Problem z elektryka - MZ 250

[radziok16]

swieca, przerwa itp sprawdzone... diody prostownicze sprawdzone.. aku sprawdzone skoro po 14h po podlaczeniu zarowki 12V z 12.56V zszedl na 11.23V to musi byc dobry bynajmniej ja tak sadze, sprawdze jeszcze ta glupia stacyjke moze to ona robi jakies zwarcie, a jest jakis patent na sprawdzenie regulatora napiecia (elektrycznego)?

[robik64]

Może nie tyle robi zwarcie, co może mieć zaśniedziałe styki. Przez to mogą być straty, zwiększona rezystancja styków powoduje przy przepływie prądu ich grzanie, powodując spadek napięcia. Dobrze byłoby psiknąć do niej specjalnego sprayu do styków który zmywa śniedź, jednocześnie konserwuje ich powierzchnie. Do dostania w każdym sklepie elektronicznym.

Regulator napięcia najlepiej sprawdzisz na drugim motocyklu, ewentualnie metodą próby pożyczyć od kogoś pewniaka, wpiąć ustrojstwo w swoje moto i obserwować co się dzieje. Jeżeli jest poprawa to sprawa jasna, wina reglera, jeżeli nie, no to już wina alternatora. Moga zawieszać lub kończyć się szczotki, lub poważniejsza sprawa - zwarcie międzyzwojowe, lub przerwa na którejś z faz alternatrora.

Edytowane 15 Czerwca 2008 przez robik64

[radziok16]

Szczotki są ok... nim sie zabierałem do tego to kazdy kabelek potraktowalem, wraz ze stacyjka, oraz innymi urzadzeniami elektr. WD-40, jakie moga być objawy gdy regulator jest szczelony ? bo jedyne wyjscie jak go sprawdzic to kupic nowy w moim przypadku..

 

 

 

 

Oto cudo nad ktorym sie mecze tyle ze teraz zdjeta jest glowica, bak, siedzenie i lampa wraz z owiewka

http://img227.imageshack.us/my.php?image=img1247ph4.jpg

 

 

 

Teraz zmierzylem V na aku i pare h temu powiedzialbym ze bylo ok, ale teraz po 21h od czasu podlaczenia zarowki postojowej o mocy 12V aku zeszlo na 5V po odlaczeniu jej w ciagu 30 sekund podniosl sie do 8V jeszcze po uplywie ponad 10h po podlaczneiu zarowki mial ponad 11 V czy to normalne ? czy to aku jest winne ?

 

pozdro

Edytowane 15 Czerwca 2008 przez radziok16

[robik64]

Wydaje się ze akumulator jest jednak ok. skoro przez 21h zasilał żarówkę i powrócil do 11V. Staraj się nie schodzić z tym rozładowywaniem poniżej 7,5-8V gdyż akumulatory kwasowe tego nie lubią. Moga się zasiarczyć i wtedy to już naprawdę kubeł. Naładuj go do normalnego stanu, zamontuj do motocykla, zmierz woltomierzem napięcie na klemach. Powinno być około 12-12,5V. Odpal motocykl, przytrzymaj go na średnich obrotach 3000-4000obr/min, załącz oświetlenie i powtórnie zmierz napięcie na klemach. Powinno być 13,6-14V. Najlepszym wyjściem jest podłączenie amperomierza w szereg z akumulatorem, wtedy wiedziałbyś jaki masz prąd ładowania. Amperomierz musi mieć zakres co najmiej 10A i podłączasz go pomiędzy akumulator(+), a przewód który był do tej pory przykręcony do klemy +, czyli czerwony.

Poza tym motorek bardzo ładny, nie odrapany, nie powgniatany i chyba nikt się na nim nie mścił. Tłumik w super stanie co świadczy o braku przewrotek. Generalnie masz fajny sprzęt do jezdżenia.

Pozdrawiam!

Edytowane 16 Czerwca 2008 przez robik64

[radziok16]

zle mnie zorzumiales robik64 po uplywie 10h zszedl do 8V po czym podniosl sie do 11 V a po uplywie 21h zszedl do 5V i podniosl sie do 8V

 

a tłumik wyglada ładnie bo jest nowy tak samo jak tylnie koło, watpie zeby sie na niej przewracal 40 paro letni koles ;)

[robik64]

Mimo wszystko wydaje sie że akumulator jest ok. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna usterka którą chciałbym abyś zdiagnozował. Miałem podobną w przeszłości w swojej TS-ce i dziwne, że od razu na to nie wpadłem. Chodzi o stacyjkę. W momencie włączenia swiateł, stacyjka rozłączała mi zapłon i motocykl gasł.

Żeby to sprawdzić musiałbyś odłączyć przewód czerwono-czarny od styku oznaczonego jako prawdopodobnie,,15'' na cewce zapłonowej. Podłącz do tego przewodu żarówkę dość dużej mocy co najmniej 21W (od STOPU) lub reflektorową (45-55W). Drugi koniec żarówki podłącz do masy motocykla. Załóż i podłącz akumulator. Nie usuwaj z motocykla żadnych żarówek z lampy przedniej i tylnej. Sprawdź czy żarówka podłączona zamiast cewki zapłonowej świeci dobrym światłem w pozycji kluczyka włączonego na zapłon, potem w lewo na pozycję świateł pozycyjnych i dalej w lewo do pozycji świateł pozycja + reflektor. Po włączeniu pozycji + reflektor, żarówka próbna może lekko przygasnąć, jednak nie powinno to być tylko żarzenie. Musi swiecić światłem niewiele odbiegającym od poprzednich pozycji kluczyka w stacyjce. Nie powinna świecić w pozycji ,,0'' i w dalszej w prawo jako światło postojowe. W ten prosty sposob wykluczasz awarię stacyjki i połączeń na drodze akumulator-cewka zapłonowa.

 

a tłumik wyglada ładnie bo jest nowy tak samo jak tylnie koło, watpie zeby sie na niej przewracal 40 paro letni koles :)

He, he no, to mam podobne lata i też jeszcze niedawno ujeżdżałem najbardziej niezawodny sprzęt demoludów MZ TS 250. Ma się ten staż na MZ-tach!

[Premo23]

Witam tak jak w temacie, od niedawna jestem posiadaczem mz, motor poprostu na swiatlach mi gasnie ( po jakims czasie w zaleznosci jak duze oborty są) - podlaczajac miernik do aku wyglada na to jakby nienadazal sie ladowac ale jest tak tylko na swiatlach drogowych i mijania, wtedy nawet juz kierunkowskazy sie niezaswieca. W czym moze byc problem? podobno w MZ sa 4 bezpieczniki a ja mam tylko dwa i wyglada to tak jak na nizej zalacząnym foto

 

http://img92.imageshack.us/my.php?image=img1250xq8.jpg

 

Jest to motocykl MZ 250 z 84r.

 

P.S tak od 2 tys. obrotow gaśnie mi dopiero kontrolka od ładowania

witam na 90%masz rabniety regulator napiecia.Ustrojstwo to jest odpowiedzialne za ladowanie,tymbardziej jak mowisz ze na wlaczonych swiatlach ci gasnie

[radziok16]

Mimo wszystko wydaje sie że akumulator jest ok. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna usterka którą chciałbym abyś zdiagnozował. Miałem podobną w przeszłości w swojej TS-ce i dziwne, że od razu na to nie wpadłem. Chodzi o stacyjkę. W momencie włączenia swiateł, stacyjka rozłączała mi zapłon i motocykl gasł.

Żeby to sprawdzić musiałbyś odłączyć przewód czerwono-czarny od styku oznaczonego jako prawdopodobnie,,15'' na cewce zapłonowej. Podłącz do tego przewodu żarówkę dość dużej mocy co najmniej 21W (od STOPU) lub reflektorową (45-55W). Drugi koniec żarówki podłącz do masy motocykla. Załóż i podłącz akumulator. Nie usuwaj z motocykla żadnych żarówek z lampy przedniej i tylnej. Sprawdź czy żarówka podłączona zamiast cewki zapłonowej świeci dobrym światłem w pozycji kluczyka włączonego na zapłon, potem w lewo na pozycję świateł pozycyjnych i dalej w lewo do pozycji świateł pozycja + reflektor. Po włączeniu pozycji + reflektor, żarówka próbna może lekko przygasnąć, jednak nie powinno to być tylko żarzenie. Musi swiecić światłem niewiele odbiegającym od poprzednich pozycji kluczyka w stacyjce. Nie powinna świecić w pozycji ,,0'' i w dalszej w prawo jako światło postojowe. W ten prosty sposob wykluczasz awarię stacyjki i połączeń na drodze akumulator-cewka zapłonowa.

He, he no, to mam podobne lata i też jeszcze niedawno ujeżdżałem najbardziej niezawodny sprzęt demoludów MZ TS 250. Ma się ten staż na MZ-tach!

 

 

To mam sprawdzic na zapalonym moto ?

[robik64]

Na zapalonym nie da rady bo przecież cewka zapłonowa jest odłączona, a zamiast niej podłączasz próbnie żarówkę.

To metoda do sprawdzania instalacji bez silnika.

[thomyk]

spawdz sobie czynie masz zwarć na komutatorze gdzieś i czy nie otarł się gdzieśprzewód i zwarcia nie robi i zobacz na napięcie na akumulatorze podczas gdy silnik sie kręci. Powinno być ~14V. Prądu raczej nie zmierzysz chyba ze masz taki dobr amperomierz. Jeśli nie ma 14 V to jest cos nie tak. Wymieniasz regulator na dobry i sprawdzasz jeszcze raz.Jak dalej to samo bedzie to wtedy znaczy że gdzieś uzwojenia najprawdopodobniej uszkodzone albo sprzwdz sobie jeszcze na szczotkach i tam na obudowie czy nie ma jakiegoś zwarcia. W razie czego zostaje jeszcze wymiana prądnicy ;) czasem na allego może tanio by sie trafiła :banghead: Jak kiedyś mialem MZ to też mi się tak działo ale to jezdzilem bez świateł wtedy i nigdy nie doładowywowałem aku.

[radziok16]

komutatorze

 

Co mam rozumiec poprzez slowo komutator ?

[robik64]

Alternator ETZ nie ma komutatora, ma go prądnica pradu stałego w TS, ES i w innych starszych od ETZ modelach. Domyślam się, że koledze chodziło o pierścienie wirnika alternatora. Jezeli chcesz sprawdzić alternator, to jest również sposób na sprawdzenie go na sucho. Niestety nie da się w ten sposób sprawdzić zwarć międzyzwojowych. Można sprawdzić czy nie ma przerw w uzwojeniu i czy nie ma przebić, przetarć na masę.

Aby sprawdzić cokolwiek w alternatorze musisz z prostownika wypiąć trzy czarne przewody które idą do altka. Sprawdzasz, czy uzwojenia stojana mają przejście podłączając omomierz pod każdy z tych trzech przewodów. Sprawdzasz oporność pomiędzy 1 a 2, potem pomiędzy 2 a 3, dalej pomiędzy 3 a 1. W każdym z tych przypadków oporność powinna być znikoma, rzędu paru ohmów( wskazówka omomierza wychyli się prawie do końca).

Potem sprawdzasz czy alternator nie ma przetarcia, przebicia na masę. Jedną końcówkę omomierza podłączasz do masy silnika, natomiast drugą końcówkę dołączasz po kolei do każdego z wyprowadzeń(przewodu czarnego), stojana alernatora. W tym wypadku oporność powinna być nieskończenie wielka, rzędu megaohmów, czyli wskazówka lub wyświetlacz omomierza nie powinny się poruszyć.

Teraz sprawdzamy wirnik, czyli czy nie ma w nim przerw. Wypinasz przy alternatorze przewód zielono-niebieski w miejscu oznaczonym jako DF. W to miejsce wpinasz jeden przewód omomierza, natomiast drugi podłączasz do masy. Rezystancja powinna być znikoma rzędu paru ohmów( wskazówka omomierza wychyli się prawie do końca). Aby sprawdzić czy wirnik nie ma przebicia na masę musisz wyjąć szczotkę która jest bezpośrednio połączona z masą alternatora. Jeden przewód omomierza podłączasz pod styk DF(po uprzednim wypięciu przewodu zielono-niebieskiego), drugi przewód omomierza dołączasz do masy. W tym wypadku rezystancją powinna być nieskończenie wielka( wskazówka nie powinna się poruszyć).Więcej parametrów alternatora nie jesteś w stanie sprawdzić bez jego demontażu.

Pozdrawiam!

[radziok16]

Wszystko to co wyzej zostalo wymienione zostalo sprawdzone :biggrin:, wyszlo na to ze stacyjka jest dobra ale i tka sie pokusilem ja rozebrac, gdyz znajomy sprawdzajac mi na na przewodach ktore ida do stacyjki prad - niby powinno wykazywac 0 lub aktualne V akumulatora a przyjednym pokazywalo 0.12 gdy sie poruszalo kluczykiem stacyjki skakalo to tak od 0.0 do 0.17 po rozebraniu i przeczyszczeniu nie ma juz tak tylko pokazuje 0.5 to tak jakby prad uciekal, ktorys przewod ma chyba przebicie. Rozebralem jeszcze regulator napiecia -elektroniczy, i wychodzi na to ze idzie go ustawic.

 

Pozdro

 

P.S pod siedzeniem jest kostka lącząca przewody podobne dwie sa w lampie, to normalne ze kazdy przewod z kazdym ma tma lacznosc ? patrzac na budowe kostki niepowinno tak byc ;/

Edytowane 22 Czerwca 2008 przez radziok16

[radziok16]

Jest jeszcze jeden problem niewiem czy tak to nazwac, gdy motor ma wlaczony zaplon ale nie jest odpalony kontrolka od ładowania świeci natomiast gdy wcisne hamulec zapali się światło stopu oraz gaśnie kontrolka od ładowania

Natomiast gdy motor jest odpalony i kontrolka od 2 tys, obr. od ładowania gaśnie to po wciśnieciu stopu kontrolka zaświeca sie co najdziwniejsze ładowania dalej jest takie samo sugerując się miernikiem - to normalne? czy ktoś poprostu zrobił chciał widzieć czy stop mu działa podczas jazdy ;| ? a moze zwarcie ?

Edytowane 23 Czerwca 2008 przez radziok16

[robik64]

P.S pod siedzeniem jest kostka lącząca przewody podobne dwie sa w lampie, to normalne ze kazdy przewod z kazdym ma tma lacznosc ? patrzac na budowe kostki niepowinno tak byc ;/

Wszystkie kostki w ETZ mają taki sam wewnętrzny układ połączeń. Na pewno, nie jest tak, że każdy przewód z każdym ma połączenie. Układ połączeń kostek można najprościej zobrazować literowo jako układ HIHIH. Czyli jest osiem par styków. Pierwsze dwie pary są połączone, trzecia para jest indywidualna, czwarta i piąta para ma połączenie, szósta para jest indywidualna, siódma i ósma para jest połączona. W kostce pod siedzeniem masz następujące połączenia:

Pierwsza para styków łączy przewody zielone biegnące z jednej strony do stacyjki(do styku 58), a z drugiej strony kostki do żarówki światła pozycyjnego tylnej lampy.

Druga para styków jest wolna, służy do podłączenia oświetlenia obrysowego wózka bocznego.

Trzecia para styków łączy przewody koloru czarno-białego, gdzie jeden z nich biegnie do kierunkowskazu tylnego lewego, natomiast drugi przewód biegnie do pierwszej kostki umieszczonej w reflektorze(do 4-tej pary styków).

Czwarta para styków łączy dwa przewody czarno-zielone, gdzie jeden z nich biegnie do kierunkowskazu tylnego prawego, natomiast drugi do reflektora, do drugiej kostki( do 2-giej pary styków).

Piąta para styków jest wolna, służy do podłączenia kierunkowskazu wózka bocznego.

Szósta para styków łączy dwa niebieskie przewody, z których jeden biegnie do silnika, do styku luzu, natomiast drugi do reflektora, do pierwszej kostki( do trzeciej pary styków).

Siódma para styków łączy przewód koloru brązowo-czarnego biegnący do żarówki STOP-u z jednej strony, natomiast z drugiej przewód o kolorze czarnym biegnący do reflektora do pierwszej kostki( do 6-tej pary styków).

Ósma para styków posiada podłączony tylko jeden przewód z jednej strony o kolorze czarnym biegnący do włącznika STOP-u tylnego koła.

Mam nadzieję że nie skomplikowałem zbytnio opisu połączeń kostki i dasz radę wszystko sprawdzić.

Co do gaśniecia kontrolki ładowania w momencie zapalenia STOP-u, to nie jest normalny objaw w tym motorze. Coś jest skopane, albo ktoś coś kombinował. Może być też przyczyną późnego gaśnięcia kontrolki ładowania, gdyż jak widać układy są w jakiś dziwny sposób powiązane. Musiałbys przeanalizować połączenia instalacji najlepiej porównując je ze schematem.

Pozdrawiam!

Robert