ukasz Opublikowano 20 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2003 Czy wy tez macie problemy z tablicami rejestracyjnymi? Kiedyś miałem przykręconą blachę na jedną śrubę i nieomal mi odpadła, na szczęście qmpel jadący z tyłu zauważył, że tablica trzyma się już ledwo - ledwo. Potem przykręciłem ją na dwie śruby, dałem solidne, szerokie podkładki... i nie minęło wiele czasu, a już dookoła tych podkładek widać wyraźne "pajęczynki" i drobne pęknięcia... boję się, że gdzieś na trasie mi kiedyś blacha odfrunie, i będę mial problem. Mieliście podobne doświadczenia?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 20 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2003 to straszne i traumatyczne przeżycia oraz niesamowity problem :!: :!: mam nadzieję że nie śni ci się to po nocach :?: bierzesz 2 duże podkładki pod łby śrub i już po kłopocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 20 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2003 to straszne i traumatyczne przeżycia oraz niesamowity problem :!: :!: mam nadzieję że nie śni ci się to po nocach :?: bierzesz 2 duże podkładki pod łby śrub i już po kłopocie Genialne! Skromnie przyznam, że sam też wcześniej wpadłem na ten niebywale odkrywczy pomysł, jednak ni ch*ja to dało. Teraz tworzą mi się po prostu dwie zaje*iście duże dziury w tablicy. Niemniej dziękuję bardzo szanownemu panu za wypowiedź i życzę wesołych świąt.Do kolegów ujeżdżających MZ:Może tylny blotnik ma jakieś za duże drgania? Bo jak ostatnio się przyjrzałem, to niedługo będę się musiał chyba wybrać do urzędu po nową blachę :D Nikt w MZ nie miał podobnych problemów z tablicą rej.? Może jeszcze udałoby się uratować blachę przy pomocy jakiejś podkłądki czy czegoś, bo szczerze mówiąc nie chcę ani wydawać kasy na nową, ani toczyć kolejnego boju z urzędnikami :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 21 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 wywierć 4 otwory na rogach tablicy, przykręć pionowo do tych rogów od wewnętrznej strony dwa małe płaskowniki i całość przykręć do mocowań za górne otwory. Drgania będa się wtedy rozkładały na całą tablicę i nie będzie pękała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billy Opublikowano 21 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 eee, może nie odpadną, trzeba być optymistą. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 21 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 Najlepiej zdobądź plastikowy błotnik od 150, ja mam taki (powinno pasowac). Zreszta to dziwne zeby tablica pekała, one sa raczej z miekkiego stopu chyba?? Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 23 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2003 pekają bo sa ze stopu ggdzie głównym metalem jest aluminium, aluminium jest bardzo mało odporne na zmęczenie, mi też popękała tablica bo przymocoawłem ją na samych rogach. Pekła nie tyle od drgań spowodowanych wibracjami silnika, co o drgań o znacznie większej amplitudzie spowodowanych oporem powietrza podczs jazdy. Wywierciłem otwory mniej więcej na środku wysokości tablicy i na razie jest spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.