Zmucha

A wracając do tematu, to niekoniecznie. Jeśli nie jest się wielkim fanem modelu w oryginale to taki zabieg może polepszyć np. widoczność w nocy. Oczywiście jeśli wszystko jest zrobione jak należy. Ten zabieg był z pewnością droższy niż kupienie oryginalnych części od starszego właściwego modelu. Z pewnością był uderzony lecz może (a może nie) lekko. Taki zabieg np. w Oplu Calibrze wychodził na dobre. Wymiana oryginalnych lamp na lampy od Punto poprawia w znacznym stopniu widoczność w nocy. Calibra ma strasznie słabe światła. Kilka lat temu jeździłem taką. Co nie znaczy że mnie sie to podoba :) W wypadku tego BMW niekoniecznie zabieg udał się stylistycznie gdyż nowy przód auta nie pasuje do starego tyłu. Pozdrawiam.

Witam. Te szczególiki najmniej mnie zaskoczyły :buttrock: ... za to poszerzenia przednich słupków dobiły mnie na maksa :lalag: :biggrin: ;) Pozdrawiam.

Witam. Ty to nazywasz wynalazkiem? A co powiesz na to... Capri MASAKRA!!!! A ja tak lubię Capri.... i ten tekst "SZYBCY I WSCIEKLI" heh Pozdrawiam.

Witam. Wprawdzie to nie moje opinie lecz na pewno się przydadzą: Subaru Legacy Outback Pozdrawiam.

Witam. Tak jak w temacie poszukuję przedniej felgi do modelu Yamaha GTS 1000. Na szczęście nie do mojej. Mój Przyjaciel miał niemiłe spotkanie z busem który uciekł z miejsca zdarzenia a sprawę umorzono :) Ale wracając do tematu, stan obojętny - byle dało się na niej jeździć. Z żadną inną cześcią nie było tyle kłopotu co z tą. A zastąpić się nie da - no chyba że z "monowahaczowej" Vespy :clap: Może chociaż Ktoś z was natknął się na taka felgę w sieci? Będę wdzięczny za informację. Z góry dziękuje za ratunek. Pozdrawiam.

Witam. Generalnie zawsze mnię się podobał, lecz tylko kombi i tylko z największym silnikiem. Poniżej kilka stron może znajdziesz coś ciekawego. Mało ale zawsze: Troszeczke info o Granadzie tu równiez trochę znajdziesz: Strona Capri i tu autocentrum a tu opinie: MotoMoney a tu coś by bardziej Cię nakręcić :) Filmiki A ten fajny tyle że w sedanie Granada Pozdrawiam.

HEMI Pozdrawiam.

Witam. Poniżej kilka modeli na sprzedaż za wielką wodą :icon_mrgreen: OGŁOSZENIA Jak by Ktoś miał ochotę:biggrin: Pozdrawiam.

Ojjj tak.... Jedyny właściwy Brytyjczyk :icon_mrgreen: jak jest jeszcze w takim stanie.... Jaguar XJSC V12 Nie powiem, myślałem nad takim modelem, myślałem... Pozdrawiam.

Witam. Chyba nie rama a karoseria.... Tak mnie się zdaje :) Pozdrawiam.

Witam. Mój najnowszy nabytek V8 - nie jedyny/nie ostatni - to Jeep Grand Cherokee z '96 z jedynym słusznym silnikiem :icon_mrgreen: Co do HEMI to nie jest to nazwa sportowego silnika a jedynie rodzaj - rodzaj głowicy z hemisferycznymi komorami spalania - konstrukcja z pierwszej połowy XX wieku - Jaguar :icon_mrgreen: Samochody o których wspomniałeś brały udział w tak zwanym "wyścigu zbrojeń" który prowadził do coraz większej ilości wypadków i w końcu został zaprzestany w latach '70. Na szczęści dla ludzi na nieszczęście dla pasjonatów :icon_eek: prócz rozsądku, przyczyniły się do tego również wchodzące coraz ostrzejsze normy bezpieczeństwa i ekologii. Każdy z tych aut można kupić taniej lecz niestety nie w topowych wersjach. Ale ceny topowych wersji: POWALAJĄ W tym tygodniu w OPT na TVN Turbo było ładne Camaro U nas nie problem znaleźć auto do remontu: Piękne GTO Piękny Fury Piękny Skylark Prawie jak Blues Brothers Riviera Boattail - zupa ale może wyglądać tak - Piękna Riviera Czas odrestaurowania to jakieś 12 miesięcy. Załatwianie części to jakieś 3 miesiące. Niestety nie odrazu wiadomo co będzie potrzebne. A tu taka ciekawostka: Hot-Rod po Polsku tylko V8 brakuje :P Nowe też może być fajne : Charger SRT8 Pozdrawiam.

Witam. No cóż. Może zacznę od spalania. Trzeba się liczyć ze spalanie oscylującym około 20/23l/100km benzyny i niestety w górę. Komputer spalania chwilowego niejednokrotnie pokazuje około 90l/100km (z naciskiem na niejednokrotnie :)) lecz jeśli juz się wprawimy w jazdę takim dużym silnikiem z automatem to można trochę zaoszczędzić (ja zszedłem 3l od momentu zakupu). Ja nie jestem przeciwnikiem instalacji gazowych a wręcz ich zwolennikiem i uważam że jest to dobry pomysł na tak duże silniki (oczywiście to moje zdanie i mam nadzieje że nikt nie będzie teraz dla odmiany dyskutował bez sensu w tym temacie o za i przeciw). Na gazie średnio silnik 5,2l spala 23/26l/100km lecz tak jak w przypadku benzyny z tendencją wzrostową, do tego stopnia że przy pełnym dodaniu gazu nie nadąża podawać gazu i samoczynnie przechodzi na benzynę. Inaczej sprawa ma sie podczas długiej trasy, gdzie przy 120/130km/h mamy jakieś 1800/2000 obr/min. - jest to silnik wolnoobrotowy. Wtedy spalanie benzynki spada do około 16l/100km a gazu 17l/100km. Instalacja musi być dobra i bardzo dobrze wyregulowana. Silnik toleruje kiepskie paliwo dlatego nie szkodzi mu za wiele gaz. Eksploatacja to niestety częste wymiany oleju (co około 10000km), komputer ustawia się żeby przypominał a zakres ustawień jest od 8000 do 12000km. tak samo a nawet znacznie bardzie trzeba dbać o skrzynię. Niestety nie wytrzymują naszego natężenia ruchu. Co jest widoczna nawet we współczesnych "amerykanach" takich jak np. Vany. Wygoda to juz legenda. Jest tak jak głosi ta legenda. Lecz jest to okupione własnościami trakcyjnymi. Auta bardzo topornie skręcają podczas szybszej jazdy. Szybko się człowiek uczy jak się kilka razy spoci :) Ale wracam do silnika gdyż to tak naprawdę jest najpiękniejsze w tym aucie. Dźwięk powala - szczególnie jeśli jest odpowiedni układ wydechowy - nie może być za głośny. Jeśli miałbym opisać dźwięk w słowach to Harley chodzi "Wloom-Bloom" a V8 tylko "Bloom-Bloom-Bloom" heh. Przyspieszenia również są niesamowite. Mój ma niecałe 400Nm i 215km przy czym waży prawie dwie tony. A co do codziennej eksploatacji to trzeba lubić a wręcz kochać żeby nie sprzedać :) Po pierwsze gabaryty Po drugie spalanie, i tu nie chodzi o te 20l/100km lecz o stanie w korku gdy wskazówka dobiła już do rezerwy, wtedy każde ruszanie to nerwowe spoglądanie na liczniki :) Po trzecie to eksploatacja techniczna - trzeba dbać, dbać i jeszcze raz dbać Po czwarte to prowadzenie które nie jest precyzyjne za to na wprost to torpeda lecz trzeba pamiętać żeby niestała się kamikaze - hamulce słabiutkie oj słabiutkie Po piąte jak już się zakochasz to powyższe nie istnieje :) Po szóste i chyba najważniejsze to pamiętać "nigdy nie jechać z żoną na stację benzynową" - raczej nie zrozumie idei tankowania takiego smoka którego Ona nie może prowadzić :):):) Jak są pytania z chęcią odpowiem Pozdrawiam.

Dobre adresy do Ludzi którzy prowadzą prywatny import części i koszty części generalnie normalne - piszę o oryginałach a nie o Customowych częściach na które można wydać fortunę :wink: Wiele części z roczników '60/70 znajdziemy w latach '80 a nawet w '90 :lapad: Pozdrawiam.

Heh. Tak właśnie można myśleć... (starałem się zrozumieć tę składnię) Jeśli ktoś lubi to i w "maluchu" (nie obrażając nikogo) można pogrzebać... A im rzadziej się jeździ tym mniej się robi. Odkłada się na jutro...pojutrze...popojutrze... Nie zapominajmy, że zima jest często po to aby nadgonić zaległości w mechanice motocykla... Oczywiście nie każdy tak ma lecz przy dzisiejszym zabieganiu śmiem twierdzić że pewnie tak będzie... co nie znaczy że odradzam... Jeśli czujesz się na siłach to kupuj... Jestem jak najbardziej za :) Lubie amerykańskie V8 i ja się zdecydowałem :) tyle że ja jestem tym co mają te auto na co dzień. I mój musi odpalić i mnie zawieźć. A grzebać lubię (mechanik) tylko dla przyjemności :) niekoniecznie przy moim V8. Kupuj ale tylko świadomie :) Swoją drogą jestem ciekaw jak chodzi ten... Jak kupisz to daj znać przyjadę na odsłuch :) Pozdrowienia

Witam. Nic się nie równa z przyjemnością słuchania V8 :lapad:. Wiem bo mam :buttrock: Mój jest 5,2l. Liczyć sie tylko trzeba z tym że dobrze to to sie nie prowadzi i niestety jest awaryjne :rolleyes: jak większość oryginałów z tamtych lat. Nie bez powodu powstało tyle firm tuningowych specjalizujących sie w poprawkach technicznych tych aut. Na pewno warto zwrócić uwagę czy nie było polskiej ingerencji. Np. jakieś zastępniki z polskiej motoryzacji - ale odziwo działają :icon_mrgreen: Auto juz jakiś czas stoi w tym komisie. Zanim kupiłem swojego amerykańca to bywałem w tym komisie - jest z reguły drogi. Wszystko co miało okazyjną cenę nie przechodziło juz po wizualnej ocenie. Przy "odrobinie" kasy można wystrugać coś takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2988192 Pozdrawiam.

Witam. A to nie jest przypadkiem zlot militarny? Pozdrawiam.

Witam. Jak w temacie. Do tej pory jeździliśmy co roku do Wolsztyna - z sentymentu. Teraz przyszedł czas na zmiany i poszukujemy jakiegoś fajnego zlotu w tym samym czasie. Jeśli znacie, byliście lub słyszeliście o takowym, bardzo proszę o informację. Z góry dzięki Pozdrawiam

... czyżby do ludzi zajmujących sie jazdą figurową na lodzie??? :banghead: ;) :eek:

A no właśnie :) co będzie pod górkę.... :) Na weekend niestety wyjazd (rawa blues:)) ale po weekendzie przetestuje własności terenowe... Pozdrawiam.

Witam. No i stało się :banghead: Kupiłem smoka :biggrin: Wprawdzie nie jest to 4runner ale też w trakcie poszukiwań zmieniłem zdanie... Moje nowe autko to Jeep GRAND CHEROKEE z 1996r. Ma ładny silniczek (5,2l - V8) I jest przede wszystkim w świetnym stanie technicznym :) Oto on: http://www.bikepics.com/members/Zmucha/jeep/ Teraz tylko tankować i czerpać radość z takiego silnika :) Pozdrawiam.

Witam. Chyba długo mieszkasz za granicą bo polskiej pisowni to za bardzo nie znasz.... Takie słowo "ORTOGRAFIA"... powinno być znane... ale to tak na marginesie Pozdrawiam

...bo są często potrzebne i są rozchwytywane? :):):):) JOKE Pozdrawiam.

Jakiś czas temu szukałem informacji o podmianie silnika ( a dokładniej kartery) w innym dziale, powodem był korbowód który zapragnął pójść na spacer w VX'e znajomego. Znalezienie samego silnika konkretnie do VX to nie lada wyczyn, nawet na zachodzie. Być może to wyjątek, lecz motocykl sam w sobie nie był zajechany. Poprzedni właściciele również go nie katowali. Niestety ciężko ocenić wrażenia z jazdy gdyż znajomy nie zdążył się wjeździć. Pozdrawiam.

No cóż niema co tu wymyślać... Trza samemu poszukać :bigrazz: http://aukcjewp.wp.pl/showcat.php?id=8662&...um%5B205%5D=all Skoro ten za duży, tamten za mały, ten za brzydki tamten za stary... Może lepiej zbudować sama ;) oczywiście to żart ;) Rozsądek podpowiada Suzuki GSF bandit 1200 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M462395

Witam. Yamaha GTS 1000A :buttrock::):flesje::) Pozdrawiam.