Witam, Kupiłem lekko rozbitego Diversiona 600kę (96 r.). Poza różnymi popękaniami itd. miał lekko krzywe lagi (koło nawet nie doszło do kolektorów). Kupiłem w motobox'ie rury nośne, wymieniłem (z olejem i uszczelniaczami), wszystko zamontowałem, ale... Motocykl ogólnie jeździ prosto, ładnie się kładzie, nie mam zastrzeżeń, aż do momentu, gdy zaczynam hamować. Wtedy kierownica leciutko skręca w prawo, może o 1cm (patrząc na końce kierownicy). Z kolei przy cofaniu i wciśnięciu przedniego hamulca skręca w lewo. I teraz powiedzcie, co to może być?:) Wydedukowałem (również na podstawie innych tematów z tego forum), że mogę mieć luzy rury nośnej w goleni w lewej ladze - niby przy majtaniu ręką niewiele się zmienia, ale nie potrafię wygenerować takiej siły rękami jak hamujący motocykl. Jeśli tak, to czy wystarczy wymiana pierścieni prowadzących? Czy też jest możliwe żebym miał krzywy goleń - słyszałem, że one się nie odkształcają tylko pękają?! Jakie jeszcze macie pomysły? Motocykl walnął przodem w samochód, więc może coś z półkami... Chociaż sprawdzałem, wszystko porządnie dokręcone, to i tak nie bardzo widzę możliwość, żeby ich krzywizna dawała taki efekt... Jak jest krzywa, to wszystko jest krzywo, a nie się zmienia przy hamowaniu... Może się mylę? Łożysko główki ramy to też raczej nie jest, bo nic nie przeskakuje... No, ale mechanikiem nie jestem... Hilfe:) Gdzie z tym pójść w Warszawie, żeby mi to porządnie sprawdzili, naprawili i nie zdarli za bardzo (nie kupowałbym rozbitka cierpiąc na nadmiar kasy:P). Planuję jechać do Motomotion, bo profesjonalnie mnie kiedyś obsłużyli, ale też byli jedynym warsztatem, w którym cokolwiek robiłem:) Pozdrawiam Tas