Piotr Dudek Opublikowano 15 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Pewnie zaraz tradycyjnie Piotr Dudek wladuje swoj chamski komentarz, ale zaryzykuję :wink: Nie wiem jaki jest dokładny skład proporcjonalny Carburator Cleanera, ale mam doświadczenie ze bardzo mało osadów odmówi rozpuszczenia sie w (w kolejności pod względem mocy): ksylenie, toluenie, acetonie. Nie zawadzi też kąpiel w izopropanolu (alkohol izopropylowy).W tej chemii wszystki uszczelki szlag trafi, więc demontaż gaźnika całkowity.Pzdr, szczególnie dla jak zwykle spokojnych, kuturalnych i wyważonych komentarzy Piotra Dudka :crossy: .Pzdr. Na głupie lub naiwne pytanie nie może być innych odpowiedzi jak to nazwałeś "chamskich" chociaż osobiście nie widzę związku zwłaszcza gdy pytający rozważa możliwość rozwiązania i opublikowania bardzo strzeżonych tajemnic koncernów sam nie potrafi pisać składnie i ortograficznie mając głęboko w dupie samokształcenie.A teraz wracając do tematu czyszczenia gaźników :Należy przeanalizować skład zanieczyszczeń dostających się do gaźnika jak i powstających w samym gaźniku z powodu niedbałości w eksploatacji. Tak niedbałości bo jak inaczej można nazwać sytuację porzucenia motocykla na zimowanie bez odpowiedniego przygotowania.Paliwo pozostawione na długi okres w komorach pływakowych w naturalny sposób odparuje pozostawiając tylko te dodatki stosowane przez rafinerię które mają uszlachetnić paliwo.Najgroźniejsze są mikroskopijne drobiny tlenków żelaza przedostające się do gaźnika przez filtr paliwa.w celu ich rozpuszczenia wypada zastosować bardzo agresywną chemię ale uszkodzimy wtedy korpus gaźnika wykonany z zasady ze stopu aluminium i cynku. Następnym zanieczyszczeniem mogą być mikroskopijne cząsteczki lakieru zabezpieczające wewnętrzną powierzchnię zbiornika paliwa przed korozją.Innymi cząsteczkami które znajdujemy czasami wewnątrz gaźnika to guma benzyno-odporna.Ostatnim zanieczyszczeniem jakie spotkamy w gaźniku to kamień wytrącający się z wody.Reasumując jedynym znanym i skutecznym sposobem czyszczenia gaźników jest myjka ultradźwiękowa.Urządzenie bardzo drogie ale bardzo skuteczne tylko kto będąc przy zdrowych zmysłach kupuje kawiarnię wraz z obsługą tylko po to aby czasami napić się dobrej kawy? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek1281 Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Poszukaj czegoś takiego http://www.amazon.com/Berryman-Parts-Clean...n/dp/B0002KKIIC, nie wiem czy jest to dostępne w UK ale wygląda zachęcająco i koszyczek do moczenia w komplecie:) Odświeżam temat. Czy wie ktoś gdzie można kupić coś takiego jak w linku (od Bartek.M)? Sprey mnie nie interesuje(nie rozpuszcza niektórych rzeczy). Wolałbym namoczyć stary gaźnik w czymś takim. Profesjonalnej myjki w okolicy nikt nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.