Kupno TT 600 / 97 rok. Proszę o radę

[ittmk]

Witam...

 

Jeździłem do tej pory na KLR 650 ale poszła do ludzi i upatrzyłem sobie Yamahe TT 600 z rozrusznikiem rok 97 wg papierów. Przebieg na liczniku ok. 20 000...

 

Moto dziś oglądałem i jeździłem.Ogólnie jest oki, ale...

 

Mam pytania do fachowców:

1. Czy jest normalne, że przy bardzo mocnym przy gazowaniu z rury leci delikatnie czarnawy dym?

2. Wszystkie nalepki z plastików odchodzą, łuszczą się i łatwo schodzą...Sprzedawca mówi, że to normalne i jest to od słońca..Normalne?

3. Plastiki są porysowane i maja jakby wżery, takie mikropęknięcia a nawet ślady, jakby ktoś czyścił papierem i wydrążył wgłębienie. Co to jest?

4. Przy jeździe po dużych dziurach słychać lekkie stuki w lagach lub gdzieś w górze a jednocześnie żadnych wycieków i na postoju, przy wciśniętej klamce przedniego, lagi chodzą ładnie i płynnie.? Co to może być?

5. jak sprawdzić z którego roku jest moto bo jest on z Włoch i wiem, że tam rożnie wpisują datę produkcji w papiery.

 

Motorek ogólnie oki, ładnie sie zbiera, jeździ prosto, nie połamany, wszystko wygląda na oryginał...

Poradźcie coś, proszę...

[wi(L)ku]

1. Czarny dym. hmm specjalistą w 4t nie jestem, ale raczej go nie powinno byc.

2. Z tymi naklejkami różnie jest. U kolegi też się tak jak by kruszyły.

3. Może ktoś papierem ściernym próbował przywrócic dawną świetnośc plastiką.

4. A może zawiechy dobijały, jak piszesz że to duże dziury.

Edytowane 30 Marca 2008 przez wi(L)ku

[qba]

jeżeli to czarny dym to zbyt bogata mieszanka, a jeżeli niebieskawy to olej

 

daj foty to sie powie wiecej

[nitroMCZ]

jeżeli ten czarny dym jest niezbyt intensywny i występuje po przegazówce na postoju, bez obciążenia, to powiedzmy, ze moze byc. Kolor świecy dużo Ci powie, bo jezeli zeczywiście mieszanka jast zbyt bogata ogólnie, świeca będzie czarna zakopcona i trzeba zareagować a jeżeli kolor świecy będzie brązowawy, jasny taki ... zresztą poszukaj w sieci, lub tu na forum będą zdjęcia różnych kolorów.stanów świecy to sie wiecej dowiesz.

[ittmk]

Dzięki...

Też mi się wydaje, że to mieszanka a nie olej...

A plastiki może były szlifowane ale po co?

 

Wciąż się zastanawiam czy brać to moto...

 

Ma ktoś ma takie moto we Wrocku aby porównać?

Interesuje mnie okolica tego rocznika...

[qba]

ale co Ci mamy napisac? nie ma fot nie mamy ceny nie wiadomo czy warto

 

jak kosztuje 1 zł to warto a jak 10 000 to nie ! jednak nie umiem czytać w myślach i nie wiem ile kosztuje

[ittmk]

Zdjęć nie mam jak zrobić a necie już nie ma tej oferty...(wycofał ją bo zaliczkowałem..)

Takie chodzą na allegro od 6000 do nawet 10 000...

 

Moto nie ma rewelacyjnego wyglądu (te plastiki) i dlatego taka cena..

Dla mnie jest oki...

Tylko nie wiem czy te plastiki o czymś świadczą i ten dymek...

Ale chyba nie będzie żle i wezmę to moto...

Edytowane 30 Marca 2008 przez ittmk

[wi(L)ku]

No ale dalej niestety nie wiemy jaka cena tego moto. A plastiki mogły byc szlifowane żeby nabrały dawnego blasku. Może zmatowiałe były i właściciel nieudalnie starał się przywrucic ich dawny blask. To tylko moje takie spekulacje. Bez zdjęcia trudno coś powiedziec.

[qba]

ale jak ito model dokladnie! daj fote podobnego i podaj cene i bedzie mozna powiedzec czy sie opłaca a jak nie to temat o kant dupy

[Nitomen]

plastiki w enduro to najmniejszy problem , stuki to moga byc lozyska glowki ramy luzne.

[neken]

Czarnym dymkiem puszczanym przy mocnym odkręceniu gazu (szczególnie jak moto stoi) się nie przejmuj (kwestia regulacji gaźnika). Tak jak pisali poprzednicy - zbyt bogata mieszanka.

Co do plastików to nie wiem co się niby ma dziać przez nasłonecznienie? :icon_biggrin:

TT600 E (1999r.) sąsiada przyjechała z słonecznej Italii i plastiki były idealne.

Czyli prawdopodobnie ktoś już "w Twoim" egzemplarzu coś poprawiał i malował na nowo (gdybam).

Tak czy inaczej plastiki to mało istotna część motoru.

Co do przedniego zawieszenia to (w moto kumpla - USD) sprawowało się nad wyraz dobrze i znosiło nawet dość wysokie, jak na tego typu moto skoki bez dobić i stuków. Więc pewnie coś już tam u Ciebie jest wybite/luźne.

 

Co do samego moto to naprawdę wdzięczna maszynka i bezawaryjna jeśli się o nią dba i jest kupiona w dobrym stanie.

Moto kumpla/sąsiada "poszło" za 7500zł rok 1999r. stan - idealny (pęknięty tylny błotnik, to była jedyna wada).

Ale jemu bardzo się spieszyło :wink:

Pozdrawiam.

[ittmk]

Dzięki za wszystkie rady..Dalej jestem głupi..Te plastiki wciąż mnie martwią...

 

Pozdrawiam wszystkich...

[pikus91]

plastiki zawsze mozesz odratowac tanio predzej martw sie tym zawieszeniem przednim, czarny dymek gaznik do regulacji

[qba]

Dzięki za wszystkie rady..Dalej jestem głupi..Te plastiki wciąż mnie martwią...

 

Pozdrawiam wszystkich...

 

 

Ale jaki to model!!!!!!!!! W 97 były produkowane równolgle dwa! tj zakonczono produksje tt600s i e a zaczęto tt600r a te motocykle sie trochę różnią

 

 

Twój post jest w stylu:

 

Drogie Brawo

 

Chcem kupić motor terenowy! Upadtżytłem se Yamahe terenowom tt600! Ale ma porysowany plastik i nie wiem czy sie opłaca go kupić doradziecie! NIe zdradze Wam ile kosztuje i jaki to model rzebyście mieli trudniej haha

 

pozdraiwam Adam lat 12

[ittmk]

Nie wiem jaki to model a koszt 6700

ma rozrusznik i wg mnie to tt 600 e

I tak ma w papierach po włosku...tzn. ma tylko jako opis modelu "TT"

 

Te plastiki nie są porysowane ale zjechane, szlifowane. Na całej powierzchni... Rysy, uderzenia po kamieniach, gałęziach, padach wiem jak wyglądają.. :)

 

Plastiki są takie jakby gościu je czyścił jakimś ściernym materiałem i nie pomalowane.. i to jest dziwne...

 

Odpadanie nalepek też jest dziwne...Chyba że włoch go miał nad morzem i w gorącu.. To by trochę tłumaczyło...

 

a wygląda mniej więcej tak: http://www.bikez.com/pictures/yamaha/1997/...ous%20user..jpg

 

Z tym, że nalepki są inne...nie wiem też czy przypadkiem nie jest z 96 roku.. I nie wiem jak to sprawdzić...W papierach jest 97 ale....

Edytowane 31 Marca 2008 przez ittmk