Jak naprawdę jezdzi Suzuki Mauruder 800 ?

[piter 1600]

Szukaj a nie pożałujesz.Moto naprawdę dobre.

[samart]

Szukaj a nie pożałujesz.Moto naprawdę dobre.

 

Będę szukał, bo naprawdę mi sie podoba.

Na zlocie w Mnikowie (małopolska), widziałem i naprawdę wygląda poważnie

i dostojnie i ma bardzo ładne brzmienie :-)

takie jest moje skromne zdanie, ale to rzecz gustu.

Muszę jeszcze się tym kulnąć, aby dopełnić "formalności".

 

Zostałem pozytywnie "zarażony" i tej wersji się trzymam :-)

Szukam pięknej "marudy" w jak najlepszym stanie i wcześniej lub

póznej ją znajdę....

 

dzięki i szerokości dla wszystkich

[Szpadi]

W zakrętach wali się i tego nie zmieni szeroka kiera :-). Nie jest to jakaś wielka wada, da się bez problemu przyzwyczaić... ale trzeba o tym (po)wiedzieć.

 

Regulacja zawieszenia jest tak znikowa... że prawie żadna. Ja również lubię twarde i tak mam ustawione, ale też musimy o tym napisać, by chociaż trochę być obiektywnym.

 

Z dostępnością do części nie jest tak słodko... ale przybywa akcesoriów i części. Co do cen to się zgadzam są w podobnym przedziale co do innych cruiserów; wg mnie to nie jest zaleta... bo skoro moto jest tańsze... to akcesoria tez powinny być ciut tańsze (IHMO).

 

Oczywiście dla tych, którzy tolerują te właściwości Marauder będzie udanym typem, tym bardziej że nie ma sprzętu idealnego i w każdym znajdzie się jakieś "ale".

 

Udanych poszukiwań SamArt :-)

[tomek_gutowski]

Szpadi

 

Moj marauder nie wali sie w zakretach i moge dowolnie regulowac jego nachylenie, a on sam n"nie decyduje" czy je zmieni, jedzie mi jak po szynach.

 

Akcesoria sa w cenie podobnej co do innych cruiserow bo 1. to rynej reguluje cene, 2. to wielka kupa metalu i dwucylindrowiec wiec i ceny wieksze niz dla savage czy virago

 

Co do zawieszenia....ja glownie jezdze na twradym wiec nie skomentuje

 

Oczywiscie na pewno moto ma swoje wady, nie jestem ortodoksem ;-)...ale mi sie trafil ideal hehe

 

Pozdro i trzym sie

[Prałat]

Walił się w zakręty VZ kumpla, na którym tez jeździłem. Ale miał coś z łożyskiem w główce ramy.

[Szpadi]

Sprawdziłem z ciekawości czy nie mam luzów na łożysku główki ramy, tylnym wahaczu.

Jedyne co zauważyłem to, że oponę z tyłu mam "kwadratową" tzn. płaską......

 

Skoro jedne sprzęty walą się w zakrętach.. a inne nie... to może to jest przyczyną ???.

Sam nie wiem co mam myśleć... może po zmianie opony coś się wyjaśni.

 

Napiszę Wam jak to wygląda w moim przypadku, ok?!

Edytowane 17 Kwietnia 2008 przez Szpadi

[samart]

Sprawdziłem z ciekawości czy nie mam luzów na łożysku główki ramy, tylnym wahaczu.

Jedyne co zauważyłem to, że oponę z tyłu mam "kwadratową" tzn. płaską......

 

Skoro jedne sprzęty walą się w zakrętach.. a inne nie... to może to jest przyczyną ???.

Sam nie wiem co mam myśleć... może po zmianie opony coś się wyjaśni.

 

Napiszę Wam jak to wygląda w moim przypadku, ok?!

 

Czekam z niecierpliwością na wyniki...

Zastanawiające jest jednak to co piszesz, że jednym się wali a innym nie.

W czym jest problem, może jakieś niedociągnięcia serwisowe

(luzy w zawieszce - układzie kierowniczym),

lub kwestia odpowiedniego ogumienia (czytaj. w dobrym stanie).

 

@ Szpadi

Podziel się wrażeniami z jazdy po wymianie opony,

myślę, że nie tylko ja czekam na Twoją ocenę zachowania się "marudy"

po wymianie.

 

pzdr.SamArt

[henio]

Marauder prowadzi się bardzo niefajnie. Wali się w zakręty, totalna porażka. Jest jeszcze upierdliwy w serwisie, szczególnie synchronizacja gaźników ...

 

Pawel

No co ty??? :biggrin:

Nie jeździłem gorzej prowadzącym się motocyklem. Moja WFM lepiej wchodziła w zakręty.

 

Czekam z niecierpliwością na wyniki...

Zastanawiające jest jednak to co piszesz, że jednym się wali a innym nie.

W czym jest problem, może jakieś niedociągnięcia serwisowe

(luzy w zawieszce - układzie kierowniczym),

lub kwestia odpowiedniego ogumienia (czytaj. w dobrym stanie).

 

@ Szpadi

Podziel się wrażeniami z jazdy po wymianie opony,

myślę, że nie tylko ja czekam na Twoją ocenę zachowania się "marudy"

po wymianie.

 

pzdr.SamArt

Maruder którym jeździłem był praktycznie nowym motocyklem kupionym w salonie. Swego czasu pracowałem w ASO

[samart]

Koledzy tak jak to w końcu jest z "Maruderkiem".

Raz jeszcze looknąłem na wszystkie posty dot. tematu

i totalna rozbieżność w opiniach. U jednych jest suuuuuper,

u innych totalna kicha, najgorzej prowadzący się motocykl (to chyba przesada)

no ale przeczytać trzeba....

 

Chyba trzeba samemu się kulnąć jakąś Marudą i ocenić organoleptycznie

jak się faktycznie sprawuje......tylko jakoś mało Maruderków w małopolsce :-(

 

Dobra może jeszcze inni koledzy się wypowiedzą i wybierzemy

średnią arytmetyczną wynikającą z opinii :-)

 

szerokiej.....

[Zab]

Hm, coz ile osob tyle opinii. Maruda nikogo nie pozostawia wobec siebie obojetnym :icon_question:

[Szpadi]

Czekam z niecierpliwością na wyniki...

Zastanawiające jest jednak to co piszesz, że jednym się wali a innym nie.

W czym jest problem, może jakieś niedociągnięcia serwisowe

(luzy w zawieszce - układzie kierowniczym),

lub kwestia odpowiedniego ogumienia (czytaj. w dobrym stanie).

 

@ Szpadi

Podziel się wrażeniami z jazdy po wymianie opony,

myślę, że nie tylko ja czekam na Twoją ocenę zachowania się "marudy"

po wymianie.

 

pzdr.SamArt

 

 

Nie powiem, że moja opona z tyłu jest w idealnym stanie... nie raz była przypalana :-)

Wprawdzie bierznik jest gruby... ale jak wspomniałem w poprzednim poście kwadratowy... tzn. płaski spód dość ostro przechodzi w boczną część... nie ma zaokrąglenia. Stawiam że to może być przyczyna takiego zachowania się w zakrętach.

Oponkę postaram się zmienić już w przyszłym tygodniu i poinformowac o zachowaniu.

[martm]

Podobno Marauder super zachowuje się na oponach Metzeler ME 880 lub Bridgestone, na innych może zachowywać się jak galareta. :D

[samart]

Hm, coz ile osob tyle opinii. Maruda nikogo nie pozostawia wobec siebie obojetnym :)

 

Też mam nadzieję, że jest to kwesta przyzwyczajeń i ogólnej

oceny. Najbardziej biorę pod uwagę zdanie użytkowników tego

motocykla, eksploatujących go na codzień.

Stwierdzenia, że kiedyś jechałem na motocyklu znajomego i....

takie tam krytyki, też są ważne, ale.....

W każdy motorek trzeba się wjeżdzić, trzeba go poczuć (wyczuć) i polubić :-)

a tego nie da się zrobić w 15 minut na krótkiej przejażdżce.

Takie jest moje zdanie, ale oczywiście mogę się mylić...

[zzhop]

Ja nie zauważyłem nic niepokojącego na zakrętach oprócz tego że czasem jak za bardzo go położę to stopkami przycieram asfalt.

[samart]

Ja nie zauważyłem nic niepokojącego na zakrętach oprócz tego że czasem jak za bardzo go położę to stopkami przycieram asfalt.

 

A jak z wchodzeniem w zakręty przy małych prędkościach ?

Jak z manewrówką treningową np. na jakimś parkingu,

czy próbowałeś jeżdzić w przechyłach z małymi prędkościami ?

Jak się zachowywała "marudka" przy takim właśnie stylu jazdy?

 

Przypuszczam, że przy większych prędkościach nic niepokojącego

nie powinno się dziać, problem chyba tkwi w zachowaniu dynamicznym

przy minimalnych prędkościach (tak wywnioskowałem z postów).