Skocz do zawartości

Igor

Błękitny Szlak
  • Postów

    1549
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Igor

  1. Otóż to. Ale najpierw potrzebna jest diecezja Tomka w sprawie, gdzie robimy bazę czyli który hotel wybieramy jako główny. pzdr
  2. Otóż to. Jako polski akcent może być zaproponowany napis Ovner (biały) Club (czerwony) albo biało-czerwona obwódka z głową orła jak na projekcie 02. pzdr
  3. Igor

    POCZATEK SEZONU

    Czekałem tak długo to jeszcze tydzień czy dwa nie zrobią różnicy. Niech będą ze dwa porządne ulewne opady, żeby do końca rozpuściły hałdy i zmyły z jezdni piach z solą. Po co mam solić kozę? Przecież myć jej nie będę :icon_twisted: . pzdr
  4. Przede wszystkim to nie była podróba. W pewien sposób byłem zamieszany w robienie pierwszej serii naszywek VROC ale główną rolę grał WWaldi (dawno go tu nie widziałem :( ). Było wystąpione do VROCa w Stanach o zgodę na wykonanie naszywek wg ich wzoru (tym zajmował się, jeżeli dobrze pamiętam, Draco, też dawno nie widziany :( ). Zgoda była, naszywki powstały, chętni dostali i po problemie. Naszywki nie były sprzedawane ale rozprowadzane po kosztach więc chyba żadna kasa nie była odprowadzana do VROCa. Zapewne jeszcze gdzieś się zachował wątek z tamtych czasów. pzdr
  5. Dla mnie za dużo wszystkiego - kolorów, krojów czcionki. Niespokojne to i nie trzyma się kupy. Wolałbym kolorystykę utrzymaną w tonacji znaczka pod avatarem (tak zresztą wyglądały pierwsze naszywki VROCa), oprócz barw narodowych oczywiście. O gotyckiej czcionce nawet nie myślę. pzdr
  6. A da się jakoś obejrzeć bez logowania? pzdr
  7. Czy to znaczy, że zgłaszasz się na organizatora i rezerwanta noclegu w BP? Masz odpowiednie zasoby kasy i cierpliwości? Powodzenia. :icon_twisted: pzdr
  8. Diecezja, Kerowniku, diecezja ma być. Wymyśliłeś Ziad w BB to teraz wymyśl coś w BP. :icon_twisted: Wydaje się, że budapeszteńskie metro jest bardziej rozwinięte niż nasze więc dojazd na ewentualną zbiórkę w centrum nie powinien być problemem. pzdr
  9. Ale też kranik ma pozycję otwarcia na stałe (bez podciśnienia). Może jest ustawiony w tej pozycji? pzdr
  10. Ibis Aero to był tylko przykład. Jako, że przyjedziemy z północy, bardziej odpowiednia byłaby lokalizacja B lub F. Znalazłem jeszcze takie cudo. Albo takie - na łódce. Ale w tym podobno nie wszystkie okna się otwierają i capi wilgocią. Zapewne te i inne hotele da się też wyszukac bezpośrednio a nie przez pośredników. Jest sporo stron z hotelami w Budapeszcie i coś ciekawego można wygrzebać. :icon_twisted: pzdr
  11. W Budapeszcie jest kilka Ibisów (a więc standard znany) w cenie ok. 80-90 EUR za 2 noce za pokój 2-osobowy (np. w Ibis Aero - 42 EUR za pokój za 1 noc). Chyba najlepiej byłoby, żeby każdy sam sobie zrobił rezerwację w hotelu wyznaczonym przez Pana Kerownika, znaczy się Kamandira. :icon_twisted: pzdr
  12. Zabierz klasę na wycieczkę. Chyba dalibyśmy się namówić na zabranie młodych damskich plecaczków. :icon_twisted: pzdr
  13. 3 mln km po Słowacji i Bieszczadach :eek: . Ciekawe, ciekawe ........ :icon_twisted: pzdr
  14. Popraw datę w tytule, pliz. W poście jest ok. pzdr
  15. Tyle wiem na temat jazdy łódką po rzece. pzdr
  16. Może najpierw na ochotnika rozkminisz temat hoteli i zarezerwujesz noclegi? :icon_twisted: pzdr
  17. Miałem tak samo. Problem przestał istnieć, kiedy założyłem bagażnik. Jest on mocowany na "płetwach" przykręcanych właśnie do tej poziomej chromowanej listwy. "Płetwy" są trochę dłuższe i na końcu mają otwory do mocowania kierunków. Bagażnik z dodatkami pochodzi z "Motoroni". "Płetwa" P-015 może być bez oparcia, bagażnik BML-001. Jednocześnie tablica chowa się pod bagażnikiem (mam trochę przerobiony i skrócony wspornik tablicy) i jest mniej widoczna z góry. A jeżeli nie "płetwy" to chociaż chromowane płaskowniki, na których spokojnie przesuniesz kierunki do tyłu. pzdr
  18. Greg, ty chyba jeszcze nie zaczaiłeś, że to reklamodawca płaci za wożenie jego reklamy? Albo zaczaiłeś ale liczysz, że znajdziesz łosiów, którzy ci zapłacą za wożenie twojej reklamy. I do tego 6,50 za papier? Przeginasz :icon_evil: . Motocyklistów i przyjaznych motocyklistom rozpoznaję po żółtych naklejkach. Gratisowych. Foliowych. Zastanów się nad sobą. pzdr
  19. Jeździłem 2 sezony w halvarssonach. Były b. wygodne ale niestety okazały się nieodporne na opady a do tego na zgięciach pękła skóra. W kwietniu kupiłem coś takiego i na razie jestem zadowolony. Fakt, że nie miałem okazji sparawdzić ich w dużym opadzie. Wygodne do jazdy i do chodzenia. Cena chyba atrakcyjna bo ok. 360 PLN. Generalnie buty strażackie wydająsię fajne jako motocyklowe. pzdr
  20. Langsam, langsam aber sicher. I jeszcze okoliczności przyrody obejrzeć można. Zaczynam się niepokoić. Wprawdzie ważne jest, żeby być z tyłu ale ...... :icon_twisted: pzdr
  21. Jazda to nuuuudaaaa. Udało mi się zdobyć jadłospis. Będę zaszczycony. Zwłaszcza ze względu na dziewczyny :icon_twisted: . Wyczaiłem chyba przydatną stronę na temat. Wysłałem już pytanie o rejs po rzece. A gdyby ktoś chciał rozkminić temat noclegów to znalazłem coś takiego. pzdr
  22. Taka praca. Jeżdżą i zbierają ciekawostki do "raportu na gorąco" (chyba tak to się nazywa). Puszką nie zdążyliby do wypadku czy podobnego wydarzenia. Do obejrzenia kilka razy dziennie na TVP Info (regionalnej) w W-wie i okolicach. pzdr
  23. Wchodzę w to. Na moto raczej mi się nie spieszy. Byle dojechać przed nocą. :icon_twisted: pzdr
  24. Kierowniku, a co się dzieje z Inżyniersami? pzdr
  25. Czy jest sens pchać się do centrum, jeżeli mamy rano wyjechać a więc niespecjalnie balować wieczorem? Może lepiej jakiś camping / motel / hotel na wylocie w stronę Węgier? pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...