GUFI

aha

Hej czy ktoś z Was montował może podesty kierowcy do gl1100? Zakupiłem ładne podesty uniwersalne, które pasują fajnie na wsporniki starych podnóżków ale kłopot jest taki, że od lewej strony przy ustawieniu wsporniczka pod odpowiednim kontem zachacza on albo podest o podpórke boczną. Wydaje mi się, że dorabianie innych uchwytów pod podesty to sporo roboty i niewiem gdzie to mi ktoś zrobi. Z kolei nie wiem czy można podpore boczna przespawać gdzie indziej. Czy w innym miejscu będzie odpowiednio podtrzymywać motocykl? czy nie pęknie obok miejsca spawu? bo gl to dosyć ciężki motocykl

Witam! sprzedam kilka części do Hondy Goldwing gl1100. mianowicie: -komplet kufrów ze stelażami i mocowaniami, tylny kufer z bagażnikiem chromowanym -przednia owiewka kompletna (kierunki, wskaźniki, obicie, osłona chłodnicy, szyba, chromy) -chromowane osłony boczne -chromowany pojemniczek na świece albo coś innego (mocowany na gmolu od cylindra) -orzełka (chromowanego:) ze świecącymi gałami na przedni błotnik albo gdzie tam go sobie ktoś założy. zdjęcia dostępne na allegro: http://allegro.pl/item1067503140_oslona_pr...0_goldwing.html http://allegro.pl/item1067503105_kufry_ste...0_goldwing.html Propozycje cenowe pod nr telefonu 504-403-423 pozdrawiam

Witam Was mile! Mam możliwość przyciągnąć z landów Yamahe SZR660. motocykl jest z 99roku i ma przebieg niecałe 8 tyś km (autentyczny- bo to moto znajomej). kolor pomarańczowy, być może moto jest jeszcze zdławione. Czy był by ktoś chętny? Pozdrawiam Paweł Wojciechowicz

No chłopaki troszkę luzu... bo zrobi sie tu jak na pl.rec. Ja tylko zapytałem czy ktoś ma zdjęcie butli a zostałem zasypany negatywnymi opiniami co do mojego gustu czy kij wie jeszcze czego ;) Seba - może faktycznie się troszke zdresiłem od dawnych czasów ;) ale jakos nie przeszkadza mi to w funkcjonowaniu. A zbiorniczka nie będe spawał do ramy więc gdyby wyglądał naprawde wsiursko, zawsze można go zdjąć. Mimo wszystko mnie sie wydaje, że nie będzie tragedii. W każdym razie dzięki za opinie ;) Pozdrowionka!

O! Widziała pani...! Elegancko! Dzieki kaczes za te fotki! Już wzór etykiety jest. Teraz trzeba będzie wymyśleć co tam w środku może być napisane. Albo lekko przerobić to po swojemu;) Dzięki i pozdrawiam!

Witam! Czy nie wiecie gdzie na internecie (ale mi sie rymło ;) ) znajde zdjęcie/tekst instrukcji które naklejane są na butle NOS do motocykli? Zabrałem sie za prace przy swojej maszynie. Mam już butle, teraz tylko musze ją "upodobnić" do orginału (robie imitację nito- bajer ale bedzie fajnie wyglądać) Pozdrawiam!

Heja! Miałem przez niecałe dwa latka RD50. Ty jeździsz na 80 czy 50 ccm? 80km/h to wcale niezły wynik. Moja szła maksymalnie około 55km/h. O odblokowywaniu już gdzieś pisałem. Więc z tego co się orientuję w RD50 było za wąskie kolanko wydechowe i blokada przy wlocie z gaźnika do cylindra. Pozddrowionka!! (kurcze ale dawno tu nie pisałem- z wiekiem jak człowiek się starzeje to mu się tak strasznie nic nie chce;)))

Jeśli chodzi o to co myślę (coś nie widzę co na tym zdjęciu jest) to membranataka :D) Hehe powtarzam po kolegach- a co :D Więc u mnie w jamaszce była zamontowana na połączeniu gaźnika z cylindrem. Kiedy paliwo leci do cylindra to ona sie otwiera i wpuszcza je (tzn przepływające paliwo ją otwiera). Ale jak już kollega powiedział zamyka sie gdy paliwo sie cofa. Dzieki temu silnik się nie dławi. U mnie jeszcze był taki patent, że nad tą membraną zamontowane były blaszki, które blokowały jej otwarcie (nie otwierała się na maxa) - takie zdławienie mocy. Pozdrowiska!

Hej! kurcze ostatnio jakoś z tym pisaniem mi nie wychodzi :D) No ale teraz mam okazję także wrzucę swoje 3 grosze :( (ale ze mnie kutwa- tylko 3 grosze :lol: ) Więc do Cypheriusa- gratuluje odwagi :D ja jakoś nie mogłem znaleźć pomysłu na przerobienie jawy. Wiedziałem co bym zrobił z simsonem, wiedziałem co zrobię z jamaszką (to niebieskie o którym mówiłeś to moje było) ale jakoś do jawy nie wiedział bym jak się zabrać. Także gratuluje, że miałeś odwagę i się do tego zabrałeś. Co więcej widzę, że masz już ogólna koncepcje- to najwżniejsze. Wykonywanie konkretnych szczegułów to kwestia czasu. Na początku moja jamaszka miała być prawie cała obłożona blachą perforwaną a wyszło co innego :D Z tych zdjęć nie do końca mogłem wywnioskować jak będzie tył wyglądał (te blachy troche mnie mylą) ale ogólnie dobrze go podgjełeś. Widzę, że długość stelaża też jest w sam raz (tak mi się wydaje). Pytałeś na początku coś o lampy- więc jeśli chcesz robić jakąś miniowiewkę to najlepszym wyjściem są dwie małe lampki (soczewki albo zwykłe-okrągłe). Jest jeszcze jedna możliwość. Mógł byś wstawić jedną zespoloną małą lampkę (np. jak jest w skuterze Aprilia SR) tylko, że ona może być droga i musiał byś do niej już naprawdę ładnie i gustownie wyprofilować tą owiewkę. I jeszcze jedna rada- zmień kierownicę. To znaczy ja bym zmienił na inną (ale ja się nie znam :D ) Pod co go chciałeś stylizować? (streetfighter? cafe-racer?) No i na koniec- jak byś potrzebował pomocy od wójka dobra rada to wal na gg albo mailem- postaram się pomódz jak będe w stanie. Teraz apropos tej sprzeczki strone wcześniej- nie kręccie rozrób bo zrobi się tutaj jak na pl.rec.motocykle- jeden powie coś bezmyślnego, inny się przyczepi a później robi się z tego najdłuższy wątek świata (zupełnie niezwiązany z tematem początkowym). I tak co drugi wątek :D) I jeszcze raz dla ogółu- POPIERAM WŁASNĄ INICJATYWĘ I WŁASNE, ŚWIEŻE POMYSŁY NA MOTOCYKL!!!!!! NIECH "TJUNINK" BĘZDIE Z WAMI :buttrock: Ps. Ukradli mi jamaszkę- szkoda :D Ale czekajcie czekajcie niech dojdę do ładu z tą CBR to jak kupie jakieś 50ccm (albo komuś ukradnę :))) żart) to tak go odstawię, że będzie godnie zastępował Jamaszkę. Mam już nawet jeden plan- powiem tylko, że myślałem nad klasycznym skuterem (Jawa) z nowoczesną techniką (6 biegowy silnik z elektrycznym rozrusznikiem i chłodzeniem cieczą). Hieh tylko żeby mi się chciało znowu bebrać w tym. Jak człowiek wypadnie z rytmu i się rozleniwi to później już koniec :D) Oki nie marudziam więcej. Do przeczytania!

A więc moim skromnym zdaniem to za 2000zł naprawdę warto kupić taki sprzęt. Simsony kosztują niewiele mniej a są dużo starsze. Poza tym wiadomo- ruska gniotsa niełamiotsa czy jakoś tak;) Małolitrażowe ruski naprawde są fajne. Wiem bo jeździłem kiedyś (dzięki Łosiu!). Ten sprzęt jest nowy więc się nie będzie psuł zabardzo. Poza tym nie radze się kierować opiniami zasłyszanymi. Przez takie obiegówki miałem mętlik przy kupnie motora. Jeden powie- sypneły mi się zawory, inny a wiesz kolega ma honde i mu się zawór sypnął następny- w hondzie albo suzuki kolegi sypnią się gaźniki albo zawory i tak idzie opinia ;) Zawodność motocykla zależy tylko i wyłącznie od każdego egzemplarza, jak był utrzymywany, konserwowany itp. Wiadomo, że jak ktoś tuż po odpaleniu motocykla piłuje go na maksa to ten silnik nie wytrzyma długo. A później jest narzekanie, że taki albo inny motor się sypie nawet jak jest nowy. Bo nie został prawidłowo dotarty!! Kończąc powiem jeszcze, że moim zdaniem one są atrakcyjniejsze od simsonów (na pewno wizualnie). A części sprowadza pewnie ta firma co je sprzedaje (choć nie wiadomo czy nie pasują od jakiś starszych motorków) Pozdrawiam!!

Hej! Dziękuje Wam za opinie!! Zbyhoo- faktycznie temat już był :banghead: Nawet go przeglądałem jakiś czas temu ale nie skumałem, że to ten nasz niby "Sokół"!! Samson- faktycznie nie wiadomo jak się będą zachowywać ludzie w serwisie wobec klienta z takim chińczykiem. Obawaim się też o części- jeśli nikt tego nie będzie kupował to przestaną to sprowadzać i tak samo będzie z częściami. Nie zgodze się z Tobą natomiast jeśli chodzi o wiek. Moim zdaniem nawet starszy japoński motocykl jeśli jest w miarę dobrze utrzymywany będzie służył wiernie przez dlasze lata. Mój poprzedni motorek- jamaszka rd miała już prawie 20 latek a jednak nie miałem z nią żadnych problemów (pewnie dlatego, że była niezaawansowana technicznie :banghead: ) Napewno nowy chiński może być pewniejszy (nobo przecież nowy) ale co będzie jak już się troszke podstarzeje? Tym bardziej, że nikt tego nie kupi :( Hehe no jest to nielada zagwozdka :banghead: Ale chyba bardziej zaczeliśmy się skłaniać ku starszej japoni (tutaj jeszcze jedno pytanie ale to już pod koniec wątku). BUSH- Poważnie kiedyś pytałem o Twoją aprille?? Kurcze niby jeszcze jestem młody a już taka skleroza :banghead: Naprawde nie pamiętam!! Swoją drogą to wszystko dzieje sie dla mnie zbyt szybko :D Troche się w tym gubie. Przecież jeszcze dwa lata temu nie mogłem mieć nawet motorynki (mama była stanowczo przeciw) a tu nagle w tym tygodniu mam odbierać z komisu sportową 600. Żeby było śmieszniej tato chce kupić sobie motor i nie wiadomo czy nie sprzeda auta :? I tak może zrobić się zmotocyklizowana rodzina. Szczerze mówiąc to jest dla mnie bardzo dziwne (heh nawet mi się takie rzeczy nie śniły). To według mnie trochę nienormalne. No ale skoro tak może być to trzeba się będzie przystosować :banghead: Bartosz- Ten kruzerek stoi u nas we Wrocku za 5800 zł. A teraz z innej beczki. Większość z Was obstawała za jakąś starszą japonią zamiast YLSYMCO (dowiedziałem sie, że tak nazywa się ta firma co produkuje tego chińskiego harleya :banghead: ) Więc znalazłem Bardzo ładne SUZUKI GSX 550 L. W internecie jest dosyć mało informacji na temat tego motorku. Jakkiś żadki model czy jak? Cena to 6800 (do potargowania). Motocykl stoi w Siemianowicach Śląskich (nawet niedaleko). Czy znacie może taki model? Co o nim myślicie? Aha! to rocznik 85. Ponoć jest w stanie bardzo dobrym i nic nie wymaga remontu/wymiany. Widziałem fotki- faktycznie wygląda dosyć przyjemnie. Jak zwykle wdzięczny będe za Waszą pomoc :) Trzymajcie się!! Wytrwałości do wiosny i poczucia "normy" (mnie narazie brakuje :( ) Pozdrawiam!!

Hej! Mieliście może do czynienia z takim motocyklem: http://www.impex.centrum.gliwice.pl/foldgolas.htm ?? Sprzęty te są dosyć tanie. We Wrocławiu jest jeden diler. Pytałem o serwis to jest w salonie Hondy (z częściami też ponoć nie ma problemu). Czy słyszeliście może, żeby ktoś jeździł juz takim sprzętem? Jak to się sprawuje? Jak jest z awaryjnością? Niby jest na licencji hondy więc może, nie jest to zły sprzęt? Tato szukał jakiegoś czoperka i ten mu się spodobał mocno. Do tego jest tani i nowy :banghead: Będe wdzięczny za wszelkie opinie!! Pozdrawiam mocno!!

Dzięki Wam wszystkim za sugestie! Postaram się nie zabić. Liczę na swoje opanowanie i rozsądek. Miejmy nadzieję, że się nie przelicze. Pozdrawiam!!

Witajcie! To już chyba koniec moich pytań co wybrać :D Otóż zdecydowałem się na na Honde CBR600 F3 z 95roku, którą odbieram z komisu (Wrocław- Ślężna) po nowym roku. W tym czasie panowie z komisu mają jeszcze zamontować mi nowe manetki i może polerowany tumnik :D Pora w trasę!! :D Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady!!!!

Chłopaki jeszcze raz dziękuje za odpowiedź!! Niepotrzebnie przejmowałem się tym zużyciem paliwa. To zależy od stylu jazdy i nie trzeba się panicznie tego bać. W końcu to nie rusek i nie chleje z wiadra :D Mam już upatrzony sprzęt w komisie na Ślężnej (Wrocław). To jest Honda CBR 600 F3. Wygląda ładnie. Jak dobrze pójdzie to we wtorek pojadę tam z jakimś mechanikiem, żeby ocenił stan techniczny no i po nowym roku prawdopodobnie... (odrobina niedomówienia :D ). Wcześniej mi się te cebry nie podobały, ale jak zobaczyłem na żywo to jednak ma coś w sobie :D Hehehehe jak ją oglądałem to jakieś dziwne skojarzenia z kobietą miałem. Te płynne przejście z baku w owiewkę i w ogóle smukłe kształty. Stałem jak głupi i macałem ją po baku :D) Jak nigdy specjalnie mi się to moto nie podobało tak teraz dosłownie mam bzika na jego punkcie :D Okej Więcej napiszę we wtorek :D A teraz lecę oglądać Idola :D)) Pozdrawiam! Ps. Podwójne szczęście(?) w rodzinie bo tato zastanawia sie nad kupnem jakiegoś czoperka (korea- 150cm pojemności). Ale ten plan wymaga jeszcze starannego dopracowania (Jakieś to takie dziwne).

Biały - a czym jeździsz? Maniek- otóż zawsze mażył mi się taki motorek. Teraz mam okazję spełnić mażenie więc chciałem coś bardziej "palstikowego". Czoperki też mi się baardzo podobają ale jednak mam w sobie coś z dresa :D Ważne jest dla mnie zużycie paliwa ponieważ przeważnie jeżdzę po mieście. Dotychczas (dopuki nie ukradli mi jamaszki) jeździłem dużo i całkowicie bez celu. Jeśli przyszłe moto miało by palić na mieście 9 litrów to chyba skończy się taka jazda. W tym wypadku moto używał bym tylko jadąc w konkretne miejsce i do tego baaardzo oszczędnie. To mija się z celem. Dlatego pytam o zużycie. Wiem- pewnie stukacie się w czoła- po co kupować taki motor jeźli się chce jeździć oszczęnie. Otóż on mi się po prostu podoba :D Myślałem jeszcze nad FZR600. Ma mniejszy silnik więc może i bardziej oszczędny. Ale nie wiem czy taka niewielka różnica pojemności będzie miała wpływ na koszty utrzymania. A ile Tobie maniek paliła zzr? Jakie miała osiągi ? W sobote chyba pojadę tak wstępnie obejrzeć gsxa. Jak będzie wmiarę to wezme mechanika żeby dokładniej opatrzył. Nie wiem tylko jak z jazdą prubną w taką pogodę :D Pozdrawiam!!

Witajcie!! Mocno mi pomogliście- dzięki!! :D) Już wiem czego szukać. Avalon- masz rację, nie ma co się pzejmować tymi opiniami o awaryjności. Po prostu będe musiał zabrać kogoś obeznanego w tych motocyklach i ocenić stan techniczny. Rożek- nie mówiłem nic, bo co się będe chwalił :D FZR600 też jest bardzo fajna, ale nie podchodzi mi ta 20sto zaworowa głowica (koszty regulacji itp). CHociaż pewnie zużycie paliwa może mieć mniejsze. Hmm... pomyślę nad tym :D biały18- masz rację, co nowsze to nowsze. Ale jak znajdę jakieś moto nawet starsze ale w ładnym stanie to chyba jednak nie będe patrzył na wiek :D redwater- właśnie rozglądam się za gsx'em :D To chyba najciekawsza propozycja. No i na koniec jeszcze jedno pytanie- znalazłem niedaleko domu fajnego GSX'a: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=18623494 Ten motocykl był na Wrocławskim motobazarze. Rozmawiałem z kolegą właściciela (wciskał mi, że to moto spali na trasie przy 90km/h nawet 3,5 litra :D ) Czy ktoś z Was zna może ten motocykl? Może jakieś opinie? :D Pozdrawiam mocno! :D

Witam! Pewnie sporo z Was zna te motocykle więc kieruje się właśnie do Was z pytaniem. Otóż zamierzam w niedługim czasie kupić już jakis konkretniejszy motocykl. Wybór padł na: Kawasaki ZXR750 rocznik 91 cena około 9-11 tyś. Suzuki GSX 750RW rocznik 93 cena 11-13 tyś. Jakie są Wasze opinie na temat tych motocykli? Z tego co słyszałem to suzy miały problem z gaźnikami i rozrządem. Kawy ponoć ogólnie awaryjne. Czy to rpawda? Jak ustosunkować sie do tych "legend" na temat niezawodności? :D Który z tych motocykli jest tańszy w eksploatacji (zużycie paliwa, ceny części)? Który jest mniej awaryjny (wiem, że zależy to głównie od egzemplarza, ale może któryś ma wady fabryczne?) Czy lepszym wyborem było by np. dołożyć te 3-4 tyś i kupić Kawasaki Ninje 600 z 95 roku? Czy ten motocykl był by pewniejszy (mniej awaryjny) i powiedzmy palił mniej (mniejsza pojemność) od zxr'a? Pozdrawiam serdecznie!! :D

O! Widzisz Dgree. Też zastanawiałem się jak można opuścić na lagach skoro śruby mocujące do górnej półki nie będą miały się czego złapać. Myślałem nad obcięciem i nagwintowaniem lag, ale nie wiem czy one po obcięciu dadzą się nagwintować?? Czy nie są przypadkiem za twarde (hartowane?). Czy znajdzie się gwintownica na taki rozmiar??

Witajcie! Mam takie pytanie. Zedcydowałem się pzrerobić etke. Tył będzie siedział duuużo niżej (felga 16' i przerobiona rama). Żeby motocykl był jako tako w poziomie muszę też obniżyć przedni widelec. Jak to można zrobić? Słyszałem, że ponoć mogę spuścić półki niżej na lagach. Ale w tym wypadku lagi wystawały by mi ponad górną półkę. Macie może jakiś pomysł na to? Wsadził bym inny widelec, ale niestety nie mam skąd wziąć takiego krutkiego. Pozdrawiam!

No co! :D Wiem wiem, to było już maglowane setki razy. Utrata mocy, złe spalanie itp. Ale robiąc ten motocykl raczej nie będę patrzył na osiągi. Nie musi być szybki. Może będzie więcej palił- szkoda. Ale za to jak będzie wyglądać :D) A głośny wydech jest bezpieczniejszy na mieście. Jak miałem w jamaszce cichy to ludzie nie zwracali na mnie uwagi. Podjeżdzali puszkami obok mnie (na jednym pasie) i spychali na chodnik. Jak zamontowałem głośniejszą rurkę to zjawisko zniknęło. No i dźwięk był o wieeeeele przyjemniejszy :D Pozdrówki!

Z3US!!!! To ma być plus!!!! Jacieszkręce :D Ciche wydechy są niebezpieczne! (przynajmniej na mieście). W życiu nie będe miał motorka na cichym wydechu. Swoją drogą przepraszam, że nie w temacie. Ps. W piwnicy już leży elegancka rura do ETZ, kruciutka i oczywiście pusta :D Pozdrawiam!! :D