MłodyWilk22 Opublikowano 12 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Przerób gwinty na helicoil (skoro tak często ściągasz wałki) i możesz wkręcać i wykręcać do woli.... Nie no bez przeasady, dopiero 2 raz ściągałem wałki podczas jedenej regulacji(bo za pierwszym razem mi nie wyszło...) :icon_evil: Zresztą po sezonie pomierze luzy i zobacze czy czy dzielnie sie trzymają po ostatniej regulacji czy też trzeba cześciej do nich zaglądac niż o tym mówi serwisówka(co 25kkm). Tak czy siak nie wydaje mi się głupim pomysłem wstawić sruby mocujące wałki na stałe do głowicy.Z drugiej strony zalecenia Pana Piotra o długowieczności gwintów przy odpowiednim ich traktowaniu daje duzo do myslenia, czy w ogóle jest sens sie tym przejmować :lapad: A tak na marginesie...Zestawy naprawcze helicoil najłatwiej jest jeszcze stosowac na dobre gwinty, a jak już są pozrywane to jest troszke wiecej roboty... Prawda to :notworthy: Nigdy nie widziałem jak sie regeneruje gwinty takim zestawem, dlatego pytam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 12 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Trudno powiedzeć czy Helicoil lepiej sie stosuje na dobrych gwintach bo zwykle korzysta sie z nich gdy gwintu już nie ma. :) A z tymi szpilkami mądrze gadasz jezeli masz miejsce na swobodne wyciaganie wałków.W GSX600F mam regulacje śrubami więc o gwinty sie nie martwię a w HD mam hydrauliczne więc tez spoks.pzdr. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.