic czy jest prawidłowa? w niektorych moto jest wyjscie w kolankach na analizator,w niektorych jednak nie. jakies rady od doswiadczonych?

krzywka ma być prostopadle do płytki zaworowej (w cbrce). da sie jakos inaczej? czego uzywacie do sciagania płytek?

takie moje zdanie. niezmienne w stosunku do pewnych spraw.

koleżanka wczoraj zgineła na cebrze.chyba 2 przejazdzka na tym moto.prawko zrobione w tamtym roku. mowa o wypadku w spiczynie/stawku w łeczynskim. jechała z chlopakiem moto zatankować. :( byłem na miejscu wypadku i po prostu sie przeraziłem.czesci porozrzucane w promieniu 10m,kawałek lagi peknietej wzdłuz,wyrwany kawałek ramy z tabliczką znamionową.droga prosta,w sumie bez kolein. pozostaje tylko smutek i żal po tak wesołej dziewczynie. powtorze jeszcze raz,jesli jakis swiezy ,napalony bedzie czytał-mierz siły na zamiary! przecinaki na pierwsze moto to naprawde zły wybór.majac za duzy zapas mocy pod reką,zawsze cos moze cie skusic,zeby pokazac jaki jestes "pro". a kolejna lekcja,troche egocentryczna,ale dla własnego spokoju -nie kupujcie motocykla swojemu dziecku.tylko dlatego,zeby nie obwiniac sie pozniej o przyczynienie sie do śmierci. brzmi to moze dziwnie,ale pomyslcie jak mogą czuc sie teraz jej rodzice :(

łe...szkoda czasu i pieniedzy.

jeden komplet,do wybranego moto, z zebatkami sunstara. cena vx za ogniwo na alegro-2.80zł , cena vm - 4zł. w przypadku horneta: zestaw na VM +sunstar to powyzej 500zł+przesylka , ja sprzedam za 450zł ludziom z lubelszczyzny. zainteresowany wybiera sobie model,ja dostarczam napęd.cena w zaleznosci od modelu,ale napewno duzo nizsza niz w sklepie. pisze w lubelskim,bo tylko do lubelaków skierowany jest ten post.

moje graty do sprzedania osłony.w temacie weteranów wiecej osob moze znalezc to czego szuka do swojego np. junaka.

klik kiepska organizacja mprezy.wystrzegajcie sie takich. nie mam mozliwosci zgrania tego na youtuba.probowałem to juz scagnac z sadistica. film jest krotki i tresciwy.