Skocz do zawartości

ślepi kierowcy


7FIODOR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Aśka zapewniam cie ze jak jeszcze raz ktoś mu pierdolnie w łeb kaskiem i to zdrowo bo kaban chyba ma ze ponad 100kg to napewno mu sie odechce mścić i głupio mówić

problem polega na tym, że jak ktos jest debilem, to rozumuje na swoj własny debilny sposób. stąd moja obawa, że teraz może być z nim jeszcze gorzej. ale mam nadzieję, że się mylę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7FIODOR - nieeee nooo GRATULUJĘ koledze !!!! sama marzę, żeby kiedyś uświadomić w ten sposób jakiegoś kierowcę :D Kiedyś jechałam sobie, w mieście, kiedy lał deszcz. Bardzo wolno, około 50-60 km/h, prawym pasem. Jechała za mną taryfa. Nagle zmieniła pas na lewy, wyprzedziła mnie i zajechała mi drogę, po czym wcisnęła hamulec po chamsku i ruszyła z piskiem opon. Taksówkarz przejechał na czerwonym świetle, ja zostałam. Uwierz mi, że marzyłam o tym, żeby dać mu w mordę...

Edytowane przez Lisena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popieram kolege w tym co zrobił, kutas nabierze respektu.

Sam kiedys pod wplywem adrenaliny wybilem kolesiowy boczną szybe piescią. Bylo to po tym jak koles wymusił pierszenstwo, ja wyhamowalem na tyle ze tylko lekko uderzylem oponą w jego drzwi, koles zwyzywał mnie od piratów i to chyba zadziałało jak płachta na byka. Byłem tak nabuzowany ze wogole nie poczułem oporu szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nalezalo sie, ALE....

palant ktoremu przywaliles zemsci sie na 100% na jakims innym bogu ducha winnym motocykliscie zajezdzajac mu droge albo spychajac do rowu i nigdy nie zmieni juz zdania o motocyklistach ...

 

imo - powinienes spisac / zrobic zdjecie nr rejestracyjnego auta delecty i zadzwonic do firmy podajac , ze ten i ten handlowiec jezdzacy autem o nr rej. xxxx, powoduje ogromne zagrozenie na drodze zajezdzajac droge i - moglbys dodac od siebie - ze jezdzi np 150 km/h firmowym autem po miescie :crossy: na pewno wyciagneliby jakies konsekwencje w firmie.

 

dodatkowo - coraz czesciej sie spotykam z naklejka na firmowych autach na tylnej klapie w stylu "jesli masz zastrzezenia do stylu jazdy naszego kierowcy - zadzwon xxxxx " - uwazam,ze to b.dobry pomysl i mocno ograniczajacy "ułańską fantazję" handlowcow jezdzacymi sluzbowymi brykami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem prawie identyczną sytuację rok temu, koleś też nic nie widział i nawet nie skumał jak go strąbiłem więc przed niego i zablokowałem drogę, wyleciałem i powiem, że też miałem normalnie jakąś furię, gdyby nie to, że minę miał tak przerażoną jak do niego podchodziłem, że się omal nie osr... (a może i tak :biggrin: ) to nie wiem jakby się skończyło, jakby jeszcze wyzywał to chyba by nie było dobrze, nie jestem zwolennikiem rękoczynów, ale są momenty, że człowiekowi puszcza i tyle,

 

chwalić nie ma co, ale kolego jak najbardziej rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkońcu to nie rękoczyn tylko kaskoczyn :crossy: więc za co ma odpowiadać :banghead:

 

Rozwiązanie brutalne i i ekstremalne ale tak należy tępić buractwo.Dodatkowo szefom Delecty na piśmie wysłabym opis zdarzenia.Niech wiedzą jak ich pracownicy traktują innych uczestników ruchu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet nie przyszło mi na mysl zeby zapamiętac numery auta tego pajaca pwiem szczeze ze ledwo wyszłem z tego na dwóch kołach i jeszcze przejeżdzając w tak extremalnej sytuacji obok rosnących drzew bardzo blisko około 80km/h jak wyprowadziłem moto na prostą wiedziałem ze musze go dopasc i wpierdol taka mysl mi przyszła pierwsza i ot sie tak potoczyło .

 

 

MOJA PROśBA UWAżAJCIE NA TAKICH IDIOTóW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze że nie doszło do wypadku.

Osobiście takich rękoczynów nie pochwalam, choć nie wiem jakbym sie sam zachował bo na pewno w grę wchodziły emocje. A dlaczego nie pochwalam? Już uzasadniam.

 

Jak to mawiali starożytni Kosowianie: "Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia" :crossy:

 

Oczywistym jest (dla nas i pewnie dla większości użytkowników drogi), że zachowanie tego typka powodowało zagrożenie na drogowe, co spotkało się z Twoją reakcją opisaną w 1-szym poście.

Czytając odpowiedzi w tym temacie widać, że przez większość wpier%#ol ten został oceniony pozytywnie.

 

A teraz wchodząc w rolę katamaraniarza i szukając analogii (jako takiej):

Motocykl przeciskający się w korku (czy to na milimetry, centymetry czy też decymetry- bez znaczenia- bezpieczna odległość jest wartością subiektywną) teoretycznie może stwarzać dodatkowe zagrożenie na drodze (i w moim przekonaniu jest tak odbierane przez większość puszkarzy).

Jeżeli ktoś z nas by "dostał" z tego powodu, to na pewno cała Brać Motocyklowa była by co najmniej oburzona.

(Czytałem zdaje się o 2 przypadkach zaatakowania stojącego na światłach motonity, więc przykład nie jest abstrakcyjny)

 

Podsumowując: nie do kierowców należy "karanie" łamiących przepisy i tak powinno zostać :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak nie jest do końca :banghead:

No bo jakie stwarza niebezpieczeństwo przeciskający sie na milimetry w korku motonita - spowoduje obdarcie lakieru w jakiejś puszce :crossy:

Chyba większym niebezpieczeństwem jest wypnięcie z drogi pędzącego na motorku człowieka.

Nie,ja nie pochwalam mordobicia na drodze,bo wyobraźmy sobie że każdy komu sie nie spodoba na drodze inny jej uczestnik będzie takiego delikwenta regularnie okładał.

Jednak nie dziwie sie że komuś moga nerwy puścić,jak w tym przypadku.Wystarczyło głupie przepraszam i nie byłoby sprawy,skoro jest fuck,tez lałbym po mordzie.Bo nie dość że gość jest ograniczony to do tego cham,a takich trzeba wychowywać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coż, nie musisz z chuliganerki skarżyc się na forum. Znajdzie Cię komendant, a prokurator skaże. A fan klub będzie nosil koszulki z napisem 7fiodor;)

Pamiętaj! Grubas tez czlowiek, niestety. (handlowal slodyczami?) Pewnie teraz rzuci robote i bedzie lizal laki cebrom. Raptus z Ciebie. Polecam kolezance Lisenie temat

na tekst "Msciciel na cebrze". Jest szansa na Nobla w jakiejs dziedzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...