Skocz do zawartości

jakuba1

Forumowicze
  • Postów

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jakuba1

  1. No to jest widze desperatów wiecej - ja też z optymizmem wyruszyłem z kumplem :biggrin: moja przygoda zakończyła sie za Toruniem ( ok. 250 km) mimo kombinezonu dostałem po dupie w Chełmnie znalazłem jakiś hotelik przesuszyłem dupe i rano grzecznie wróciłem do domu :crossy: Jaka była radość mojej kobity.... nie dacie wiary jaką ma radoche jak jakaś wyprawa nie wypali :biggrin: A może jednak ktoś wykazał determinacje i dotarł do Debrzna ? Pozdrawiam
  2. No wygląda to przyzwoicie.Będe stwał na uszach żeby dojechać . Gdyby ktoś z was jechłał przez , albo z okolic Piotrkowa to dajcie znać - w kupie cieplej :icon_rolleyes: Pozdrawiam Kuba
  3. No może i brzmi to jak herezja ale miałem na myśli możliwości uzyskania informacji na temat tych motorów . Jeśli na 4um jest ich 1 lub 2 to czasem opinie są skrajnie różne i nie możesz sobie wyrobić obiektywnego zdania na ten temat . Poza tym dostepnośc cześci szczególnie używanych typu owiewka lusterko czy podnóżek to dramat a ceny nowych ..... chyba przyznasz racje.
  4. Szacunek Panowie. Widze jakaś inicjatywa powstaje - super. A to Jabłonowo to zlot ogólny czy coś specjalnego dla choperów dajcie wiecej informacji , być może dam rade dojechać.
  5. No brachu to żeś przycelował - wilki szacunek dla człowieka , który żyje z czterema kobitami pod jednym dachem :) A wracając do kamizelek - no chłopy jak to wygląda facet na choperze w takim gównie zaraz mi sie to kojarzy z tymi biedakami z egzaminu ;)
  6. Triumph to już dla mnie zupełna egzotyka poza tym to chyba bardziej sport :icon_rolleyes:
  7. Gdzie to znaleźć w ogóle - przejrzałem troche ogłoszeń i nie ma śladu ( są tylko 750 tki ) i bardzo mało info na polskich stronach. A jakie podstawowe różnice miedzy GSX-1200-Inazuma a XJR-ą ? i co na korzyść Suzy?
  8. Dzieki Zbychu za krótkie resime to faktycznie motorki stworzone do innych celów ;) szkoda , że nie ma czegoś po środku (pewnie zaraz ktoś wrzóci że duzy Bandyta to coś pośredniego)ale na stare lata coraz trudniej dupe schylać do tego łańcucha a i szaleństwa tak już czesto nie przychodzą do głowy. Musze przeliczyć kase i zobacze na jaką starą BMke mnie stać. Do zobaczyska na drodze :clap:
  9. Chciałeś powiedzieć , że dla rocznika *68 raczej BMka :clap: masz u mnie flache jak sie spotkamy- chyba przeważy kardan
  10. Widze , że Cosmo niestrudzenie reklamuje B-my może i racja ale byłbyś bardziej przekonywujący gdybyś sam na niej pomykał :clap:
  11. Konkretne pytanie - BMW R1150R czy Yama XJR jeśli ktoś poda przekonywujące powody za jednym lub drugim stawiam flache :clap:
  12. Moja troche młodsza 97 ale problem z zawieszeniem ten sam. Trzeba się pogodzić , że wożenie plecaczka to obniżenie komfortu i brak mocy niestety :) Hondzia ma tendencje do myszkowania myśle , że to wina tyłu a im wieksza predkość tym te wrażenia się potęgują.V max. u mnie przy moiich 75 kg to w porywach 150-155 km/h ale to jest dożynanie :biggrin: Mnie najbardziej wkurza wibracja kierownicy - tak od 110 - 120 jak pojedziesz cały zbiornik to łapy całe w mrówkach. U was też ?
  13. To racja ludziska boją się tego czego nie znają :) a Dukaty to jeszcze niezbyt popularne sprzety. Jeden ból tylko mam żebym troche głupio na takim monsterze nie wygłądał :biggrin: bo w papierach niestety przybywa ale do odważnych świat nalezy - pozdrówka
  14. No to jest właśnie to - Białystok ;) musze to zostawić na wrzesień chyba ale dzieki za info
  15. No tak i zamiast mieć łatwiej to coraz wiekszy mętlik ;) ale to racja trzeba ruszyć dupe i troche sprzętów popróbować. Najgorsze że jak coś ciekawego się trafi to - Szczecin,Suwałki,Rzeszów i jakoś trudno się zebrać ale chyba nie ma wyjścia. Dzieki ;)
  16. Polecam wszystkim poczatkujacym fascynatom V2 - jako alternatywe dla Virago535. Też uważam , że Virazka jest o klase z tyłu za Hondą. Bardzo trafne uwagi szczególnie z tym siedzeniem.Zdjąć jeszce pół biedy ( jak wiesz od której strony się dobrać ;) ) ale przykręcić spowrotem .... Interesują mnie wasze opinie na temat trakcji , jak wasze moto reaguja na koleiny , ile wytrzymują opony i jazda w terenie i po dziurach. Siemanko
  17. Oczywiscie jesli dysponujesz kupa szmalu to moge polecic jeszcze jeden obiekt moich westchnien - DUCATI S2R 1000 lub S4R. Jesli kiedyklolwiek wygram w totka lub w jakis inny sposob zgarne kupe kasy to takie DUCATI na bank stanie w moim garazu. Może racja ale słyszałem , że kłopot jest z serwisem i na cześci trzeba długo czekać.W każdym razie życze udanego zakupu i do zobaczyska na szosie ;)
  18. Dzieki za porade , ja jakoś nie bardzo mam przekonanie do Suzy ale widze , że na forum mają same pozytywne opinie. Musze to przemyśleć. Miałeś okazje porównać Suzuki i Yamahe w praktyce czyli w jeździe ?
  19. Czy w twojej też powyżej 120 zaczyna wpadac w wibracje ?
  20. Czołem. To jest ból faktycznie , myśle że jedynym rozwiązaniem jest cierpliwe szukanie a przede wszystkim jazdy próbne bo dorych motorów jest cała masa a każdy ma swoje preferencje - jeden woli wygodnie posiedzieć , drugi odkręcić trzeci jeszcze co innego.Na pewno musisz mieć 100% przekonanie , że tego właśnie moto chcesz bo inaczej po roku czeka cie ta sama operacja. Też stoje przed takim dylematem ale szukam coś ponad 1000 i raczej nakeda. Pozdro.
  21. Siemanko ! Rozpoczynam temat choć może już był wałkowany ale dpoiero przyłączyłem sie do FORUM i w wyszukiwarce niewiele znalazłem.CHodzi mi o ogólne wrażenia z jazdy porównania np. z Virazką czy Suzukiem. Jeżdze na niej od roku i chętnie poznam wasze problemy z tym moto ale i jego mocne srtony. Pozdrawiam Kuba.
  22. xjr troche wiecej pali.ale tez ladna jest No właśnie !!!! lubie mieć pod sobą coś ładnego :wink: i chyba w tym kierunku pójde. Jeden kolega wystawił zdjecie z małą owiwką i kuframi - nie najgorzej chyba Yamaha prezencje ma najlepszą ale dzieki wezme pod uwage ;) :) A może ktoś śmigał XJR ką i R1200r i ma bezpośrednie porównanie to by mi rozjaśniło sytuacje i wybór
  23. jakuba1

    Gotowy i godny

    Noooo chłopy już sie tu troche czuje jakbym nie maiał do czynienia z prawdziwymi twardzielami :) Trzeba trwardkim być a nie mietkim - wychodzisz z domu na piechte a wracasz sprzętem i pozamiatane :wink: ale poważnie fakt , że to trudne co wybrać , ja zdecydowałem , że na początek 600 wystarczy i tak stałem sie właścicielem Shadowa i teraz żałuje. Trzeba było skakać na głęboką wode.Ale to już za mną. Mój mechanik twirdzi , że bezkonkurencyjny jest Intruder - być może w przyszłym roku? ;) Do zobaczenia na drodze :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...