Sienkos

no niestety zawsze :crossy:

No wlasnie u mnie to jest tak. ze natychmiastowe dodanie gazu powoduje nawet zgasniecie motocykla.(mowa tu o starej Vt250F) nie wiem czym to jest spowodowane. Podobnie mam w tt350 ale tu jest to mniejszy problem.

Witam, Mam pytanie. Jak wyglada reakcja na gaz w motocyklu gaznikowym i z wtryskiem? czy odrazu wkreca sie na obroty i tu i tu czy w ktorejsc wersji jest lepsza? Oczywiscie rozumiem ze w motocyklu gaznikowym nawet 6 letni natychmiastowe dodanie gazu nie powoduje dlawienia czy "czkawki"? Jesli tak jest to jest cos nie tak? i co to moze byc? dzieki za odpowiedz i pomoc.

kiedys to bylo przy kolach teraz jest przy walkach? i to dobrze pokazuje? :crossy: mam temu wierzyc no ok :bigrazz: dzieki za pomoc i odpowiedz. pozdrawiam

dzieki a jak jest ona polaczona w tych modelach powyzej 2003 roku?

Linka do predkosciomierza przy zebatce? :icon_mrgreen: . Jak to dziala? zawsze myslalem ze jak cos to do kola. W modelu 2003 dalej jest solniczka jako predkosciomierz ale ww tych modelach nie ma tej linki. Wiec jak to jest? pozdrawiam

Chodzi mi o linke w hornecie w starszym modelu.Powiedzcie mi co to jest za linka dochodzaca do oslony zebatki? to jest linka obrotomierza? dlaczego tego nie ma w modelach powyzej 2003 roku? Dzieki wielkie za odpowiedz. pozdrawiam Bartek

chcialem odgrzac temat hornet i zapytac o jedna kwestie kotra nie daje mi spokoju. powiedzcie mi co to jest za linka dochodzaca do oslony zebatki? to jest linka obrotomierza? dlaczego tego nie ma w modelach powyzej 2003 roku? Dzieki wielkie za odpowiedz. pozdrawiam Bartek Nikt nie wie co to jest? i czemu tego nie ma w nowszych modelach? :flesje:

nie wiem nie jedzilem..ale przed kupnem moze warto bylo by sie przejechac na obu i zadecydowac wtedy

Spoko rozumiem, chyba jednak zdecyduje sie na SVke...mam nadzieje ze nie pozaluje.. da mi radochy:D i pozwoli tez troche poszalec (w granicach rozsadku oczywiscie). A jak cos to za dwa latka zmienie na horneta:) mysle ze to bedzie dobra droga do 100 konnego moto :) Tylko teraz nie wiem czy S czy golasa :) . Spoko rozumiem, chyba jednak zdecyduje sie na SVke...mam nadzieje ze nie pozaluje.. da mi radochy:D i pozwoli tez troche poszalec (w granicach rozsadku oczywiscie). A jak cos to za dwa latka zmienie na horneta:) mysle ze to bedzie dobra droga do 100 konnego moto :) Tylko teraz nie wiem czy S czy golasa :) .

No fakt, V-ka to jest to sam mam V-ke teraz ale 250 i kocham ten silnik ;) . Pozatym na miasto bedzie chyba to lepsze rozwiazanie. Fazerek jednak odpada nie podoba mi sie to moto tak bardzo jak te dwa pozostale :P . Wiec teraz walka jest miedzy tymi dwiema maszynami. Tylko ktora wybrac ;). Plusy: SV - Silnik(mniejsze zuzycie paliwa, wtryska, lepsza elastycznosc, DZWIEK!! :), Rama( aluminiowa), no i waga. Hornet - Silnik( trwalosc, i tez fajowski dzwiek), Wyglada :) Bardziej mi sie podoba zwlaszcza z Up-side downem, No i to ze kiedys byl puchar Horneta wiec na winklach chyba lepiej sie bedzie prowadzil, choc nie wiem do konca jak to jest. Gdybym byl pewny ze wlasnosci jezdne sa porownywalne i zachowuje sie tak samo to raczej nie mialbym tego dylematu. W sumie wiecej przemawia za SV. Wiec dlaczego sie zastanawiam? Sam nie wiem:) Moze dlatego ze to Honda. ze od "kolyski"( no dobra mialem 18 lat jak weszla do produkcji:P :biggrin: chcialem ja miec :D. Pozatym dziwne opinie slyszalem co do V-ek i chyba tez to mnie jakos dystansuje do tego. Jakis mechanik(fan rzedówek) stwierdzil ze przedni cylinder nie dogrzany a tylni przegrzany... przez swoj uklad. Cos tez ktos tu na forum mowil o panewkach i problemie z jazda na gumie(nie jestem fanem tego typu zabawy ale czasem mozna bylo by cos sprobowac) Wiec jak to jest?:) czy ktos mogby sie wypowiedziec jesli o poruszane tu kwestie. Z gory BARDZO DZIEKUJE:)

powiem tak..chce moto z ktorego bede zadowolony, bedzie mi dawala mega frajde z zjazdy, bedzie mi sie nim jezdzic super po miescie..nie mam preferowanego typu. to co tu wymianiem i o co pytam to motocykle kotre mi sie mega podobaj, w kolejnosci Hornet, SV(o fazerku zapomnijmy narazie) i wybiore jeden z tych dwoch modeli to pewne..Tylko wlanie nie wiem ktory...i w tym tkwi najwiekszy problem..Silnikowo wiem jak sie to ma do siebie..teraz najwazniejsza kwestia dla mnie jest zawieszenie i trzymanie drogi w zakretach. Wiec SV jest alterantywa w sensie motocykla dla mnie :icon_razz: . No to tyle moich wywodów, a teraz wrocmy do tematu :] . Ktore moto bedzie bardziej spelniac moje oczekiwania :lalag: Dzieki.

No fakt, ale rozumiem ze takie pytanie sa niezbedne do doradzenia... a moze jeszcze co innego...np SV 650S teraz mi przyszedl do glowy ten motorek..:) jako alternatywa dla horneta?co sadzicie?..help please :)

Tak, tylko ze ani Hornet, zarowno w nowej jak i w starej wersji nie ma mozliwsoc regulacji przedniego zawieszenia(FZ6 chyba tez nie). Pozostaje wiec wymiana wkladow naprzyklad na ohlinsy (wiele osob tak robi), w celu poprawienia wlasnosci przedniego zawieszenia. Co do wlasnosci technicznych to jest to podstawa i glownie patrze na przebieg, wycieki i stan ogolny maszny. Ale w tym momecie nie daje mi spokoju walsnie kwestia tego przodu(wiem jestem nudny :) ) Mozna kupic w starszej i w nowej wersji dobry egzemplarz, tylko czy warto doplacic wlasnie do nowszego rozwiazania? Moze kupic starszy i zainwestowac w wklady ohlinsa(to tez jest jakies wyjscie)...Kiedys w wyscigach byly tradycyjne teleskopy i bylo dobrze :clap: teraz jest wybor i jest trudniej(przynajmniej dla mnie) sie zdecydowac.

Dokladnie tak jak mowisz.. Mi raczej zalezy na prowadzeniu niz na mocy. Kurde dlaczego ja sie tak uparlem na ten odwrocony przod :) tak to nie mialbym dylematu.. i kupilbym troche tanszego horneta z tradycyjnym przodem..Jakos tak wydaje mi sie ze lepsze trzymanie jest wlasnie w tej nowszej wersji, no i lepiej sie prezentuje :)

no właśnie zastanawiałem się tez na suza sv 650...juz sam nie wiem..dlatego zadalem to pytanie tutaj :) , liczac na pomoc i rady :clap:

Dzieki, ale dane techniczne dobrze znam obu modeli. Chodzilo mi raczej o odczucia osob jezdzacych na tych maszynach. Z tabelki nie dowiem sie jak sprawuja sie takie moto w zakretach, czy roznic miedzy zmiana zawiasów w hornecie jest odczuwalna itp...bo szczerze powiedziawszy najbardziej mnie ciekawi wlasnie sprawa przodu w tych motocyklach i czy jest duza przewaga up-sidów nad normalnym rozwiazaniem nawet jesli brak w nich jakiejkolwiek regulacji. dziekuje bardzo za odpowiedz.

Jezdze 13 lat czyli polowe zycie :biggrin: wiekszosc poprzednich maszyn to enduraki...choc nie wszystkie. z tego co wiem do moc jest porownywalna. i dalczego fazer spokojniejszy? przeciez to silnik od R6 juz na wtrysku.

Witam. Mam problem...a raczej duży problem. Chce kupić motocykl. Moim marzeniem zawsze był Hornet. Po wejściu modelu z 2005 z up-side downem jeszcze bardziej chciałem go mieć. Tylko teraz mam dylemat: czy model z 2005 roku jest dużo lepszy od modelu z 2003 w góre? prócz zmian kosmetycznych i regulacji w gaźnikach, zmienił sie przede wszystkim przedni widelce. Czy zmiana ta wpłynęła w bardzo dużym stopniu na prowadzenie horneta? Jest warte dopłacenie te kilku tys zl? Lubie jeździć agresywnie i bardzo mi zależy na dobrym prowadzeniu w zakrętach, przy głębokim pochyleniu(wiem ze drogi u nas nie za najlepsze ale przyjmijmy ze sa idealne :biggrin: ). Wiec jak się sprawa ma miedzy tymi dwoma modelami? Ostatnio tez zacząłem się zastanawiać nad Yamaha FZ6. Co polecilibyście jako użytkownicy tych motocykli? może ktoś jeździł na obu lub miał oba i mógłby podzielić sie opinia i pomoc zrozpaczonemu kolesiowi :biggrin: Naprawdę jest to dla mnie bardzo ważna sprawa i chciałbym nie żalować, w końcu to wydatku tych kilkunastu tys pln i raczej na pare lat. Wiec proszę o wyrozumiałość i BARDZO PROSZĘ O POMOC. Z góry bardzo dziękuje pozdrawiam Bartek

Witam, Chcialem zapytac forumowiczow o ten model? zastanawiam sie czy 600 nie jest jednka dla mnie za mocna...i pomyslalem o tym modelu. Jak jego trwalosc silnikowa? jak wyglada sprawa zawieszenia? Mocne-slabe strony...bede wdzieczny za wypowiedz osob ktore jezdzily lub posiadaja ten model...jak nie to jaka alternatywa?w sumie to chyba nie bardzo sie znajdzie cos podobnego w 400.. bardzo dziekuje za pomoc. pozdrawiam

Moglbys podeslac zdjecia tej klateczki?sam robiles czy to oryginal z akcesoriów hondy? dzieki za odpowiedz

dzieki, fajnie uslyszec kogos opinie kto posiadal ten motor.. ja glownie bede smigal po miescie(kraków) dojazdy do pracy ewentualnie przejazdzki po robocie. a w weekedny podroz do domu 100 km od krakow. Nie wykluczam tez jakis wypadow na wakacje, o ile bedze z kim;). co to samej jazdy. to juz mialem lekkiego szlifa nie na takiej maszynie (vt 250F - i moze i lepiej) i na uczylme sie szacunku, dobrze zaczac od czegos mniejszego, teraz to wiem. Jezdze juz 13 lat, wiec moze nie zabije sie na tej 600-ce. A to chyba jedyny nejked do 600 jaki mi sie podoba. wyglada bardzo porecznie i nie jest taki toporny jak inne w tej klasie, ale to moze tylko moja opinia. szkoda tylko ze nie ma wtrysku :P

No tak slyszalem, shimmy to amorek skretu. a tyl? da sie temu jakos zapobiedz? czy nie bardzo? nie licze ze bedzie zejscie na kolano na zwyklym asfalcie, ale mialem nadzieje ze troche sie da powinklowac..nie chcialbym sie przejechac... :P

ales Ty nerowy :P znam rozpietosc spalania tego motocykla..pytalem uzytkowników czy da sie zejsc ponizej 6.. tylko z ciekawosci..i tak kupie ten model..ale widze ze pytania na forum motocyklowym tego typu nie sa na miejscu....

No wiec nikt nie wie ile jego maszynki pala? czy nikomu sie nie chce odpisac? czy poprostu nie ma tu nikogo z hornetem :| ...