Fidel5

Tak jak wspomniałem to pierwsze chęci. Z drugiej strony jak zbierze sie nas pare osób to mozna pofisiowac i pod gigantem i inaczej to wyglada niż samotne jazdy. trzeba sie jakos spotkac i zorganizowac bo skończy sie na gadaniu jak zwykle. Jest np plac(co prawda nie zadurzy( na Hirszfelda przy szkole, tam sa lekcje jazdy ale moze jak bedzie nas pare osób to mozny by pogadac ze szkoła lub szkołą jazdy i wieczorem pojezdzić, czy nawet pojechać na wyścigi i tam spróbować, wieczorami jest pusto i nikt sie nie czepia. Nie wiem mozliwosci jest kilka ale czas przestac gadac , spotkac sie i działać, ja sam ofeurje czas i checi

Kołpaki to stara sprawa sa niebezpieczne nawet dla pieszych. Ale jak kurka leci opona w tirze i kawał gumy leci po jezdni, widziałem jak jechałem puszką, wpadłem w to i poharatało mi spód auta , jesli jechał bym moto no to finito. No ale to niestety standard na naszych drogach :)

Cukier krzepi jak kiedys pisał Wańkowicz, ale zawsze moge przywdziać płaszcz tajemniczego don pedra z krainy deszczowców i wtedy mnie nie zauważy

:) Post ten kieruje do mieszkańców Ursynowa i okolic. Przeciez nas tu jezdzi sporo.(spotkania u Embego najlepszy dowód). mamy wielu doświadczonych motocyklistów np<Ryzy co lubi udzielać dobrych rad (piszę to bez złosliwości bo sam z jego wskazówek skorzystałem). Ale do rzeczy czy nie czas sie spotkać i zrobic warszataty jazdy. Mozna czekac na kulikowisko i tego typu imprezy ogólne(chociazTomek jest blisko dla nas) ale po co. Szczególnie pytanie do Ryżego, który ma zaciecie pedagogiczne i do Was pozostałych czy w ogóle chcecie. :D Jesli uznacie temat za zły to do kosza z nim :) Liczy sie chęc sprawy takie jak miejsce to rzecz wtórna. Oczywiscie mieszkańców innych dzielnic i okolic tez serdecznie zapraszamy :)

Lepiej zamiast czekać na goscia w puszcze to pojecha za nim na stacje benzynowa i nasypac cukru do baku :)

Embe , w moderczkę, siedzisz do pupsku to masz obowiazek pisac w temacie conajmniej cztery razy dziennie :) :) :D

Pływać, szkoda wody na takiego leszcza :D No wypimkuj prosze jesli dasz radę :) mocny uscisk to nie wszytko :) trzeba jeszcze samozaparcia ;)

fura furą ale ile oni ćwiczą no i maja gdzie, u nas, zreszta sami wiecie :)

Ty sie lepiej ciesz ze trafiła cie wkask :)

i dożynkach :) Adu prosze o lekcje pimpkowania, jutro 20.00 przystanek u Embego :biggrin: tez sobie Adu avatara strzeliłas nowego, co jeden to lepszy :) Trzeba siebie rpomowac prosimy o avatar z pod prysznica :biggrin: :crossy:

Widzisz Yoss, a my to takie zapchaj dziury za przeproszeniem :buttrock: Ja tez jestem pozytywny jak w wydychanym powietrzu mam 3,2promila :)

ide pimpkowac, jakby co to bede dzwonił czy dobrze mi idzie :)

e poliglota moze lepiej powiedz kiedy spotykamy sie znowu

a Konstancin?

Ale to nie bedą zdjęcia z biegunki? mam nadzieję ani z twojego mycia :banghead: Bo to jest kot z SinCity, ale chłopie z lasu orientuj się, zreszta zawsze nasz słychać :biggrin:

Tylko nie ukrywaj pod czapką z avatara tych naturalnych kucyków :banghead:

To jest przyjemność w cenie zlotu, a co do ciasto ech... nastepnymrazem kiedy bedzie tort :banghead:

Radku wiem, że to ty, ale myslałem o gumowaniu na kulach jakie odstawiał Michał goniąc was jak wjeżdzaliscie w osiedle, :icon_mrgreen: Dla ciebie jak zwykle szacun za pokaz i odwagę, ze dałes sie skusic na pokaz na tak cięzkim motorze jakim jest kochana VFR-a :buttrock: ps. zazdroszcze wam tych ciastek u .....

No widze ze niezła imprezka jest, bo juz 23 a nikt nie pisze nic na forum, nastepnym razem trzeba zrobic jakies fajerwerki :offtopic: Najlepszy motor zlotu, to ural, ale lepiej jak by mu na ty`l dac 180mm :icon_mrgreen: UWAGA, otwieram głosowanie na najpiekniejszego i najfajniejszego uczestnika/ki naszego zlotu głosujemy na conajmnjiej dwie osoby z podaniem uzasadnienia moje typy 1. egzekwo> Michał za pokazy jazdy ba gumce i student za Urala za odwage wprowadzeniu złomu 2.Adu za frzyzurę i mocny uscisk dłoni :buttrock: :clap: :buttrock:

Vizka i Ann, znacie hasło Forum broni, forum radzi, forum nigdy was nie zdradzi, pozdrawiam przyjacół hibernacji na całym swiecie, howgh :icon_mrgreen:

Trafiłes w sedno Visuz, a potem opowiadaja te głupie kawałki o zaufaniu, etc, A przeciez my jestesmy tacy nieskomplikowani, wystarczy dobrze nam dac (sie dobrze podać), ugotować, zrozumiec, ze wieczór z kolegami to swiętość, a takie przyziemne, rzeczy jak bekanie i puszczanie baków to norma. No i od czasu do czasu jak sie komus przypier...., lub samemu oberwie to nierobic z tego afery, etc, etc :buttrock: :offtopic: :clap: etc,etc

było

we wrocku same takie niewyżyte (nie że bym nie lubił) :biggrin:

no wrescie, no to jutrooooo

No własnie embe nie mydl oczu policją, lepiej powiedzx jakie ciasto będdzie :biggrin: