Fenix69

A do de mnie to się odp... jak czyać nie umiesz :lalag:

Jak w temacie... świeciła mi się prawa strona prędkościomierza i prawa obrotomierza - i nagle - łup i wszystko zgasło. Możliwe to że wszystkie żarówki zjarały się w pi.... czy może jakiś kabelek?? Dłubać sam czy jechać do warsztatu?? Miał ktoś z Was taki problem....?? peees. chyba dział pomyliłem proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu - przepraszam

Nie no miałem się tu nie wypowiadać ale... To po co się tu udzielasz??Czytać nie umiesz ?? jak ci nie pasuje to idź do działu "wycieczki krajoznawcze 50km/h" a nie wchodzisz do stuntu i krytykujesz palenie gumy!!! Ciężko tu znaleźć temat gdzie nie trafią się kolesie którzy coś przypie... ni z gruchy ni z pietruchy... Z całym szacunkiem ale ... bez przesady Z co do palenia gumy to nie mam zbyt dużego doświadczenia , ale wydaje mi się że 3 tys obrotów jest wystarczające - po co katować silnik skoro guma i tak już przy tych obrotach dostanie uślizgu.

Byłem tam ze 4 razy - i drogi mają idealne - generalnie jak już nie jedziesz po autostradzie to znaczy że jesteś już na miejscu :-) co do zachowań - zapierdzielają - ale lewy pas jest święty - jak ktoś leci szybciej to zawsze puszczają - ale zazwyczaj na lewy to wyskakuje się tylko na chwilę aby wyprzedzić i wracasz na środek. Kultura duża ale mają gdzie ją trenować - może to poprostu kwestia tego, że oni mają warunki do tego aby się tak zachowywać - w polsce nikt ci nie zjedzie na pobocze aby ci ułatwić wyprzedzenie bo się boi że wpadnie tam w dziurę wielkości studni hehehe :-) :D ;) :flesje: :biggrin: :)

Myslę podobnie - odpuszczam poprostu i zlewam temat - chce niech leci lepiej jak on porusza się z przodu bo jak jedzie ci na ogonie to strach hamować - bo nie wiadomo co on tam palił ostatnio :-) walić takich - odpuszczą sobie jak się ich zleje :-)

Jeździłaś po JP II ?? ale ty łobuziara jesteś... peeeeeeees. Kto zapier... mój ulubiony temat ? hehehehehehehe ;)

Samochodem bym go zablokował 10km/h przed nim - a na motocyklu? chyba dostałby w prezencie wiązankę dnia :-) a jak trzebaby było to oprawiłbym go kaskiem :-)