Skocz do zawartości

lisciasty

Forumowicze
  • Postów

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lisciasty

  1. Szukam ludzi w okolicach Biskupina/Sępolna, mam na oku kilka garaży ale samemu wynająć to masakra :> Interesuje mnie okolica skrzyżowania Spółdzielcza/Dembowskiego, ale dalsze rejony też mogą być, swego czasu miałem garaż dość daleko i dymałem wte i we wte na hulajnodze ;) namiar na mnie : gygy 97037, emalia [email protected] Zdrówka, L.
  2. Widzę, że temat coś zdycha :lalag: Nikt już nie jeździ Angolem? We Wrocku przybywa, aktualnie 2 Tigery mój i kolegi, roczniki '04 i '05 :clap: Pzdr. L.
  3. Kupno Xeny czy innego porządnego disclocka opłaca się choćby z tego powodu, że materiał jest solidny. Alarm w disclocku można olać, ale skoro jest to też dobrze. A piszę nie bez powodu, więcej poniżej, opisuję moje przygody z jednym disclockiem :icon_exclaim: http://tinyurl.com/4e8ujt Pzdr. L.
  4. Po zdjęciu. A na jakiej podstawie tak stwierdził, to nie wiem.
  5. Witam! Jeden osobnik stwierdził, że moja cebra ma nieoryginalny lakier. Cebra 1100xx z 2001, niebieska. Jak/gdzie mogę to sprawdzić? Sprzęt był od pierwszego właściciela z Niemiec i nie wyglądał, żeby coś było paćkane. Znaczki Hondy na baku wypukłe, plastiki w miejscach gdzie lekko przeszlifowane, nie pokazują innego lakieru pod spodem... Pzdr. L.
  6. Jak to wszystko obejmuje jeszcze cenę świec, to zapłaciłeś grosze :bigrazz: Jak nie wierzysz, spytaj się w jakimkolwiek większym serwisie moto, przedstaw im tę listę i dowiedz się o cenę :>
  7. Tylko sprecyzuj którzy, bo od kumpla z Sobótki miałem dość skrajnie negatywne opinie o jakimś mechaniku, nie pamiętam teraz któren to był :>
  8. Jak już z Leszna jesteście, to zasuwajcie do Kisielina pod Zieloną Górę :> Za cały dzień zasuwania (znaczy się 6 godzin, więcej nie byliśmy w stanie :P płaciliśmy 50 zł od łba, byliśmy w jakieś 12 osób. Polecam, naprawdę kapitalna sprawa. I macie bliżej niż ja z zadupia Wrocka ;) http://www.pzm.pl/Karting/Tory_Kartingowe/...STARY_KISIELIN_
  9. 1. Idź koniecznie do znachora niech zbada stłuczenia, spytaj go o zastrzyki na zakrzepy. Nawet pozornie niegroźna bzdura po której dostaniesz zakrzepów może skończyć się śmiercią! 2. Czy to na postoju, czy w czasie jazdy np. na autostradzie trzymam się blisko linii oddzielającej pasy, żeby w razie czego uciec między samochody... W korku to w ogóle najlepiej się przeciskać powoli niż stać między puszkami :/ Pzdr. L.
  10. Kapeć jak kapeć, ale polecam jazdę w deszczu na łysym tyle :> Nie trzeba pić kawy :> Musiałem raz kawałek przejechać ale nigdy więcej :)
  11. Aha, bo skleroze mam, znaczy fajnie jest mieć coś własnego ale nie zawsze jest to przydatne :> Taka sprawa że teraz kisnę na emigracji, jakieś 800 km od Wrocka więc wspólne chla... znaczy się jeżdżenie nie bardzo raczej się uda. Ale za to kursuję co jakieś 2 tygodnie do kraju więc jakby ktoś potrzebował jakiś złom z ebaja, czy tam innego przekupnia niemieckiego to moge załatwić/obgadać/pomacać/przywieźć * A, i dzięki za powitanko :> * potrzebnego nie skreślać
  12. He? Robię u gościa od dawna ale byłem przekonany, że mu na chrzcie Robert dali, a nie Tomek :> Człowiek się uczy całe życie :icon_mrgreen: Polecam gościa bo jest skrajnie uczciwy i nie zdziera, a że długo robi to wynik obłożenia, cała okolica u niego serwisuje i kawał Wrocławia :crossy: Aha, tego, wypadałoby sie powiedzieć coś o sobie, urodziłem sie w styczniu, a właściwie to w pierwszej połowie stycznia, a dokładnie to 10. stycznia. To może tyle. Właśnie skończyłem czytać 66 stron różnych bredni, więc jestem poniekąd w temacie. Czasem nie kumałem o co biega ale szklaneczka borygo rozjaśniała musk. Dobra, i tak dużo tutaj spamu hehe ;) powitać i tego tam.
  13. Witam! Padł mi amor z tyłu. Z tej okazji parę pytanek: 1. Co warto zrobić, jak już się rozgrzebuje tył? 2. Czy warto wymienić łożyska w zawieszeniu? Amor padł po 55 kkm 2b. Czy tak jak w przypadku kół, można tam wsadzić jakieś polskie maszynowe odpowiedniki? Jeżeli nie, ile mniej więcej kosztuje komplet łożysk? 3. Regeneracja amora to jakieś 250 zł, czy jest sens go regenerować (Showa) i potem sprzedać komuś? Czy nie wcisnę komuś kitu i czy amor po takim przebiegu i regeneracji będzie się do czegoś nadawał? Pozdrawiam Lisciasty
  14. Witam! Padł mi amor z tyłu. Z tej okazji parę pytanek: 1. Co warto zrobić, jak już się rozgrzebuje tył? 2. Czy warto wymienić łożyska w zawieszeniu? Amor padł po 55 kkm 2b. Czy tak jak w przypadku kół, można tam wsadzić jakieś polskie maszynowe odpowiedniki? Jeżeli nie, ile mniej więcej kosztuje komplet łożysk? 3. Regeneracja amora to jakieś 250 zł, czy jest sens go regenerować (Showa) i potem sprzedać komuś? Czy nie wcisnę komuś kitu i czy amor po takim przebiegu i regeneracji będzie się do czegoś nadawał? Pozdrawiam Lisciasty
  15. Obciach czekał na mnie sam pewnego dnia. Postawiłem kawe na chodniku na kosie, wracam a tu czeka na mnie komitet powitalny. Jakiś koleś zaparkował obok, a moja padaka zapadła sie w asfalt i rąbnęła w moto obok. U mnie lusterko rozwalone, u niego pognieciony bak i jakiś plastik naderwany :/ Cała lista obciachów wiąże się z zanikiem paliwka na ileś km przed domem. Czasem lubię dreszczyk emocji i jeżdżę o kropelce, ale zbieram regularne zjeby od rodziny która czasem musi mi podwieźć flaszeczkę zupy :icon_razz: Największa wtopa to suchy bak 3 km od mojej wiochy. Pchałem to ciężkie bydlę xx-a przez pomniejsze wiochy, za eskortę mając hordę gówniarzy na rowerkach i pieszo :buttrock:
  16. No ja mam 188, waze prawie 9 dych i nie ma problemu :icon_mrgreen: Wyczytalem gdzies ze ludki montuja podnozki od Buella, bo sa nieco nizsze. Mnie troche bylo niewygodnie z nogami, ale tylko przez pierwsze 2 tysiace. Teraz jest ok :icon_mrgreen:
  17. Tak, sam tego nie robilem, bo to za wysokie progi na lisie nogi. Mam zaufanego mechaniora, ktoren pracowal pare lat w serwisie Hondy w Germanii i jak na razie widac, ze wie co robi. Kurde, nie zwracalem jakos uwagi do tej pory. W serwisowce powiadasz cos takiego stoi? A masz moze gdziesik taka serwisowke? Pzdr. L.
  18. A ja sie podepne pod temat i zapytam. Tez mialem taki objaw sciagania, pomogl sposob z lagami jak wyzej, ale teraz czasem przy puszczeniu kierownicy na prostej zaczyna mi lekko telepac na boki, jakby szimy lapalo. Co to moze byc? Lozysko glowki dobrze dokrecone Pzdr. L.
  19. Poszperalem i znalazlem: http://www.pubblica.istruzione.it/patentino/index.shtml Czyli, tlumaczac z barbarzynskiego na nasze, od 2004 roku wprowadzili przepis, ze od 14 do 18 lat chcac jezdzic na skuterku, trzeba isc na kurs i wyrobic sobie papiur. Z tego wynika, ze ponizej 14 lat nie wolno jezdzic, chyba ze jest jeszcze jakas insza karta motorowerowa. Czytalem o tym jakis czas temu, wprowadzili to dlatego ze kupa gowniarzy (tzn. malolatow bezmyslnych, rozsadnych w to nie wrzucam) ginelo pod kolami samochodow, glownie na skutek wymuszania pierwszenstwa i wjezdzania na przejscia dla pieszych...
  20. Jeszcze troche, zaczna sie masowe wypadki smiertelne i bedzie jak we Wloszech, tam tez jakos cholernie dlugo mysleli, zanim wprowadzili prawo jazdy na skuterki. Teraz jazda bez takiego prawka jest slono nieoplacalna, kasuja od reki 250 euro o ile dobrze pamietam. U nas tez wprowadza, ale musi jeszcze zginac kilkadziesiat osob, zeby ktos to zauwazyl i ruszyl d. Pzdr. L.
  21. Nienie, nigdy tak nie robilem do tej pory, sprobowalem tylko ostatnio kilka razy. Przegazowka bardzo symboliczna, o jakies 1000 rpm w gore i jak obroty opadaja, wbijam jedynke. Jak mowie, WYDAJE mi sie ze to pomaga, bo ilosc halasliwych wbic zmniejszyla sie. Ale to moze byc tylko przypadek.
  22. Aha, zeby uscislic, pisze o przypadku jazdy np. po miescie, silnik rozgrzany, ruszanie spod swiatel, wbijanie jedynki. Przypadek ruszania chwile po odpaleniu zimnego sprzeta pomijam jako marginalny. Malo kiedy pomaga, czasem wrecz jeszcze bardziej "tlucze" Ja mam jalowe w okolicy 1500. Ostatnio probowalem lekkiej przegazowki przed wbiciem jedynki i chwilowo WYDAJE mi sie, ze ilosc cichych wbic jest wieksza. Mowie o cieplym silniku, ale co do dlugosci trzymania sprzegla : kombinowalem na rozne sposoby, nie ma wplywu. No tak, ale czesto udaje mi sie wbic tak, ze kompletnie nic nie czuje pod noga i nie slysze, a sluch mam dobry. A czasem jak nie pierd... Od czego to zalezy?
  23. Witam! Sie wtrace moze niezbyt na temat, ale jedno mnie nurtuje. Mieszanie biegami podczas jazdy mam opanowane, czasem cos zgrzytnie jak sie zagapie. Ale przy wbijaniu jedynki podczas postoju, ni cholery nie potrafie tego zrobic cicho. Czasem wskakuje bezglosnie, czasem walnie tak ze mi implat UFO w mozgu dzwoni ;) Jest na to jakis sposob? Pzdr. Lisciasty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...