Motocykl z boczna przyczepa

[granat]

Ale wole kobiete w łuzku niz ruska:-)wiem....jestem zboczony......

[Storm007]

A co do umiejetnosci jezdzenia, to pozyczajacemu powinien wystarczyc fakt, ze mamy wszystkie mozliwe kategorie prawa jazdy od osobowki po traktor z przyczepa :icon_razz:

A jezdziliscie pojazdem asymetrycznym? Z calym szcunem ale juz widzialem jak zawodowy kierowca zostawil wozek boczny na drzewie... Inny koles co cwaniaczyl ze nie takimi rzeczami jezdzil nakryl sie wozkiem... Sprawa prosta nigdy nie daje zaprzegu komus kto nie jezdzil zaprzegiem. W naszej grupie normalne jest pozyczanie sprzetow miedzy soba ale kazdy wie co ile jest warte i co warte umiejetnosci.

Moge zalatwic ladna BMW r 1100 rt z wozem (od goldasa a nie jakis velorex) tylko jest kwestia odplatnosci podrozy do Poznania i spowrotem, i poreczenia majatkowego jesli mlody by upieral sie jechac sam.

Najlepiej wybierz sie na bazar do Lodzi ta czesto sa ludzie zaprzegami, moze sie cos dogadacie.

[motozgrzyt]

Jeżdżę dnieprem i jak narazie nabilem pare tys km, ale jak się ostatnio kulnołem się m-ką ;) to sam miałem problem na dzieńdobry pochwytać co gdzie i jak a co dopiero ktoś co na świerzaka siada na zaprzęg jakikolwiek ?!

[Patrycha_G]

hihihihi traktor z wozem z boku, niezle hahahaha

ale tak serio to naprawde cza sie wiele napocic zeby nauczycsie latac statkiem i nie przybrac jakiegos slupka albo- ja sprite ty pragnienie hehe

sam ostatnio udostepnilem znajomemy eme do zdjec weselnych, popykali fotki na moto, ale zeby ktos prowadzil moja eme to raczej nie zgodzil bym sie na to, no chyba ze pisemna umowa i podwujna wartosc moto wpisana :) albo zastaw :crossy:

 

Wiesz, Bielsko-Biala to troche daleko :-)) A co do zastawu, to mozna sie zawsze jakos dogadac :-)

 

A jezdziliscie pojazdem asymetrycznym? Z calym szcunem ale juz widzialem jak zawodowy kierowca zostawil wozek boczny na drzewie... Inny koles co cwaniaczyl ze nie takimi rzeczami jezdzil nakryl sie wozkiem... Sprawa prosta nigdy nie daje zaprzegu komus kto nie jezdzil zaprzegiem. W naszej grupie normalne jest pozyczanie sprzetow miedzy soba ale kazdy wie co ile jest warte i co warte umiejetnosci.

Moge zalatwic ladna BMW r 1100 rt z wozem (od goldasa a nie jakis velorex) tylko jest kwestia odplatnosci podrozy do Poznania i spowrotem, i poreczenia majatkowego jesli mlody by upieral sie jechac sam.

Najlepiej wybierz sie na bazar do Lodzi ta czesto sa ludzie zaprzegami, moze sie cos dogadacie.

 

Hej Storm! Dziekujemy za dobra oferte BMW :clap: Chetnie bysmy skorzytali z mozliwosci! Oczywiscie, ze jezdzilismy juz z pojazdami asymetrycznymi, a wypadki o ktorych piszezsz sa jak najbardziej normalne. My tez z tak drogim sprzetam wydziwiac nie bedziemy. Chodzi tylko o przejazdzke z kosciola do zamku (po dokladnym zmierzeniu odleglosci jest to jakies 700 metrow), chodzi tylko o cene??? Zapytaj wlasciciela tej BM-ki ile by nas to kosztowalo ?? Dziekuje z gory!

[Patrycha_G]

Może warto kupić, po weselu będziecie jeździć całą rodziną ;)

wild star

 

Pozdro. piter

 

Hej Piter :) Gdybysmy nie mieli tylu wydatkow zwiazanych ze weselem, to kupilibysmy natychmist :crossy: Na razie musimy sie pozyczonym zadowolic, a po slubie sie zobaczy :clap:

[Czarek-fighter]

hehe mój też jest na sprzedaż :)

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=355755177

[granat]

Witaj Patrycha, mysle ze spokojnie mozesz odpuscic temat porzyczenia ruskiego statku, powód? Po 1)nikt nie odda komus "obcemu" motoru którego składanie i remont to droga przez ciemna i ciernista doline po 2)tym naprawde trzeba umiec jezdzic i pare minut przeszkolenia nic nie pomoze, juz widze panne młoda na drzwie wraz z panem młodym i to nie w pozycji erotycznej po 3)żadko który motocyklista oddaje innemu nawet zaprawionemu w bojach motomaniakowi swoja maszyne, po prostu bo nie i koniec. Wiec jedyna mozliwosc która tu widze to wynajecie takiego zestawu wraz z kierowcą i zapytaniu nalezy moim zdaniem okreslic warunki np.: wynajme statek wraz z kierowca na okres tylu i tylu godzin płatne w naturze(mam namysli dowolna ilosc wypitego na miejscu alkocholu i mozliwosc trzezwienia pod płotem do niedzielnego popołudnia wraz z osoba towarzyszacą albo za taka i taka kase i spadaj do domu po jezdzie, wtedy bedzie jasno co jest grane i pewnie ktosia ułowisz, w/w warunki nie obowiazuja w przypadku Jawy lub CZ z przyczepa, te pojazdy sa uznawane za pospolity chwast wiec bez problemu nawet wam sprzedadza taki skład za flaszke na zawsze:-)

[Patrycha_G]

Witaj Patrycha, mysle ze spokojnie mozesz odpuscic temat porzyczenia ruskiego statku, powód? Po 1)nikt nie odda komus "obcemu" motoru którego składanie i remont to droga przez ciemna i ciernista doline po 2)tym naprawde trzeba umiec jezdzic i pare minut przeszkolenia nic nie pomoze, juz widze panne młoda na drzwie wraz z panem młodym i to nie w pozycji erotycznej po 3)żadko który motocyklista oddaje innemu nawet zaprawionemu w bojach motomaniakowi swoja maszyne, po prostu bo nie i koniec. Wiec jedyna mozliwosc która tu widze to wynajecie takiego zestawu wraz z kierowcą i zapytaniu nalezy moim zdaniem okreslic warunki np.: wynajme statek wraz z kierowca na okres tylu i tylu godzin płatne w naturze(mam namysli dowolna ilosc wypitego na miejscu alkocholu i mozliwosc trzezwienia pod płotem do niedzielnego popołudnia wraz z osoba towarzyszacą albo za taka i taka kase i spadaj do domu po jezdzie, wtedy bedzie jasno co jest grane i pewnie ktosia ułowisz, w/w warunki nie obowiazuja w przypadku Jawy lub CZ z przyczepa, te pojazdy sa uznawane za pospolity chwast wiec bez problemu nawet wam sprzedadza taki skład za flaszke na zawsze:-)

 

Wiesz granat, ja i tak wierze jeszcze, ze sie nam uda taki sprzet pozyczyc i bez kierowcy. Jest wielu rajdowcow, ktorzy za odpowiedni zastaw na cos takiego pójda, nawet jesli pozyczenie na pierwszy rzut oka sie wydaje ryzykownie. Jesli nie bedzie to osoba z tego forum, to z pewnoscia ktos inny sie znajdzie :wink:

[ronon]

no no..Granat masz talent pieknie napisane ;)

[granat]

Postarałem sie wyklarowac jasno szczyra prawde, a myle sie?

[Gumiś714]

Nie, nie mylisz się, ale mi już chyba nie wypada zabierać głosu w tej dyskusji.

[wild]

tak na dobra sprawe to robicie z igly widly.. przeciez nikt tu nie mowil o jakies szalonej i szybkiej jezdzie z wozem.. "parada do kosciola"- z taka predkoscia to kazdy glupek przejdzie te 700m i nie trzeba jakis nad-ludzkich sil, doswiadczen terenowych czy umiejetnosci wchodzenia w prawy zakret.

 

problem lezy w swiadomosci "a jezeli cos sie stanie.. to kolejne 3 miesiace u lakiernika &$%^, co z tego ze koszty pokryja jak mi sezon ucieka?" :icon_mrgreen:

 

Goska

[granat]

Zigły widły?Gosiu kochana to moze swoja kasie oddasz na przejazd?no nie za darmo, za powiedzmy "dziekuje"?

[wild]

moja kacha nie ma kosza zrobionego - pozostawalby ural rhotaxxa :crossy:

 

granat- nikt tez nie pisal, ze za frajera.

 

Goska

[granat]

Jesli o mnie chodzi to nie jestem wrogiem porzyczania ale musiałbym znac dobrze osobe porzyczajaca i nie chodzi o zaufanie ale o jazde, dlatego uważam ze pożyczenie bez kierowcy jest z góry skazane na niepowodzenie:-(