finalcell Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 (edytowane) mam pytanie ostatnio wpadłem na pomysł żeby wypolerować plastiki bo wyglądają nieelegancko :icon_mrgreen: ale mam kilka pytań- czy nic sie naklejką nie stanie ?- jechać ręcznie czy tarczą na szlifierke kątową/wiertarke- czego urzyć automax ? podobno lepszy od tempo Edytowane 13 Maja 2008 przez finalcell Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 -Naklejki mogą się zepsuc (rozmyc) jezeli nei są oryginalne-jeżeli nie masz polerki to ręcznie-szlifierka kątowa ma za duże obroty i spalisz lakier ;|-automax jest ostrzejszy od tempo. jeżeli lakier masz bardzo matowy to lepiej automax, a tak wogole to najlepszejsza bedzie G3 (taka pasta-w tubce bądz na kilogramy-tubka kosztuje ok 15zl) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 13 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 kątowa nawet na najniższych obratach ? mam bosha z regulacją obrotówo g3 czytałem same dobre żeczy ale czy ręcznie też dobrze wyjdzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek3210 Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Oryginalna G3 (na allegro zdarzały się podróbki) kosztuje ok.30zł za tubkę. Pasta Farecla G3 nie nadaje się do polerowania ręcznego.Polerka z żółtą gąbką 1200obr i DUŻO WODY.Ta pasta potrzebuje dużo wody inaczej przegrzejesz lakier.Najłatwiejszy sposób to namoczyć,wycisnąć i odwirować na maszynie nadmiar wody z gąbki.Nałożyć niewielką ilość pasty na gąbkę,rozprowadzić na elemencie polerowanym aby przy włączeniu maszyny nie "wyrzuciło" pasty.I zaczynać od 800obr powoli z lekkim dociskiem metodą krzyżową aby nie pozostały smugi w gotowości należy mieć zraszacz(taki jak do kwiatków) i spryskiwać element polerowany co jakiś czas aby nie pracować na sucho.Polerując stopniowo zwiększaj obroty ale zmniejszaj doci.Nie przekraczaj 1800obr.Osobiście preferuję 1200 a kończę 1400-1600 max.Farecla G3 ma to do siebie,że musi cały czas pracować w obecności wody inaczej nie uzyskasz czystego połysku.Jeżeli motocykl jest w ciemnych kolorach polecam po zastosowaniu G3 umyć cały motocykl i założyć na maszynę czarną gąbkę (bardzo miękka) i nałożyć jakąś politurkę. Zapewni to dodatkową ochronę przed utlenianiem i wydobędzie głębię koloru.Politura doskonale wypełnia mikrorysy(tzw. słoneczka na lakierze) które w szczególności zauważa się w pełnym słońcu na kolorze czarnym.Co do politury to osobiście chwalę sobie APP P10 (50zł) ale wiem,że chłopaki odkryli coś lepszego...czekam teraz na politurę z ABEL AUTO Lusteur (nie pamiętam dokładnie nazwy,cena koło 80zł) ...jak przetestuję na dłuższą metę to coś będę mógł o niej powiedzieć. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 14 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 jak dostane sprzęt pod szlifierek to wezmę G3 w innym wypadku rozumiem że nie da rady ładnie nią zrobić i wziąć automaxa do ręcznego, a przy niej też trzeba wodą ? bo za automaxem przemawia cena ale wszyscy mówią że g3 bije na głowe i chyba raz to zrobić ale dobrze bo lakier ma strasznie dużo małych rysek i trochę większych.A przez dłuższy czas bede jeździł bez owiewek i raz dziennie element :].A jeszcze pytanie o specyfik to umycia tego syfu pod owiewkami ( takie czarne smolaste lepkie) czy mydło/ludwik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Co do ceny G3 to sie pomyliłem - moj błąd. Ten syf hmmm - ja mam takie mleczko 500ml do nablyszczania lakieru i wszystkie cholerstwa z drogi (smoła, asfalt) schodzą bez bicia. Cena w granicach 15-20zl za butelke. Kupisz w kazdym motoryzacyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 28 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 no i jestem po pierwszej fazie polerki na pierwszy ogień poszły dwie owiewki boczne, głównymi bochaterami jest szlifierka kątowa ustawiona na 1 biegu pod koniec na 2 (nie znam jakie był to obroty więc dałem najmniejsze), pomarańczowa gąbka i G3. Robie tak nakładam na odwirowaną gąbke pasty, zwilżam elemęt, rozsmarowuje po powierzchni i jade, zraszając dwa razy na minute.Aż z plastiku pozbęde sie śladów pasty potem mydłem myje i koniecCzy robie dobrze ? wrzuce fotki wieczorem, okazało sie że jeden plstkik mam inny widocznie gleba bo głębia koloru sie ukazała :] i jeden wiśniowy drugi pod pomarańcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 28 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 Na moich plastikach jakos silnych rysek nie moge sie dopatrzec, ale zeby bylo ladnie ostatnio przejechalem tempo (nanosze sciereczka, reczna polerka flanela) i efekt daje rade. Nie ma przy tym wiele pracy, a moto sie blyszczy i jest takie fajne, gladkie w dotyku :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 28 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 Automax jest dość ostry. W palcach można nawet wyczuć ziarenka. Bardziej nadaje się do polerowania aluminium. A G3 to pierwsze słyszę ze jest taka dobra bo wczesniej w zyciu nie widzialem tego na oczy. A tak się składa że w pracy na warsztacie znalazłem takową pastę i się dziwiłem co to za ustrojstwo. Wziąłem frotkę i w wolnyj chwili (czyt. jak obijałem się zamiast pracować) to polerowałem GSXF`a bo ma kilka rys tu i tam. No i się zdziwiłem że ta pasta jest taka magiczna a ręcznie polerowałem. Usunąłem większość rys które byly szpetne bo moto jest żółte (avatar) a rysy są czarne. Teraz już wiem że G3 to git sprzęt. a moto sie blyszczy i jest takie fajne, gladkie w dotyku ;) I jest puszyste jak kaczuszka.... :biggrin: Ja czasem w innych japoncach po umyciu i wypolerowaniu psikałem moto WD40 trochę i scierałem to od razu. Pozostawał bardzo ładny połysk. Można też użyć wosku do lakierów ze sklepu samochodowego.Najlepszy jest w takich niskich (ok.5cm) okrągłych puszkach srednicy ok.10-15cm. Sorki za wymairy opakowania ale nie wiem jak się nazywal. Puszki są czerwone a wosk jest błekitny. Używałem go w wykańczaniu produkcji elementów z żywicy i efekt był super. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 29 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2008 dzisiaj poprawiłem jedną owiewką tą pierwszą bo kiepsko wyszła i oto efekt http://img156.imageshack.us/my.php?image=img45461jf7.jpg ale nie ma róży bez kolców, udało mi sie przypalić naklejke czytaj zedrzeć :icon_twisted:. Oraz jeden elemęt robiłem ręcznie bo nie miałem jak maszyną dojść i efekt trafedia gorzej niż było wyraźnie widać linie w jaki sposób polerowałem, zła szmatka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quaad Opublikowano 29 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2008 Jak napisał Maciek pasta tempo tak mniej więcej raz w miesiącu po dokładnym umyciu mojej Niunji ręcznie poleruje pasta tempo ... efekt ?! http://www.bikepics.com/members/andriu/98zx6r/ ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.