tomek1319 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 WitamTeraz w czerwcu ma już 4 podejście :banghead: z egzaminu praktycznego.Ponieważ nie mogę znaleźć interesującej mnie rzeczy a mianowicie jakie są wymagania na placu już po obsłudze motocykla czyli manewry bo koleś z ośrodka mówi że na stronie wordu jest wszystko co wymagane ale ja nic nie mogę odnaleźć. Ostatnio pewna osoba była właśnie na egzaminie na A i egzaminator olał ją za to że używała kierunkowskazów na 8 i jeździe między słupkami. Wcześniej oblewali za ich nieużywanie. Więc jak to jest? W Yamaszce YBR 125 którą posiadają na stanie po chamsku zamazali szybkę i zrobili taki bagnecik. Czyżby kolejna rzecz na której można oblać zdających?? :icon_evil: A opinie jakie słyszałem o jeleniogórskim Wordzie nie są najlepsze. I mam jeszcze jedno pytanie. Czy na mieście można kogoś oblać za to że za mało się rozgląda? Bo za pierwszym razem właśnie to usłyszałem, a przecież rozglądałem się tyle żeby wszystko zobaczyć i tak się czepili. Jeżeli ciągle będę machał głową to stworze zagrożenie no ale... Najbardziej mnie dobiło jak kolega w tym wordzie zdawał na B, normalnie olewa wszystko i co? I zdał. A dlaczego? Już mówię, jest skrzyżowanie wiadomo trzeba się rozglądnąć no to on 4 litery do góry przykleił się do przedniej szyby i macha głową we wszystkie strony i przez to został pochwalony, masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twisteros123 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 cześć! Wszystko zależy na jakiego trafisz egzaminatora...ale z tych trzech którzy mnie egzaminowali, żaden nie wymagal kierunków. Najlepiej zapytaj przed egzaminem czy masz używać takowych czy nie. W YBR jest bagnet i tego sie trzymaj, kropka. Dwa razy mnie oblali za nie rozglądanie sie (ich zdaniem) na placu, tak wiec machaj głową na prawo i lewo na placu i w mieście. Jak masz jakieś pytania to pisz. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek2345 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Pare lat temu mojego kolege oblał egzaminator na miescieto sie wkur*** rzucił motorem i kaskiem poszedl sobei na pociag i wrocil do domu :banghead: A egzaminator nie mial co zrobic bo byl sam w samochodzie :icon_evil: A tak naprawde to moga sie udupic jak im sie to podoba nawte nic zlego nei musisz robic to jest banda skurw***** . PRzyznam ze czasami maja racje ze udupiaja ale czasami takie pie**ol sie czepiaja ze szok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Hmmm, moja lepsza połowa zdała tam od pierwszego podejścia, bez żadnych problemów...... W szkółce gdzie cię ucza powinni wiedzieć co jest na egzaminie. Wszak cały ten kurs to nie nauka jazdy, tylko nauka zdawania egzaminu.... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 I mam jeszcze jedno pytanie. Czy na mieście można kogoś oblać za to że za mało się rozgląda? Bo za pierwszym razem właśnie to usłyszałem, a przecież rozglądałem się tyle żeby wszystko zobaczyć i tak się czepili. Jeżeli ciągle będę machał głową to stworze zagrożenie no ale... Zapewne chodziło mu o to że (być może wcale nie twierdzę że tego nie robiłeś) ale nie rozglądałeś się przy zmianie pasa ruchu, samo spojżenie w lusterko nie wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psoiree Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Sam będę zdawał dość niedługo w Jeleniej i egzamin na B przeszedł bez problemów, jak czytam jakie cyrki wyczyniają na A to mi sie nie chce wierzyć i jakoś nie widzę siebie zdającego to prawko :| U kogo sie uczyłeś, u Bujaka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17seba Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 jako świerzo upieczony kierowca na B i A ( A dwa dni temu zdalem za 1razem) powiem tak przed egzaminem pytalem sie wszystkich co zdawali na motor co i jak trzeba robic. A wiec po sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu jedziesz na wzniesienie ( PAMIETAJ ZE PRZY KAZDYM RUSZENIU NA PLACU POPATRZ PRZEZ RAMIENIA) pozniej robisz 8 i przy dojezdzaniu do "skrzyzowania" rozgladasz sie w obie strony bez kierunkowsakzow !!! robisz ja 5 razy. Natepnie slalom, tam gdy skrecasz w prawo patrzysz przez prawe ramie tam gdzie w lewo patrzysz przez lewe bez kierunkowskazow. W dalszej czesci egzaminu jest hamowania awaryjne gdzie rospedzasz motor od wzniesienia i jak egzaminator podniesie reke hamujesz na dwa hamulce tylne kolo moze dostac poslizgu. Pozniej czekasz 2h na miasto :cool:. Na miescie jak wiesz masz gotowa trase egzaminu, na miescie juz nie trzeba az tak zaznaczac tego ogladania sie przez ramiona. Ja osobiscie nie widzialem zeby egzaminator jechal sam w samochodzie ( on musi do Ciebie mowic przez mikrofalowke a jak wiadomo nie moze wtedy prowaddzic samochodu) PS. uwaga w tej Yamaszce YBR 125 na 1 i 2 bo jak wiadomo na egzaminie jezdzi sie powoli i czesto uzywa tych biegow a jeszcze czesciej wskakuje miedzy nimi luz a jest to stresujace jak myslisz ze masz 1 i dajesz gazu i nogi na stopki a motor nie jedzie tylko obroty sie zwiekszaja. Jest tam tylko bagnecik. i pamietaj ze jak pokazujesz plyn hamulcowy wyprostuj motocykl. Jakies pytania jeszcze ???:crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17seba Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 jako świerzo upieczony kierowca na B i A ( A dwa dni temu zdalem za 1razem) powiem tak przed egzaminem pytalem sie wszystkich co zdawali na motor co i jak trzeba robic. A wiec po sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu jedziesz na wzniesienie ( PAMIETAJ ZE PRZY KAZDYM RUSZENIU NA PLACU POPATRZ PRZEZ RAMIENIA) pozniej robisz 8 i przy dojezdzaniu do "skrzyzowania" rozgladasz sie w obie strony bez kierunkowsakzow !!! robisz ja 5 razy. Natepnie slalom, tam gdy skrecasz w prawo patrzysz przez prawe ramie tam gdzie w lewo patrzysz przez lewe bez kierunkowskazow. W dalszej czesci egzaminu jest hamowania awaryjne gdzie rospedzasz motor od wzniesienia i jak egzaminator podniesie reke hamujesz na dwa hamulce tylne kolo moze dostac poslizgu. Pozniej czekasz 2h na miasto :cool:. Na miescie jak wiesz masz gotowa trase egzaminu, na miescie juz nie trzeba az tak zaznaczac tego ogladania sie przez ramiona. Ja osobiscie nie widzialem zeby egzaminator jechal sam w samochodzie ( on musi do Ciebie mowic przez mikrofalowke a jak wiadomo nie moze wtedy prowaddzic samochodu) PS. uwaga w tej Yamaszce YBR 125 na 1 i 2 bo jak wiadomo na egzaminie jezdzi sie powoli i czesto uzywa tych biegow a jeszcze czesciej wskakuje miedzy nimi luz a jest to stresujace jak myslisz ze masz 1 i dajesz gazu i nogi na stopki a motor nie jedzie tylko obroty sie zwiekszaja. Jest tam tylko bagnecik. i pamietaj ze jak pokazujesz plyn hamulcowy wyprostuj motocykl. Jakies pytania jeszcze ???:crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17seba Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 jako świerzo upieczony kierowca na B i A ( A dwa dni temu zdalem za 1razem) powiem tak przed egzaminem pytalem sie wszystkich co zdawali na motor co i jak trzeba robic. A wiec po sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu jedziesz na wzniesienie ( PAMIETAJ ZE PRZY KAZDYM RUSZENIU NA PLACU POPATRZ PRZEZ RAMIENIA) pozniej robisz 8 i przy dojezdzaniu do "skrzyzowania" rozgladasz sie w obie strony bez kierunkowsakzow !!! robisz ja 5 razy. Natepnie slalom, tam gdy skrecasz w prawo patrzysz przez prawe ramie tam gdzie w lewo patrzysz przez lewe bez kierunkowskazow. W dalszej czesci egzaminu jest hamowania awaryjne gdzie rospedzasz motor od wzniesienia i jak egzaminator podniesie reke hamujesz na dwa hamulce tylne kolo moze dostac poslizgu. Pozniej czekasz 2h na miasto :biggrin:. Na miescie jak wiesz masz gotowa trase egzaminu, na miescie juz nie trzeba az tak zaznaczac tego ogladania sie przez ramiona. Ja osobiscie nie widzialem zeby egzaminator jechal sam w samochodzie ( on musi do Ciebie mowic przez mikrofalowke a jak wiadomo nie moze wtedy prowaddzic samochodu) PS. uwaga w tej Yamaszce YBR 125 na 1 i 2 bo jak wiadomo na egzaminie jezdzi sie powoli i czesto uzywa tych biegow a jeszcze czesciej wskakuje miedzy nimi luz a jest to stresujace jak myslisz ze masz 1 i dajesz gazu i nogi na stopki a motor nie jedzie tylko obroty sie zwiekszaja. Jest tam tylko bagnecik. i pamietaj ze jak pokazujesz plyn hamulcowy wyprostuj motocykl. Jakies pytania jeszcze ???:biggrin: sory za powtorzenia :cool: sory za powtorzenia :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek1319 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 Dzięki ktoś się pyta gdzie zdawałem. Zdawałem u Koszaka słyszałem różne opinie ale mi się podobało. No mi się wydaje że dobrze się rozglądałem bo przecież widziałem czy coś jechało. Po prostu rozglądałem się tak jak to robie na rowerze i skuterze i zawsze widzę czy coś jedzie. Czy mogą oblać za nadużywanie kierunkowskazów? Ponieważ jedną dziewczynę oblali za to, a ja w jednej z uwag miałem że na jednym "skrzyżowaniu" nie włączyłem a to było coś w stylu skrętu na drogę polną. Jeżeli mamy pas ruchu na którym można skręcić tylko w lewo to też trzeba zjeżdżać do krawędzi czy tylko zjeżdża się w tedy gdy tym samym pasem można jechać prosto lub w drugą stronę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2008 ja zdawałem rok temu na A w Jeleniej Górze i za pierwszym razem się udało. Uczyłem sie u Bujaka. Na egzaminie to trzeba pamiętać właśnie o tym rozgląaniu się, bo za to najłatwiej i w najgłupszy możliwy sposób można oblać. Co do kierunków to mi egzaminujący powiedział że to sobie odpuścimy. W razie czego pytaj go, powinien powiedzieć. No chyba żebyś na jakiegoś $%$@^# trafił, co Ci powie żeby to robić zgodnie z przepisami... jakiś regulamin na stronie wordu powinien być Cytuj http://www.apanonar.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek1319 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 No i zdałem!! Może dlatego że egzaminator miał dobry humor? Uwaga dla tych co tam będą zdawać!Dużo ruszajcie głową to znaczy rozglądajcie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.