Skocz do zawartości

wypadek , z własnej głupoty


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś odebralem prawko i jak w pysk strzelił musiała mi sie przytrafic ch.jowa sytuacja.

Wybralismy sie z kumplami na male latanie.

Jechalem jako prowadzacy i nigdy wiecej nie dam sie na to namowic.

Pierwsza gleba na plytach betonowych przy nawrotce - z wlasnej glupoty, przy dodaniu gazu... piasek...gleba...

Nic sie nie stalo.

Jedziemy dalej, przejechalismy przez wały na strone Wisły, spoko luzik.

Piach, błota, krzaki itp

Jedziemy dalej.

Wjechalismy w trawe,pokrzywy wysokosci moze 1 metra.

Oczywiscie miedzy drzewami czysto zadnych ludzi popedzilem i odsadzilem z tylu kumpli.

Zwolnilem troche na szczescie, wyskoczylem w powietrze i jebut.

Okazalo sie wbilem sie w pien po scietym drzewie, oslona jeszcze rozwalajac jej kawalek.

Fajnie sie lecialo, bo miekko sie spadlo.

wszystko fajnie extra, basy po pachy.

Chce wrzucic bieg a tu raczka od sprzegla urwana i na dodatek przy samym poczatku...

Jazda dla mnie zakonczona.

Najlepsze jest to ze nie ma bezposredniego powrotu przez jakies łaki do domu, tylko trzeba sie przebijac przez dzielnice.

Najgorzej bylo na skrzyzowaniach ale nauczylem sie plynnie zmieniac biegi przy okazji bez sprzegla.

Jakos sie dojechalo, ale polatalem tylko godzine :)

 

Znowu z wlasnej glupoty. Juz razem mialem nauczke i znowu chaps.

Motorowi nic sie nie stalo na szczescie.

Ja tego tez nie odczulem ale polecialem ze 4 metry :D

mam nadzieje ze w koncu wyciagne z tego wnioski i nigdy juz nie pojade pierwszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]mam nadzieje ze w koncu wyciagne z tego wnioski i nigdy juz nie pojade pierwszy

 

Mam nadzieje ze wyciagniesz wnioski i ............. zanim gdzies z kims pojedziesz nauczys sie jezdzic a nie kozakowac od razu :)

To ze odebrales prawo jazdy nie znaczy ze juz umiesz jezdzic ...

Wiecej pokory .........

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak cos to "kozaczyc" :)

To nie byl zaden popis, tylko normalne odejscie na pustej przestrzeni otoczonej drzewami kolego.

Normalna sprawa przy takiej jezdzie.

A prawko wyrobilem sobie po to zeby nie dygac przed psami i kolejnym mandatem.

Nie jezdze od 2 miechów ani od 2 lat i wiem jak sie zachowac na drogach publicznych , a jak mozna sie zachowac w terenie

Edytowane przez serwient
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce wrzucic bieg a tu raczka od sprzegla urwana i na dodatek przy samym poczatku...

A tutaj to stary sposób na wueskę nie przejdzie???

Linka z resztek klamki do łapy i keta na ciągane no chyba że hydrauliczne sprzęgło to wtedy inna bajka...

Pozdrawiam.

A nas wiedzie siedem demonów, co nami się karmią: Na przedzie pycha podąża z tańczącą latarnią, Chciwość wczepiła się w siodło i grzebie po sakwach, Broi pod zbroją lubieżność, pokusa niełatwa. Bandzioch domaga się płynów i straw do przesytu, Wabi rozkoszne lenistwo do łóż z aksamitu, Gniew zrywa ze snu i groźbą na oślep wywija, A zazdrość nie wie, co sen i po cichu zabija...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie miedzy drzewami czysto zadnych ludzi popedzilem i odsadzilem z tylu kumpli

 

jeszcze długa droda nauki jazdy :D przed tobą ale jak ta nauka bedzie przebiegac w ten sposób co opisałes w poście to niewesoło to widze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he :D

Najgorsze jest to ze chcialem zabrac poxipol ze soba... :) a nie zabralem

 

 

Ludzie z szosy nie zrozumieja tego nigdy :P

Mowie szosa to zupelnie inny temat, niz teren, ale najpierw trzeba tego zarzyc zeby skumac temat.

 

Czlowiek uczy sie cale zycie, wiem o tym, a dzisiejsza nauczke wezme sobie mocno do serca.

Edytowane przez serwient
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he :wink:

Najgorsze jest to ze chcialem zabrac poxipol ze soba... :) a nie zabralem

Ludzie z szosy nie zrozumieja tego nigdy :wink:

Mowie szosa to zupelnie inny temat, niz teren, ale najpierw trzeba tego zarzyc zeby skumac temat.

 

SAM NAPISAŁES ZE Z WŁASNEJ GŁUPOTY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem, tylko nie nalezy czlowieka od razu oceniac pod tym kątem.

Przyznaje sie do bledu, ale juz go nie popelnie.

3 razy nie trzeba mi powtarzac :wink:

Pozdro 600 koledzy, jade do goscia po raczke :wink:

 

powiem tak ja w twoim wieku też nie byłem świety efekt blacha i śruby na przedramieniu dożywotnio tak ze wiem cos na ten temat dzięki za pozdro i szerokosci dla ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze wyciagniesz wnioski i ............. zanim gdzies z kims pojedziesz nauczys sie jezdzic a nie kozakowac od razu :)

To ze odebrales prawo jazdy nie znaczy ze juz umiesz jezdzic ...

Wiecej pokory .........

 

 

Taa. Po to jadą w dzicz żeby sie wyszaleć jak małpy. Endurowcy mają o tyle dobrze że jak cos nie pyknie to sami siebie pokaleczą a nie innych.

 

PS.Dobrze ze zadnego drzewa nie uszkodził... :P

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem taaak. Jesli się jeszcze nie połamałeś to gratuluję. Jeśli już się połamałeś to Ci współczuję a na przyszłość, jak już Ci wstawią blaszki i śróbki to się zaczniesz zastanawiać czy warto kozakować. Bierz przykład z innych (7FIODOR). Szerokości :)

Edytowane przez qqruku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu z wlasnej glupoty. Juz razem mialem nauczke i znowu chaps.

Motorowi nic sie nie stalo na szczescie.

Ja tego tez nie odczulem ale polecialem ze 4 metry :)

mam nadzieje ze w koncu wyciagne z tego wnioski i nigdy juz nie pojade pierwszy

 

 

eee... tam. ja jak doladowalem 285 kmh na al. Jerozolimskich to jak wyskoczylem na pierwszym wiadukcie przy Blue City to wyladowalem dopiero na nastepnym przy Makro. A cholera... mialem skrecic wczesniej na skrzyzowaniu :/

Ale to tez znowu z wlasnej glupoty... zawracac musialem ;p

TasmaN

Ogar205 -> WSK125 -> XJ600S -> GSXF750 -> CBR900RR

 

www.everydaybikerslife.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...