SlayR

To kończę ze stuntem :icon_razz:. Wolę dłużej móc cieszyć się moim moto :icon_razz:.

Czyli bez wiekszysz obaw moge smigac na gumie na '1' ?

Nie szkodzi aż tak bardzo - co mam przez to rozumieć ? Ja chcę żeby ten sprzęcik pochodził w miarę ługo :).

Witam. Mam Hondę MB 80. Czy strzelanie ze sprzęgła i jazda na gumie (nie takie piłowanie, tylko utrzymanie równowagi i delikatny balans gazem :) ) zaszkodzi mojej Hondzie ? Bo już sam nie wiem ;). Sprawia mi to dużą frajdę, ale dla dobra mojej maleńkiej jestem w stanie to przeboleć ;).

Czy od strzelania sprzęgłem itd. oraz jezdzenia na gumie niszczy się moto ? Bo nie powiem, podoba mi się to i daje frajdę jak tak się jedzie, ale czy to nie szkodzi naszym kochanym maszynkom ?

W tym roku w Morsku 20 sierpnia organizowane jest Bikini Party. Będzie dużo motocykli. Czy ktoś z okolic chciałby jechać ? Btw. mieszkam 30 km od Czewy w stronę Morska.

Z wyglądu mi się podoba :). Heh z moją hondą to są perypetie :P. Z założenie to ją mój tata kupił, po to żeby jeździć do pracy. Ja jako że jestem atechniczny, to tata wszystki zrobił na cacy ;). Na początku się pluł o jazdę ;). I nie pozwalał ;). Teraz się nawet nie pytam :).

Markos, zdradź jakiż to model Tornada :). Bo mój dragonik po takim zabiegu by walał się po ziemi w 'częściach', a narazie na coś lepszego od Tigera mnie nie stać. Mam powiedzmy 100 zł ;).

Może tak to ujmę - miałem do wyboru sima i Hondę MB 80 :).

Może mój moto to nie demon prędkości, ale przy takiej prędkości fajnie się zakręty i tak 'zbiera' ;). Ostatnio jechałem z kolegą taty, na yamaszce xjr 1200 :). 100 w zakręt to jest to ;). Wspomnienia plecaczka - niezapomniane :P. A to przyspieszenie - mmm. To był mój pierwszy kontakt z moto większym niż 80 ccm ;).

Moja pierwsza gleba ? Jadę sobie simem dziadka około 50 km/h. Suchutko. Za późno zacząłem hamować. Chciałem skręcić w boczną uliczkę. Nacisnąłem przedni oraz tylni hamulec jednoczesnie skręcając. Skutek ? Trzy metrowy ślizg. Potrzaskana szybka jednego migacza.

Heh, Kamil zapomniałeś o umcy umcy z 'sabufera' 1000 w z Auchan za 30 zł, oraz ogolonej głowie :).

Jamal - Policeman, Nowy Dzień, Rewolucje, Vavamuffin - Bless, Jah Jest Prezydentem, To On (średnie :/ troche obrazliwe - moj tata jest policjantem :) ), Chwilunia, Nowator - Przez Chwilę. Pozatym fajne jest Red Hot Chili Peppers - Under The Bridge - fajne piosenka, dla ogarniętych takim jednym uczuciem ;].

Dzięki. V-max - ? (zegary don't work :) ) - na oko koło 90-100 km/h. Spalanie podejzewam ze 3-4 L/100 (nie sprawdzałem jeszcze dokładnie ;) ). Kucyków ma około 9 podejzewam ;). Bo niektorzy pisza 12 niektorzy 9, wiec obstawiam ta dalna granice mimo wszystko ;).

A czy ten 'stojan' to 'zadziała' w mojej MB ?

Heh. Ja też bardzo lubię reagge :). Podoba mi się np. Bless Vavamuffina, Junior Natural Dread Killaz ;).

Dałem (może przepłaciłem :) ), 2300. Ale jak go kupiłem to był prosto po kapitalce. Za lakiernika, z wszystkimi częściami, aku itd około 3000. Muszę jeszcze zegary wymienić, bo nie za bardzo działają. Ale 'na oko' to około 90. Może więcej - nie wiem - dowiem się jak tylko kupię zegary nowe ;). W planach mam sportowy tłumik.

Piszcie czy Wam się podoba, itede :). Wiem, że nie jest to jakiś scigacz ani nic, ale zawsze ;). Jest to skladak ;). Rama starsza, silnik nowszy. Złożone razem w '93 ;). Oto link: http://bikepics.com/members/slayr777/

Quick Time Alternative, Real player. Obydwa dostępne na www.underpl.org .

Hehe ;). Muszę się pochwalić ;). Ujechałem sposobem Pawika około 20 metrów ;). Tylko nie mogę tak bardzo do pionu moto postawic jak pawik, bo mi tylni błotnik wadzi o ziemię Tzn starłem go trochę :P. Ale co tam - frajda niesamowita :). Muszę jeszcze potrenowac balansowanie gazem :). EDIT: Niedługo może zamieszczę filmik z moją 'jazdą' :).

Ja też jestem tego samego zdania. Za moją MB (Może i przepłaciłem, ale przed kupnem z miecha, był kompletny remont silnika) 2300. Razem z wszystkimi częściami, aku itd, malowaniem wyniosło mnie to około 2900-3000 (Tzn mojego tatę :) ). I jestem baaardzo zadowolony ;). Narazie pracuje w miarę bezawaryjnie ;).

Ja jechałem z rodzicami przez Rumunię. Puszką a jak ;). Trąbią tam na potęgę, można chyba ogłuchnąć. Ze wszystkich stron :)

Nie wiem malys, czy nie zauważyłes ironii w poście Kaze'a :clap:.

Ja uzywam 'Dragona'. Jest to suoperwypasiony kask, który mogę złamać w rękach :clap:. W najblizszym czasie muszę sobie kupic cos lepszego... Bo 90-100 km/h na mojej mb to trochę za dużo jak dla smoka ;). Bo mi wieje po twarzy wiatr:D

To będę chodził na nogach :clap: