WiolaSzpila

Jak ktoś jest chętny to wybieramy się dzisiaj do Koszelówki.Zbiórka u mnie lub na stacji Orlen w Piątku o 15.00.Wiem że późno,ale dziś dopiero się dowiedzieliśmy.

No to fajnie...szkoda tylko,że śmignęliście obok nas i nawet się nie zatrzymaliście:( Takie z Wami umawianie :P A my czekaliśmy na Was na stacji i tylko zdążyliśmy Wam pomachać.Trza było napisać,że nie chcecie się zapoznać i dałabym sobie na wstrzymanie :icon_mrgreen:

Nie martw się Qóba,następnym razem zdasz:) Trzymam kciuki :D

Tomi,to najprostsze rozwiązanie.Tylko że ja byłam w Skierniewicach i nie dosięgam do ziemi na tej MZ-ce!! Został mi Płock,Piotrków i Włocławek.Zobaczymy:)

Powiem tak.Chętnie podjedziemy na stację Orlen do Piątku by się poznać.Niestety,nie wybiorę się z Wami mimo szczerych chęci,bo czekam na egzamin praktyczny...wolę nie ryzykować.Będziemy na Orlenie o 10.30.Jeśli Wam pasuje ....to jesteśmy umówieni:) Pzrd

Będziecie przejeżdżać koło nas:)Może kawałek Was odprowadzimy??Chociaż nie wiem czy byście chcieli,bo jakoś się nie odzywacie.. Pzdr

Coś w tym jest co piszesz.Umiejętności..raczej doświadczenie:)Nabieram je nielegalnie jeżdżąc po Łodzi z innymi.Ale nie uśmiecha mi się jeździć bez prawka,zero psychicznego komfortu.Problem w tym,że w Łodzi nie ma już motocykla,na którym sięgałabym ziemi,czytaj.na wszystkich innych już jeździłam. Dlatego też wybieram się do Płocka,Piotrkowa Trybunalskiego i Sieradza oblukać motorki i wyznaczyć egzamin.Ważne,bym sięgła do ziemi(komfort psychiczny) i była prosta lub zwykła kiera. Pzdr

Nemo,bardzo miło że przejąłeś się moją sytuacją.Domyślam się,że Suzi o którym piszesz jest dopuszczony do kat.A.A nie wiesz,czy gdzieś w okolicach WORDu można w jakiejś szkole się dokształcić na takim gn-ie?Chociaż 2 godzinki,by się z motocyklem i trasą egzaminacyjną zapoznać...? Pzdr

Ja widząc wypadek instynktownie ściągam nogę z gazu(mówię o jeździe katamaranem). Jadąc moto na szczęście(odpukać) nie miałam sytuacji podbramkowej,ani nie widziałam żadnej kraksy z udziałem motocyklisty.Całe szczęście,że nie chce mi się ten link otworzyć i że nie jestem fanką szybkiej jazdy. Pzdr

Tylko się nie pobijcie o to,kto ma większe prawa do zostania moderatorem łódzkiej grupy forumowiczów :) Jutro obgadamy to w Ironie.Już czuję,że będzie niezła dyskysja.Bądźmy poważni i się dogadajmy... Jutro ma być deszczycho,więc my chyba nie podjedziemy na motorach,ale będziemy na 100% Adam,będę Ci bardzo wdzięczna.Najważniejsze,jaką ma kierownicę ten Tajfun z Piotrkowa.I jeśli byłbyś w stanie dowiedzieć się,na jaki najbliższy termin można wyznaczyć sobie egzamin,to będę bardzo wdzięczna :) Pzdr

Ja będę w Ironie autkiem,ale Wiesiek,Grzesiu i Jacek motorami.Oni będą na Placu na 16.00,tak prosił Wojtek. Dziś rozmawiałam z egzaminatorem z Płocka.Tam jest jakiś chiński moto i honda cdf250.Na Hondę pewnie nie sięgnę,ale egzaminator(miły Pan) powiedział,że pozwoli mi dosiąść to chińskie coś i jak tylko okaże się ok,to przenoszę papiery do Płocka.Aha,kiera jest podobno ok :biggrin: Natomiast w Skierniewicach mają Suzuki gn250.Czy ktoś ma taki moto bym mogła luknąć??Będę wdzięczna:) W Łodzi nie mają Tajfuna z taką kierą jak w WORDzie:( Jery,liczymy na to, że zawitasz choćby na 22.00 :icon_eek:

Tom się trochę dorzuciliśmy.... Będziemy na 99%,ciągle śledzę temat. Pzdr

Co do moderowania forum to niezły ten pomysł Etita :biggrin: Ale ja proponuję zamiast fotek kandydatów wybór mistera mokrego podkoszulka :icon_rolleyes: żartuję oczywiście... W Skierniewicach zdawać nie będę,MZ za wysoka :banghead: Pozostało mi szukać Tajfuna z nienaturalnie wygiętą kierownicą w jakimś ośrodku w Łodzi.Ewentualnie pobuszować w internecie i pooglądać jakie motorki mają w WORDach w całej Polsce.Gorzej,jak trafię na Szczecin albo Suwałki,hi,hi. Jeśli chodzi o Plac w środę,to Wojtek na Bajzlu wspominał o zbiórce o godzinie 16.00,gdyż mieliśmy podjechać na jakąś świetlicę i dzieciaków powozić,czy tylko im pokazać jak wygląda prawdziwy motocykl...mam sklerozę,więc wybaczcie brak szczegółów. Jeśli pogoda dopisze,to podjedziemy,choć ja bardziej jako obserwator,z wiadomych przez odpowiednie osoby powodu...(niedziela była wyjątkiem,ponad 120 kilosów,większość po Łodzi) Pzdr

Jery,bardzo miło było Cię poznać.My podjechaliśmy do ojca na Liściastą,wypiliśmy kawkę i już jesteśmy w domu.Dla mnie to i tak dużo :) Pamiętaj o środzie w Ironie,bo na nas moderatorzy nakrzyczą :(

Podjadę Jery,choć teściowa (złośliwa kobieta)oświadczyła,że nie zostanie z Wiktorią(moją córką).Niestety,nie mam dla niej kasku,więc nie mogę jej zabrać na moto.To wyklucza dotarcie pod Tesco na maszynach :( No chyba że stanie się cud.... Aha,mówimy cały czas o Tesco na Bałutach mam nadzieję? Pzdr Witamy Moderatora! Nie bardzo wiem,jak odpowiedzieć.Nie mamy tu żadnego prezesa(przywódcy).Jesteśmy niezrzeszeni.No chyba,że powstałaby ta grupa na forum.Ale kto miałby tym kierować??Jeśli może to poczekać do czwartku,to w środowy wieczór obgadamy to w Ironie z forumowiczami. Pzdr

Fakt,ale ja mam głowę,a raczej jej brak.Popitoliło mi się :buttrock: Prosto z Bajzlu podjechaliśmy pod Tesco,ale żadnego motocyklisty...Myślę sobie,pada,więc po co się ślizgać?! Ja dziś nie kupiłam nic,bo nie mieli stelaży na moją virkę:( Za to Wiesiek jak zwykle,zakupów cała siata :lapad: Jak będziesz Jery na 100% jutro pod Tesco o 15.00 to podjedziemy na swoich maszynkach:) Etita,będziesz ?

Pozdrowionka Widzę,że niezła grupa się utworzyła.Czemu do Irona nie zaglądacie?My też się tak zapoznaliśmy,tzn.zaczęło się od forum,potem Iron,grillowanie,orszaki...Jakoś dłuższe trasy nam nie wyszły,ale jest spoko.Wszyscy byliśmy na Bajzlu,jutro też się wybieramy po "zapomniane artykuły"... Na zlocie U Marynarza będziemy na 100%,mamy tam rzut beretem :clap:

Proc,czemu biedny??Widziałeś ile ja nakupowałam??Gmole,spacerówki,oponkę na przód,krawat na bak,parę koszulek i jakiś śmieszny ŁAŃCUCH do kluczy...Wiesiek dorwał chapsy,chustę i koszulki.Nawet córce kupiłam bluzę i koszulkę,o hamburgerze nie wspomnę :crossy: Jutro też się wybieramy po głośne wydechy i po stelaże pod kufry...Fakt jest taki,że za 5 złotych niczego sensownie przydatnego się nie kupi :cool:

Ja się chętnie dołączę ze swoim narzeczonym.Co dwa motory to nie jeden...Czy można jeszcze wpłacić coś na konto dla DD?I jak z noclegiem? I czy byłabym jedyną Amazonką w tym gronie??

Jery,a o której godzinie?? :) Etita,jeszcze raz gratki i nie zapomnij pochwalić się na 4um! Jutro jesio raz na Bajzel i ...na moto do Grotnik.Ktoś się dołącza??

Chłopaki,proszę mi się tu nie kłócić :banghead: Ja zdam ten egzamin na sprzęcie,na którym nogami dosięgam do ziemi.I nieważne czy to honda,yamaha czy tajfun.Ważne by miał prostą kierownicę,bo z inną nie miałam przyjemności potrenować.To wszystko. A o ślubie napiszę,obiecuję.Co do egzaminu to przeczytacie w forze głównym,gdzie napewno się pochwalę. Trzymajcie kciuki cobym za bardzo zestresowana nie była. Pozdrawiam

Dziękuję za miły pościk.Można zdać w PL:) ćwicząc na takim motorze,na jakim są egzaminy.I nikt mnie nie przekona,że ktoś jeżdzący całe życie np.goldwingiem zda za pierwszym razem egzamin na Tajfunie..Trzeba poćwiczyć i już.Jak ktoś jeździ enduro i przyjdzie mu zdawać to powodzenia;-) Pozdrawiam serdecznie

Masz rację z tym smakowaniem...;) A mój pierwszy motor(suzuki intruder VZ800) kupiłam w grudniu,odebrałam w lutym,a jeździłam 3 godziny.W salonie wyglądał spoko,ale okazało się że jest nie dla mnie.Narzeczonemu przypasował,ale On wolał VL800.I mieliśmy ładnie wyglądać...W zeszłym tygodniu go sprzedałam.Szkoda,że nie było jazdy testowej...Zamieniłam starego jeepa na Virago i jest fajnie.Dobrze mi się nią jeździ.I tak zostanie do ślubu :) Pozdrawiam

Nie wiesz że apetyt rośnie w miarę jedzenia??: :buttrock: Jeśli czas pozwoli chętnie pojeżdżę na zloty,ludzi poznawać o podobnych zainteresowaniach itp... Ja należę do cykorów.Mimo że mam wielu znajomych którzy jeżdżą bez prawka to ja się poprostu boję,choć wolę to nazwać przezornością niż strachem.A prawka pewnie nie otrzymam przed 7 lipca,więc będę musiała się przemóc i pojechać na ślub bez.;)

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę....