kawasaki KLR 650 - problem z 5 biegiem

[Tom78]

witam, mam problem w mojej kawie z piatym biegiem. Chodzi o to że wszystkie biegi wchodzą normalnie ale nie da rady zredukować z piątki na czwórkę trzeba się zatrzymać. Reszta biegów ok. Może ktoś wie co to może być??? Będę wdzięczny za pomoc.

Tom78

[kornol]

O dziwo byłem dla brata oglądać ostatnio KLR-a 650.

 

Jechał mój brat i ojciec, ale obaj stwierdzili że biegi źle schodziły w dół dlatego ja nim nie jechałem. Był po dobrej kasie, ale w padake sie nie pchaliśmy bo właśnie ch** wie co tam w tej skrzyni drzemało.

Też się chetnie dowiem, co to mogło być, bo w tamtym KLR biegi wchodziły elegancko w góre, ale w dół ciężko i nie chciały wejść, takie coś masz?

 

Nie u ciebie przypadkiem oglądaliśmy KLR-a ? Szczawnica?

[Tom78]

O dziwo byłem dla brata oglądać ostatnio KLR-a 650.

 

Jechał mój brat i ojciec, ale obaj stwierdzili że biegi źle schodziły w dół dlatego ja nim nie jechałem. Był po dobrej kasie, ale w padake sie nie pchaliśmy bo właśnie ch** wie co tam w tej skrzyni drzemało.

Też się chetnie dowiem, co to mogło być, bo w tamtym KLR biegi wchodziły elegancko w góre, ale w dół ciężko i nie chciały wejść, takie coś masz?

 

Nie u ciebie przypadkiem oglądaliśmy KLR-a ? Szczawnica?

 

Nie, mój na razie nie na sprzedaż ale problem chyba ten sam.

[Nitomen]

dziwne 1 raz sie spotykam z problemem skrzyni w KLR , w gore idzie ok a w dol juz nie ? sprzeglo prawidlowo dziala , nie ciagnie ? moze lekka przygazowke zrob przy redukcji.

[kornol]

ale Nitomen, biegi na dół powinny zejść bez problemy nawet i bez sprzęgła. W tym właśnie sęk że w góre toi bez sprzęgła tam mogłeś włożyć, a w dół ze sprzęgłem czy bez trudno tak, za 3,4 próbą zaskakiwało.

[harder]

Faktycznie dziwny przypadek. Zjeździłem KLR "parę" tysięcy km i ani razu nie miałem problemu z biegami. Dużo można znaleźć w necie na amerykańskich stronach tej kawy, ale nikt nie pisał o kłopotach ze skrzynią. Może to wina oleju? (lub jego brak) :lalag:

 

Pozdro :)

[kornol]

Szczerze to nie wiem jak z jakością... olej był niby świerzo wymieniany. Co gorsza, jak mam mieć dobrą opinie o Kawach , jak drógi KLR oglądany i znowu śmietana na okienku od oleju. Nastepny KLR ze zjebanym simeringiem pompy wody, ciekawe ile on tak jeździł, bo my przyjechaliśmy niby tydzień temu był olej wymieniany i nie jeżdzony, Wszsytko cacy, zapalilismy , rozgrzlismy, jazda probno a tu smietana na okienku sie zaczęła robić.

[Nitomen]

ludzia zal 100 zl na uszczelki pompy , albo od wilgoci , sprawdzales sam oolej ? czy tylko okno ? bo przy tej deszczowej pogodzie wilgoc mzoe byc w oleju i dobre rozgrzanie silnika i oleju zalatwila by sprawe oleju, ktorkie rozgrzanie to za malo na wyparowanie wody z oleju, pozatym mozna zawsze sprawdzic poziom cieczy w chlodnicy. Co do skrzyni to nie wiem, mozna zdjac pokrywe sprzegla i oblukac mechanizm z dzwignia do krecenia wybieraka , umnie biegi w dol bez sprzegla racej ciezko ida , trzeba wyczuc "moment " w gore owszem bez problemow.

Edytowane 17 Kwietnia 2008 przez Nitomen

[kuba_195]

wg mnie to któryś wodzik może byc już nadmiernie zużyty albo wygięty bo sprawa dziwna, i wtedy może się klinowac.

[kornol]

Nitomen : nie żal 100zł. Nie było wilgotno.

 

A po co miałem sprawdzać olej jak był tydzien temu zmieniany i moto w ogóle nie było odpalane/ wiadomo że byłby jak zaraz po zalaniu.

 

Do tego jeszcze gość wymienił olej dopiero po 2 latach ( ehhhhh) , kto wie ile on tak jeździł z tym zjebanmym simeringiem, a nie wierze w uzdrowicielskie właściwości smarujące płynu chłodniczego. Wystraszyła nas skrzynia i to że biegi nie chciały schodzić w dół. W góre idealnie w dół nie chciały- pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. nie śmietana na okienku nas wystraszyła po 100zł to nie majątek.