Skocz do zawartości

nowy011

Forumowicze
  • Postów

    1195
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nowy011

  1. SIEMKA GREGOR.. jak mogę coś podpowiedzieć ,.. gów..o się za przeproszeniem dowiesz.. Może jest pare osób co coś wie a reszta się zastanawia co jest przemakalne bardziej czy mniej.. Nie obrazając, jest pare osób, ktore mi mniej wiecej nakresliły temat z butami poprzez informacje na gg. A tak to zapomnij , raczej z doświadczeniem co to osoba miała pare par na nogach nie znajdziesz http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=65485&st=60 tu w temacie też o butach zadałem pytanie... żadnej odpowiedzi ...... ps. Dziekuje osoba z którymi rozmawiałem na gadulcu, i co miały jakieś buty już na nogach.. reszta niech dalej rozmawia ..... o za przeproszeneim pierdołach.
  2. i tak chyba zrobie..... gdzies w okolicy... cichy spokojny motel...... bez tych wstretnych, głosnych, pijanych, mało kulturalnych, duzo i głośno gadających , palących różne staffyy MOTOCYKLISTÓW><.. :icon_mrgreen:
  3. Dzień DOBRY.............. Co prawda w połowie grudnia się rozpisałem że nie ma bata że jade że nawet żeby sie paliło itd.. to będe :P to można powiedzieć , że się ,,spaliło" hehe i nie wiem czy pojade... upsss. na wytłumacznie dodam , ( jak wiekszość wie) że mi kobieta puchnie w zastarszajacym tempie :) do onani tfuu ORGANIZATOWRÓW I mam pytanie czy patrząc na to że nie wiem czy pojade , nie wiem czy pojade samochodem czy też motocyklem.. można się zdekalrować pare dni wcześniej ? i czy dwója się znajdzie ( pokój . rozumiem że i tak sporo osób dwójki zaklepało. ale w mojej sutuacji konieczna jest dwójka.z łazienką) i czy te sracze znaczy się sanitarjaty sa ok.. mnie to gancegal czy się odleje komuś na wyro czy pod ściana, najwyżej bedą ludzie gadać :buttrock: ale mojej kobiecie musze dogadzać..... ( no nie Klaudiusz :lalag: :crossy: ) No dobra przeczytał pare stron aż 8 i co wyczytałem ze Warszawka jedzie z Mc z Młocin... już w piątek kole 18 ? dnia 23 marca...? jakby co dzeikuje za odpowiedz..... miło by było się przejechać.. a jeszcze milej jakby na miejscu warunki pobytu były dobre,.., :lalag:
  4. hewhe Igor .. No fucktycznie troche drogawo przy wiekszej ilości alko hehe ale cużżż wesoło było zajeboscie grunt ze sie udała impreza w iście zajebistym gronie EKGowców plus tzw. ,,narybek" Ja to na chwile obecną to chyab podjade koło niedzieli..w sobotę mam wolne w pracy ( a pracuje średnio 6 dni w tygodniu :P ) i mam przewidziane inne sprawy domowe.,.. a zakładam że jak sie bym spotkał z wami w sobotę to znowu ,,popłynę :crossy: " i teraz nawet kwiatki dla kobiety nie pomogą... ktos się szykuje na niedzielne zwiedzanie? zeszym roku tiżżż byłem w niedziele i było jakoś luzniej... :)
  5. hmm jak zawsze jakies zamieszanie z ustawami. w dodoatku czego ta ustawa dotyczy.. Panie i Panowie. co do świateł miajnia w samochodach: - moim zdaniem . głupota.. wprowadzanie NAKAZU .. używania świateł mijania.. W miescie nie widze sęnsu używania świateł jak i tak wszyscy stoją w korkach , albo jada 30 na godzine , miało by sens gdyby w mieście mozna było by ( w ciagu dnia .) smiagc samochodem ponad 120 ...taki samochód jest bardziej widoczny z daleka, jak przybliza sie itd itd.. Ale takie prędkosci są rozwijane ( i wieksze) poza miastem..i ja sam i wielu kierowców poza miastem używa świateł mijania, nawet przy ładnej pogodzie..i tu moim zdaniem ponad połow kierowców osobowych samochodów uzywa świateł.. W dodoatku powiem tak . że kierowcy którzy wiedzą że raczej będa podróżowali z predkosciami raczej powyżej 120-150 sami zapalaja światła żeby byli bardziej widoczni ( może raczej o to co by im pasu nie blokowac) czyli moje zdanie świałta przez cały rok // tylko poza miastem . w mieście nie potrzebne .. mozliwosć taka czy istnieje juz sobie sam odpowiedziałem NIE.. czyli madra ustawa raczej wejdzie w życie o światłach przez cały rok... bzduraaaa.... Jak ta Kaczka to podpisze to przejeżdząjac koło jego domu ... (Warszawa ul Mickiewicza koło kaset video mandaryn .. numeru nie pamietam.) będę zawsze trabił.........Chociaz szkoda jego strszej mamy bo ped...ł mieszka z mamusią i maja kota ... :banghead: ) Co do kamizelek... jak już większość się wypowiedziała ja tez tak uważam.. -jak kto chce... -można wprowadzić nakaz ale może po zmroku? to ma sens.. - nadjeżdzający motocyklista z przeciwka i tak jest rozpoznawalny po jednej lampie ( światlo przednie), A kamizelka jest widoczna ----jak już przejedzie.. -w ciagu dnia jak się ,,uda" :flesje: dojechać do motocyklisty , to chyba q..a widac że to motocyklista a nie koles z miotłą z MPO.. Ogólnie ....... moim zdaniem powinnien byc zostawiony wybór... ja sam oczywiście , jak nei zapomne :biggrin: staram się smigać w kamizelce jak już się sciemnia.. i czasami wciągu dnia.. ale czy to zapewni bezpieczeństwo czy mnie jakiś baran zobaczy ? raczej nie . ale poprawia komfort psychiczny także jakby co jade do chin po kontener kamizelek.. po 1,2 zeta,, :flesje: :biggrin:
  6. No i widzę że się AWARIA zrobiła. też czytam i się głosno zastanawiam... nie chce zakładdac nowego tematu . poprzednie tematy czytałem na teamt butów. i gówn..o się dowiedziałem( sorki może zle czytałem , a było to dawno) . mam pytanie do osób które maja doświadczenie z butami typu Alpinastars Vectory ( cena 235 $)..... cena na rynku nie jest najmniejsza,, u mnie raczej wikszośc jazdy to asfalt. ale jak już gdzieś wjade to chce mieć ( odpukać ) całe ,,nogi" Czy 1- wygoda w chodzeniu po płaskim? ( szeroko rozumiane , ale wiadomo o co chodzi) 2- materaiały użyte , klamry itp. są dobrej jakości 3-czy nie sa podatne na szybkie nasiakanie woda ( wodoodporne :icon_mrgreen: - oki żart ) ewentualnie mam jeszcze na oku AXO - 2007 RC6 Boots 225 $ Thor - 2007 QUADRANT ATV BOOT za 140 $ Fox - 2007 Tracker Boot za 140 $ O'Neal - 2007 M10 Boots (Adult & Youth) za 130 $ Sidi - 2007 Saber Boots za 195 $ Oxtar - TCX Comp Boot za 250 $ To są buty które mi wpadły w oko. tak to określe ,że nie mam . doświadczenia z tymi bytami może ktoś z was używał ./..? i ewntualnie wypowie sie co do ceny a jakości. wykonania .?Są z internetowego sklepu z USA .. mam kogos na miejscu co mi kupi i wysle do polski polamerem za jakies tam nie duże pieniadze.. o i to taki temat chciałbym nawiązać ( przepraszam kolego któremu sie wpierniczylem w temat), może jakieś nowe info usłysze i rady dla mnie i reszty czytających dzikuje :icon_idea:
  7. no to się zgadza że kawałek metalu może tyle kosztowac na rynku.. ale z tego co się dowiedziałem przy zamawianiu do mojej AT to primo nr. 1 robione to jest na komputerowej szlifierce obrabiarce jakkolwiek to sie nazywa ( maszyna :crossy: ) primo 2 z jednego kawałka alu. i to też jaki to stop ma znaczenie 3 sruby też są w kpl. i też musza miec pewna wytrzymałość... moim zdaniem najlepiej było by. znaleśc jakieś na wzór i zrobić kopie :) moim zdaniem ustawienie maszyny i materiał nie powiennien przekroczyć 100 .....jak chcesz dam ci namair na człowieka co to robił mi... ale nie jestem pewein czy bedzie chciał sie bawić w jeden kpl... JAK dobrze widze , popraw mnie jak się myle to podwyższenie masz przkrecone bezposrednio do półki ? a "obejmy" kiery osobno? to tak fuctycznie można dać ślusarzowi do przeróbki. Ale wtedy sa dwa elementy czyli podwyższenie i obejma pod kiera osobno...? i razem srubami skrecone...? U mnie sprawa jest bardziej skomplikowana , albo bardziej skomplikowanie sa zrobione i może sadze że lepiej :biggrin: bo mam łączenie do półki na dwie śruby ... czyli patrząc alanogicznie na twoje zdjęcie ,,obejma" , połówką dolna. pod kiera jest wykonana z jednego kawałka aluminium i jest dłuższa od analogicznej o 2,5 cm.. i sa dane dwie sruby przedłuzone oczywiscie któe łaczą sie bezpośrednia z pólką ( jak sie nie myle) górna połówka też jest zrobiona , ale można stara zastosować ... Mam nadziej że zrozumiałe to co napisałem..
  8. No to widzę że juz wiem co będe zamawiał. Oakley Crowbar ... tylko że cena w polsce jest fucktycznie zabujcza. także chyba sciągnę sobie z USA akurat mam taka mozliwość.. co prawda trwa to troche bo z miesiac trza poczekać ( mareckiemu z forum zamawiałm cały kpl. od butów po bluze) i zanim to przyszło to trwało.. ale warto było bo wyszły koszty ,mniejsze o 40% niż w polsce.. No niestety każdy chce zarobić... 329 zeta jak w usa 60papieru ( 180zeta?) to jest 150 stówki róznicy licząc koszty przesyłki nawet te 50 dych ( pod drzwi) to 100 zostaje na paliwko, wódke . kwaitay dla dziewczyny ( nie potrzebne skreślić)
  9. Ze tak się wtrące.. ale hmm dystanse też sobie załatwiłem do At.... i jedna ważna sprawa.. sprawdz czy przypadkiem kable nie będą za krótkie jak bedziesz miał wyższą kiere ... w mojej At dystnse to 2,5 cm,, więcej musiał bym przewody hamulcowe zminiać na dłuższe..... p.s. Cena 120 zeta wydaje mi się troche duża.... ja do AT zaplacielem 60 .. kalwiatura mi szaleje sorki zaliterowki
  10. No sobie przypomniałem ,ze mój ulubiony numer który za pierwszym razem okazał się hmmm zdeka wq.. itd. to były kluczyki ubrany . kask w ręku dokumenty w kieszeni szukam kluczyków. cała chałupe przewracam do góry nogami.. po 30 minutach ( tak mi sie wydawało) stwierdzam no qr.. zgubiłem. ..hmm. Ale na parkingu trzymam jeszcze samochód mysle może w samochodzie zostawiłem? ale przecież wczoraj smigałem moto cały dzień. także zlazłem zobaczyć czy przypadkiem przez zamknięte ,,szyby" kluczyki od moto nie znalzły sie w samochodzie.. Oczywiście nie było. mówie s*ał to pies mam drugi kpl. jade. sciągam ,, kondoma" z moto chce włożyć kluczyki i widze co? kluczyki w stacyjce.. w dodatku , przekrecone na rozruch... Juz nastepna sytuacje poprostu zlazłem do moto zły jak osa że znowu zostawiłem w stacyjce.. Dobrze że parking zamykany i żaden obcy burak sie nie krecił.. a ja też fachowiec ,,plandeke " zakładam co by ,,ewentualnego" zainetresowania nie zbudzać, a kluczyki w stacyjce....o taki prezet co by zamka nie łamać ..
  11. Patrząc na nasze kochane drogi to . hmm.. fakt dakar mamy w polsce... tzn.. może tyle piachu nie ma na drogach, ale dziury , nierówności itp. ,,dogodności" się wszędzie znajda.. a że hmm At z roku 90 .. to nieszkodzi :biggrin: te motocykle sie jakoś ,,inaczej zrobione przez rączki małych japońskich dzieci" :notworthy: No i co najwazniejsze. że sa mało awaryjne. konstrukcja silnika jest hmm no już starszawa..Nie ma zbędnej elektryki ( slinik w Rd 04 od 1990 , jak się nei myle bo wczesniej od 88-89 w Rd 03 był 650 był produkowany bez zmian większych do 2003 .. zmiany były w gażnikach jak się nie myle, pompa paliwa ) Mankamętem może być regulator napięcia, który hmm może ,,piardnąć" w najmniej odpowiednim momęcie.w Rdo4 jest umiszczony pod samą ,,pupa" i zależnie od cięzaru ,,prowadzącego styki mogą się wyginać i pęknąć . ( skrajne przypadki) Siedzenie........ wszyscy wiedzą . cegła Filtr powietrza. w RD04 jest umieszczony tuż nad tylnim kołem , pomyłka. zwłaszcza jak się śmignie w piasek. w rd07 od 93 - 03 filtr masz już przeniesiony do przodu.. Łańcuch ..... a nie wał. 60 km. z 750 5 biegów predkosci przelotowe do 140 wystraczja ( jak dla mnie) waga hmm 230 kg +/- siodło na wysokości 86 cm, lub 88 ? już nie pamietam. także dla wysokiego chłopa.. spalanie.. ciężko powiedzieć ... mówia że od 5 literków ( zapewne z wiatrem i 85 km/h) u mnie średnio pali 6-7 .. ale bliżej 7 ....\ poazatym masz ,,dzbanek 24 litry" także powinnienes 400km. na dzbanku zrobić.. Powodzenia i pamiętaj.. pierwsza inwestycja .. jaka powinna być to obszyj siedzenie... bo dupsko ci odpadnie po 200 km. hehehe
  12. EEEEE coś mi się wydaje ze od znajomego z gdańska? hmmm kolegi z gdańska jak to ten to powiem że dobry wybór....
  13. No w końcu ............dobry wybór. baa powiedziałbym że najlepszy wybór nie ma to jak AT... mam nadzieje że znajomi z forum pomogli www.africatwin.prv.pl
  14. 10. Vanishing Point (1971) Występujące auta: 1970 Dodge Challenger R/T Zajebisty film.. moje zdanie .. jeżeli patrzyć na samochód. ale też na akcje filmu i scenariusz... w ogóle starsze filmy sa raczej lepsze pozd względem realności niż obecne.. ale to już kwestia gustu p.s. Ktoś zapodał link do włoskiego filmu ( nie pamietam tytułu) , gdzie duży fiacior 125 :banghead: sciga się po ulicach z MB.. poscig trwa z 15 minut.......czad ja na tamte lata.. :lalag:
  15. :P :P Motostel. duh co Ci Soli doradza , to się zgadzam są nie drodzy.,. nawet Ale hmm trzeba uważać z jakościa a zwłaszcza mam na mysli dopasowanie .. do AT nie zawsze pasowały idealnie i trzeba było troche czasu , imadła . młotów , pilników. używać ale się staraja i poprawiaja ,,błedy młodości" i co ważne jest z nimi b. dobry kontakt... także polecam .. :P
  16. upsssssssssssss Fuck tycznie .... popier... się.. no dobra przyznaje się chodziło mi o ten pier..lnik na Torwarze co był na początku zeszłego roku.. A służewiec to też jeszcze lepszy pierd.. :bigrazz: ale zawsze jakieś pierdoły można było zakupić..
  17. No i dobrze... bo bajzel to i nazwa odpowiednia dla tego typu bajzlu.. w 2006 bajzel organizacyjny był chyba max.. cena za wejscie ..pomijam fakt. brak oznaczeń. , człowiek sie krecił w koło. tylko przypadkiem znalzłem człowieka którego szukałem ( sprzedającego) . o kiblach nie wspomne hehehe.. ale jak się płaci to się wymaga .. Sami sprzedający krytykowali organizatora.... który bierze ciężką kase... za wynajmowane ,,kwadraty" dobrze że ktm, honda Suzuki się wystawili bo jak dobrze pamietam to ponad połowa zajęta była przez te KOREAŃSKO WIETNAMSKIE wynalazki.. bleeeee.... Do organizatora : ..Naucz sie szanować Ludzi ( sprzedawców) i zadbaj o normalne warunki dla nich. To ,,może" za rok Ci się uda coś zorganizować w Wawce. a jak Ci się wydaje ,że jak już coś zrobiłeś rok temu i wszyscy ,,musza" być zadowoleni to sie mylisz, albo zajmij sie wystawą kwiatków, może tego nie spier..olisz.." Z tego co słyszałem wczoraj problemy były z strażą p.?
  18. nowy011

    Kupiłem moto...

    Tia Staszku masz racje teraz wiem dlaczego chciał żebym mu nowe lagi załatwił i bak wyklepał młotkiem. Nie wiedziałem że chce sprzedać ojj Klaudiusz nie łądnie nie ładnie.. . . . . . :icon_mrgreen: Adam to żart oczywiście .. gratulacje // żeś się z klaudiuszem dogadał.
  19. Hmmm no ja to raczej podzieliłem tzw. przyjemniości z formą ciała. ( jak kolwiek to wyglada) Tzn,, jak co roku ..... prawie ...... W okresie jesienno-zimowym do 31 XII . ostro praca... i ostro picie... lacznie z Sywkiem. od 01-01 do sezonu. czy tez nadejscia cieplych dni...dieta zdrowa zywnosc, papierosy ograniczam do paczki dziennie ,sex na koniec i poaczatek dnia hehe, silownia co by pare cm. z kalduna zgubic.... ps. piwo jak zawsze ale sporadycznie :icon_mrgreen:
  20. Cze ,,Młody" czego miałeś się bać? jak dobrze pamietam bałes się troche czy cie Twoja mamuska da pod moja ,,opiekę" co bym cie całego dowióz do Borek i całego pod drzwi odstawił.. :banghead: A ja swoją drogą musiałem troche hmm nasciemniać Twojej mamie że ... przy herbacie gitarach i ognisku bedziemy siedzieć.... :icon_razz: co defakto było prawdą bo hmm herbata była ( jako popitka) gitara też ( mało cenzuralne piosenki) ognisko też ( prawie by się strzecha zjarała) Ale musze Cie pochwalić żeś zdał ,,egzamin", i jak bedziesz chciał gdzieś jechać . moge cie na plecaka zabrać ............jak bedzie miejsce oczywiście.... Pozdro. :evil:
  21. Moja AT max 160-170 huk wie .. bo ja tylk zobaczyłem ile jade.... to ze strachu łamałem kierownice rękoma :icon_eek: Szyba nie wystarczająco osłaniała przed wiatrem. Skuliłem sie jakbym jechał na plastiku.... iiiiiiiii kregosłup mnie rozbolał. :crossy: wole wyprostowane pozycje niz jakies skulone..pedzącego jeża... :) Autem. wstyd sie przyznać ale jako ,,obserwator" z boku 245 km MB S-klasse .. na wisłostradzie na wysokości mostu Gdańskiego.. bleeee ciepło miałem w naszkach.. ;) nigdy więcej...
  22. NIe się odblokował tylko Paweł odblokował............ Jakbys był w szynku w tą sobotę to byś wiedział co i jak postanowiło EKG....... itd......... a nie siedziałes w domu.,. :)
  23. Jestem za............ zwłaszcza Biskupin,,, Wenecja................ Jest jeszcze sporo czasu co by organizowac .. noclegio i trase.....
  24. Wstepnie też się pisze... Jak bedzie jechała Choragiew Mazowiecka pod BATUTA EKG... :icon_mrgreen:
  25. Hope nie wiem jak ty ale ja po przeczytaniu pary wypowiedzi ..... w ogóle bym juz nie wsiadał na motocykl.... tylko sobhie rower kupił.. A tak poważnie.....to hmm moje zdanie jest takie...bez urazy.. Masz 16 lat....i zapewne za mocno w głowie jeszcze nie masz poukładane.. taki wiek.. Wsiadaj na ta 125 czy co tam sobie kupujesz.... wrzuć jedynkę.......i zacznij smigać po polach . lasach , tam gdzie ludzi nie ma i nikomu innemu krzywdy nie zrobisz.... Zakładam że sie ( choć nie życzę) wypier.... lisz.. kolanko obijesz .. rękę obijesz..... i zobaczysz na własnej d..pie. że z tym odkrecaniem manety do końca to nie tak przyjemnie...i majac lat 16 bedziesz miał respekt ze . taka tzw..125 może ci krzywde zrobić.... Także na początek.. pamiętaj .. powoli powli i raz jeszcze powoli.. I nie kupuj komarków simsonów czy motorynek...bo bedziesz wiecej porzy tym grzebał niż uczył się jedzić.. a jak sie boisz to dobrze , ja też się boję . i każdy się boi...tylko częśc się przyznać nie chce :icon_mrgreen: Powoli .. z czasem zobaczysz .. jak dobrze poznasz swój motor.. i przełamiesz pewne barjery.. że wybór był jedyny .słuszny powodzenia i nie pękaj.. ćwicz./././
×
×
  • Dodaj nową pozycję...