lepi Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Witam, jest kilka wątków w którym pojawia się ten motocykl ale mocno zapomniane. Właśnie zaczynam przygotowywać motocykl do długiej wyprawy. Wszystkie cenne rady mile widziane. Także dyskusja o niezawodności elceósemki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gerardgrodzisk Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Jankes z forum ma KTM który dojechał z nami do Gruzji( ale tylko w jedną stronę niestety ) z tego co wiem to przygotowanie nie bardzo się zdały ale pogadaj z Nim poza tym mieszkacie niedaleko ps.od siebie mogę powiedzieć tylko tyle że jeśli chcesz spokojnie śmigac to zmień na HONDE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 spokojnie śmigać? to może lepiej wsk-ę :biggrin: Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 8 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Jankes z forum ma KTM który dojechał z nami do Gruzji( ale tylko w jedną stronę niestety ) z tego co wiem to przygotowanie nie bardzo się zdały ale pogadaj z Nim poza tym mieszkacie niedaleko ps.od siebie mogę powiedzieć tylko tyle że jeśli chcesz spokojnie śmigac to zmień na HONDE Honde (TA) mam w garażu tylko mi się na niej jeździć nie chce :). Faktycznie nie miałem z nią problemów. Ale z Katem (ani z małym ani z dużym) też nie mam więć mam do tej marki zaufanie. Jankes miał chyba problemy z chłodzeniem. JANKES! Odezwij się. Pzdr. No więc czas zacząć pisać o bolączkach elceósemki. Model ten w pierwszych latach cierpiał na sporo chorób okresu dziecięcego. Jedne były sprawnie usuwane, inne powtarzały się mimo różnych akcji naprawczych. Nie wiem jak w Polsce ale np w Niemczech wszystkie naprawy były przeprowadzane bezproblemowo w trakcie gwarancji a niejednokrotnie także bezpłatnie już po okresie gwarancyjnym. Mój model jako rocznik 2005 jest dość dojrzałym egzemplarzem. Mino to coś się wydarzyło... W trakcie użytkowania zauważyłem, że powoli ubywa płynu chłodniczego. Wyczytałem w necie, że ten model "tak ma" wiec dolewałem płynu, jeździłem i szukałem sensowniejszego rozwiązania. Podejrzenie padło na pompę wody. W tym miejscu należy wspomnieć krótko o jej konstrukcji. Pompa wody, napędzana jest wałkiem, na którym znajdują się dwa łożyska i jeden simmering. Z jednej strony simmeringa woda, z drugiej olej. W hondach, np TA, są zastosowane dwa simmeringi a miedzy nimi przestrzeń z wyprowadzeniem odpływu na zewnątrz silnika. Pomaga to zaobserwować awarię. Wróćmy jednak do elceósemki. Wałek napędzający pompę wody jest wykonany z kiepskiego materiały. W trakcie eksploatacji simmering "wycina" w nim wyraźną bruzdę. Wskutek tego woda przedostaje się do oleju. Olej pozostaje "czysty" ponieważ woda szybko odparowuje. Pozostają jednak nielotne składniki płynu chłodzącego. Zakupiłem zestaw naprawczy pompy wody czyli wałek, uszczelki, łożyska i simmering. Po wymianie wszystko powróciło do normy. Od tej pory staram się zwalczać mit o ginącym płynie chłodniczym i twierdzeniu że ten model tak ma". Wałek pompy wody mam już za sobą. Co czeka mnie dalej? Jakieś sugestie? Znam przypadek gościa, który wymieniał wałek pompy, przysłany DHL'em, gdzieś w środku afryki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gerardgrodzisk Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 I dlatego śmigam VIADREM ps.ale podkochuje się w Lc8 :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yeuop Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Jaki masz obecnie przebieg i ile z tego ty najezdziles? Dokad sie wybierasz? btw - ile masz wzrostu? robie sobie taka ankietke wsrod kierowcow LC8, jako ze motocykl mi sie podoba, ale moj wzrost mi zbytnio nie pomaga ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Jaki masz obecnie przebieg i ile z tego ty najezdziles? Dokad sie wybierasz? btw - ile masz wzrostu? robie sobie taka ankietke wsrod kierowcow LC8, jako ze motocykl mi sie podoba, ale moj wzrost mi zbytnio nie pomaga ;) przejechane 40 Tkm z tego tylko 10 Tkm ja zrobiłem. Poprzednio podobno nie było żadnych awarii. Mam 175 cm wzrostu. A wybieram się do Mongolii jak się wszystko ułoży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Witam ponownie. Dziś chciałbym wspomnieć o kolejnej bolączce LC8 a jest nią pompa paliwowa. Dla niektórych fakt, że jest identyczna jak pompa z Africa Twin jest wystarczającym wyjaśnieniem. Dla innych opiszę krótko co , jak i dlaczego. Pompa, jaka jest zastosowana w LC8 to rozwiązanie z membraną i tłokiem. Ten rodzaj pompy nie wymaga przewodu zwrotnego paliwa. Tłok poruszany jest za pomocą elektromagnesu. Po pobraniu paliwa przez gaźniki, tłok przesuwa się po wpływem sprężyny. Na końcu jego drogi znajdują się styki elektryczne, które są zwierane przez tłok. Zamknięty w ten sposób obwód elektryczny elektromagnesu powoduje powrót tłoka i pobranie kolejnej porcji paliwa z baku. Po wykorzystaniu kolejnej porcji paliwa sytuacja się powtarza. Styki elektryczne przewodzą dość spory prąd i szybko ulegają wypaleniu. Żywotność pompy oceniam na około 30-40 tys km. Znam jednak przypadki awarii już po 10 tys. Profilaktyka to wymiana pompy, zastosowanie zewnętrznego przekaźnika lub elektronicznego obwodu sterującego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankes Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Jankes się odzywa:) nie przypuszałbym, że lc8 bedzie w dziale enduro::)zawsze zagladalem do dzialu turystyczne enduro.... moje orange bitch jeszcze stoi w garazu, lada moment idzie na ogledziny diagnostyke i naprawe....na dzien dzisiejszy nie wiem co moglo walnać..mysle ze raczej pompa wody.....bo plyn uciekal a olej pozostawal bez zmian...szczegolnie ze w gruzinskich gorach dolewalem co bylo pod reka...np wode z jeziora:):):):) ktora nie byla najczystsza... chlopaki na innym forum pisali ze zapoatrzyli sie w popmki elektryczne za jakies smieszne pieniadze i woza ze soba..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 27 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 Witaj Jankes, czekam na wyjaśnienie twojej awarii. Zawsze to jakieś doświadczenie. O jakich pompkach elektrycznych piszesz? (benzynowa jest elektryczna). P.S. LC8 może być w dziale enduro lub turystyczne-enduro. Zależy od opon! :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankes Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 a więc: padala uszczlka pod glowica przedniego cylindra... poprzedni wlasciciel wymienial na gwaracnji usczelki po mu tez wydmuchalo... niestety jak to u nas w polsce bywa wymienieli mu tylko chora uszczelke a zdrowy cylinder zostal nietkniety... a powinni wymienic obydwa lacznie z nowymi srubami do przykrecenia glowicy... tak wiec moja awaria wynikla z powodu oszustwa albo niewiedzy serwisu ktma...nie wiem ktory ale dzis zamowilem 2 uszczelki pod glowice 170zl sztuka 2 uszczelki pod cylinder 80zl sztuka 8 nakretek do prykrecenia glowcy 8zl szt pompa wydaje sie oke....ale zamowilem te duperel o ktorych byla juz mowa.. 170zl sprzeglo po 20tys km oke jak bedzie zlozony silnik dam znac wiecej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 a więc: padala uszczlka pod glowica przedniego cylindra... poprzedni wlasciciel wymienial na gwaracnji usczelki po mu tez wydmuchalo... niestety jak to u nas w polsce bywa wymienieli mu tylko chora uszczelke a zdrowy cylinder zostal nietkniety... a powinni wymienic obydwa lacznie z nowymi srubami do przykrecenia glowicy... tak wiec moja awaria wynikla z powodu oszustwa albo niewiedzy serwisu ktma...nie wiem ktory No to spie**olili robotę! Uszczelki pod głowicą to przecież znana choroba dziecięca! Chyba gość robił to pod sprzedaż motocykla :banghead: Podaj proszę jaki masz rocznik? W moim (2005) podobno to już się nie zdarza. Więc potwierdza się, że dobrze serwisowany KTM nie psuje się. Poprawiłeś mi nastój bo właśnie szykuje moto na podróż 20 tyś km. P.S. Moje sprzęgło po 40 tysiącach też jest OK. Właśnie mierzyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankes Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 gosc chyba nie mial raczej z tym nic wspolnego....on oddal motocykl z wydmuchana uszczelka do serwisu autoryzowanego i to oni powinni obydwie uszczelki wymienic... moj rocznik to 2004....w Twoim sie juz to nie zdarza bo od 2005roku sa inne nakretki na glowice ktore przykreca sie wieksza sila..teraz takie kupilem wlasnie...... wybierajac ten model ktma cieszylem sie bardzo ze mial wydmuchana uszczelke i to naprawiona na gwarancji... jak widac autoryzowany serwis nie gwarantuje wysokiej jakosci uslug.....tylko wysokie ceny:) i masz racje dobrze przygotowany ktm jest bardzo malo awaryjny.....a poza tym wiadomo co moze nawalic i sie do tego przygotowac...np miec zapasowa pompe paliwa oryginalna lub zamiennik. ja tez sie w sumie ucieszylem ze to uszczelka i ze raczej wiadomo z jakiego powodu nawalila. jedziesz do mongolii????ja tez planuje taki wyjazd ale raczej na rok 2010...choc chyba duzym adventurem raczej nie....nie czuje sie na nim pewnie w wiekszym terenie..choc moze w tym sezonie potrenuje sobie troche.....gdybys gdzis latal w okolicach poznania po ternie to chetnie bym sie podlaczyl... w tym roku (wrzesien,pazdziernik) planuje syrie jordanie...... masz wywalony system SLS..chyba tak to sie zwie....??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 No ja latam co weekend praktycznie na mniejszego lub wiekszego offa. Mongolia już 23 maja, ma nadzieję, że moto i ja damy rade :) Tak SLS i EPC mam wymontowane. Poprawia to dostęp w czasie serwisu. Innych zalet nie stwierdziłem. A powiedz czy na Pyrę jedziesz? Tam można by się spotkać, pogadać no i polatac :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.