Husaria pod "pręgierzem"

[pepomz]

Poparcie przemo nie ma zadnej zgody:) zgoda ?? dobrze ale musicie zmienic swoje płytkie myslenie odnosnie poglądu na motocykle osobiscie jezdze od 13 lat zaczynałem od motorynki ktorej nie miałem sił odpalic.Mozna byłoby wymianiac tych sprzętow dzieciątki i wiem co czuje prawdziwy biker smigajacy praktycznie od urodzenia a co czuje "człowiek" ktory kupił sobie moto bo mu sie podoba jak dziecku balonik! ekipą ktorą sie poruszamy po całej polsce organizowalismy wiele ognisk konkretnych itp:) ale bez rozgłosu zeby nie przyjezdzali "husarzemotocyklisci" smignijcie na jakis konkretny zlot i zapoznajcie sie klimatem prawdziwego zlotu gdzie na kazdym kroku jest warkot silnika "odcina zapłonu" czy jakies popisy miłosnikow szaleństw!! prosiłbym aby wypowiadali się kompetentni w tej sprawie członkowie mający chociaz małe pojęcie na temet tego co się dzieje w tej bandzie" !!!!!!!! Czy wkładacie chociaz jakis mały trud zeby cos porobic przy moto czy ograniczacie sie do nalania paliwa do baku?? Chciałbym husarzy zobaczyc na prawdziwych weteranach zeby nie jezdzili dla pokazu ale tak z jajem "zeby było widać ze robią to z pasją" a nie dla obowiązku ... wowczas umowie sie nawet na przejazdzkę weteranem:P ;)

[Przemek PbS]

A co, młodsi to znaczy gorsi? Przemek, wiele starszy nie jestes. Nikogo nie bronie, ale po co zaczynac kłótnie, jakies sprzeczki od nowa.

Jest piękna pogoda :bigrazz: nic, tylko śmigac :biggrin:

Wedlug husarza kazdy mlodszy jest gorszy , takze i Ty Marto . Nie odnosisz takiego wrazenia? Przeciez oni maja po 40 lat, zeby chociaz z 5-10 w siodle to czulbym respekt i szacunek.

[adrian44]

pepomz trudno by bylo zeby husarzy odcinali zapłon skoro wiekszosc smiga na turystykach :) Jakos sobie tego nie wy obrazam , ich po prostu juz nie kreca takie "zaostrzone klimaty" wolą spac w domku niz pod namiotami itp. Jak bedziesz w ich wieku (nie obrazajac hUsarii) to tez Ci sie nie bedzie chciało :]

Co do Przemka to jestes tylko o 2 lata starszy ... nie dokoncze bo mógłbym Cie urazic, a to było by bez sensu :D Pozdrawiam

[Przemek PbS]

Ja tylko pisalem to w odniesieniu ze wstawiaja sie sami mlodzi,ze jakos nikt starszy nie kwapi do pomocy , a nie zeby jakos pietnowac nasz mlody wiek.

[ar2r]

Ale tez tylko mlodzi maja pretensje :)

[Zbig]

Poparcie przemo nie ma zadnej zgody:) zgoda ?? dobrze ale musicie zmienic swoje płytkie myslenie odnosnie poglądu na motocykle osobiscie jezdze od 13 lat zaczynałem od motorynki ktorej nie miałem sił odpalic.Mozna byłoby wymianiac tych sprzętow dzieciątki i wiem co czuje prawdziwy biker smigajacy praktycznie od urodzenia a co czuje "człowiek" ktory kupił sobie moto bo mu sie podoba jak dziecku balonik! ekipą ktorą sie poruszamy po całej polsce organizowalismy wiele ognisk konkretnych itp:) ale bez rozgłosu zeby nie przyjezdzali "husarzemotocyklisci" smignijcie na jakis konkretny zlot i zapoznajcie sie klimatem prawdziwego zlotu gdzie na kazdym kroku jest warkot silnika "odcina zapłonu" czy jakies popisy miłosnikow szaleństw!! prosiłbym aby wypowiadali się kompetentni w tej sprawie członkowie mający chociaz małe pojęcie na temet tego co się dzieje w tej bandzie" !!!!!!!! Czy wkładacie chociaz jakis mały trud zeby cos porobic przy moto czy ograniczacie sie do nalania paliwa do baku?? Chciałbym husarzy zobaczyc na prawdziwych weteranach zeby nie jezdzili dla pokazu ale tak z jajem "zeby było widać ze robią to z pasją" a nie dla obowiązku ... wowczas umowie sie nawet na przejazdzkę weteranem:P :icon_biggrin:

 

Chyba mimo wszystko cos sie tobie popierdolilo?

 

Co my tu mamy, posumujmy:

-od 6 lat w siodelku

-dziesialki sprzetow (dziesiatki czyli co najmniej 2 dziesiatki, 20/13= 1,538 sprzeta na sezon (niezle!)

-organizowalismy wiele ognisk

- bez rozglosu (niewidzialna reka, czy jak?)

-warkot silnika

-odciananie zaplonu (tak jak tu? jest i warkot i odcinka)http://pl.youtube.com/watch?v=HfRxQF8DWYM

-i milosnicy szalenstw

-przejazdzka weteranem (kontekstu nie rozumiem, a usilnie probowalem myslec jak 19-latek)

 

 

Moze faktycznie idz sobie cos pogrzeb, moze umyj Jawe, jak nie to kolegom?

Klawiature narazie oszczedzaj, jak juz piszesz to po zastanowieniu i z sensem.

Pare rzeczy u Husarzy tez mnie irytuje, ale staram sie nie wypowiadac w tonie Giertycha.

[ar2r]

Hej Zbig :icon_biggrin: . Nie wiem ktora cyfra jest prawdziwa - bo jak od 13 roku to 20/6 czyli 3,33 sprzeta na sezon lub 20/13= 1,5. No chyba ze ja tluk co mature kupil za tureckie swetry czegos nie rozumie. Ale co mi tak, przeciez to pepomz jest prawdziwym motocyklista. I jezeli tak wyglada prawdziwy motocyklista to ja wole byc uzytkownikiem kupy zelastwa poskrecanego srubami.

 

PS. Na WSK jezdzilem razem z dziadkeim jak mialem 2 lata :buttrock: ;d mogami do stopek nie siegalem i nie milem sily jej zapchnac / ale moje pytanie brzmi - co z tego ??

[Zbig]

Wiek lat 19, napisal ze od 13 lat jezdzi, a nie od 13 roku zywota!!

Wychodzi na to ze jak mial 6 to zaczol. :crossy: 20/13= 1,538 (jestem upierdliwy i dokladny)

Chyba ze ja cos popierdolilem?

To jak bylo z tymi swetrami??:-)))

pzdr

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez Zbig

[ar2r]

 

 

 

Co my tu mamy, posumujmy:

-od 6 lat w siodelku

 

 

 

 

Teraz jarze - mialo byc od 6 roku w siodelku.

 

 

 

:icon_mrgreen: swetry byly tureckie

[pepomz]

dokładnie tak od 6 roku zycia smigam na całego a wy w tym czasie jeszcze nie interesowaliscie sie moto bo jestescie zwykłymi turystami tymi od konserwy turystycznej a nie motocyklistami tymi od silnikow!!!!! czytając wasze posty i bezcenne wypowiedzi twierdze iż chyba nie mamy o czym rozmawiac !! jestescie beznadziejnie smieszni hehehehe

[ar2r]

A mi sie wydawalo ze od silnikow sa mechanicy. ale wiadomo tureckie swetry.

[wojtaq]

(...) od 6 roku zycia smigam na całego a wy w tym czasie jeszcze nie interesowaliscie sie moto (...) jestescie beznadziejnie smieszni hehehehe

Wzruszyła mnie ta historia! Opisz pepomz, jak to śmigałeś na całego - mam nadzieję, że koszulka w słoniki z majtek Ci nie wypadła? Jak zwykle masz całkowitą rację, jeśli chodzi o staż, bo ja w tym wieku ujeżdżałem rowerek Bobo, a na chleb mówiłem 'bep' i niestety zostałem husarzem, a nie prawdziwym motocyklistą. Gratuluję dobrego samopoczucia - jest bezcenne ;) Gdzieś, kiedyś napisałem coś o małpie z brzytwą... To znana anegdota, którą bez zmrużenia okiem Tobie dedykuję, mój Ty wielki i najczystszej wody brylancie wśród motocyklistów! Tak trzymaj chłopie :)

 

Przepraszam wszystkich wrażliwych, ale nie wytrzymałem i posikałem się podczas eksplozji szczerego śmiechu! Bo to naprawdę jest beznadziejnie śmieszne...

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez wojtaq

[pepomz]

Widze ze husarzu jeszcze nie powinienes wychodzic z wózka skoro siusiasz sobie pod nogi!! staraj sie nie narobic kolegom czegos grubego do buta jak bedziecie spac w domq na waszym pseudozlocie!! na zlocie nie ma husarskiego podejscia do wspołzlotowiczów tylko po pierwsze jest wiara mająca 80 i 13 lat i wszyscy traktuja sie na jednym poziomie mimo iz nie wszyscy maja rowne kompetencje odnosnie motocykli, czy wiedzy tylko u husarzy jest innaczej i tylko husarze spią w domkach a na zlotach to ci najstarsi czerpia przygodę ze snu w warunkach zlotowych i sami jeszcze poswirują maszynami wypieszczonymi ktore zazwyczaj sa tyms wiecej niż tylko dziecinną zachcianką "bo im się podoba" i tu jest własnie zasadnicza roznica

[ar2r]

Chlopak sie nakrecil jak zloto - ale coz - teraz juz wiem ze prawdziwy motocyklista spi w namiocie a nieprawdziwy lub niemotocyklista spi w domku. Dzieki pepomz za wyjasnienie tematu.

[Przemek PbS]

Mam pytanie do "Chusarzy" (bł.ort. celowy, bo na nazwe Husaria nie zaslugujecie, latwo ja zhanbiliscie). Dlaczego zmieniliscie miejsce waszych zbiorek z Baru Bieszczadzkiego na Bar nad zalewem? Kielbaska nie smakowala :biggrin:? A moze z tego samego powodu dla ktorego nie jezdzicie na zloty (i nie chodzi mi tu o spanie w namiotach)? Pytam , bo az zzera mnie ciekawosc.

 

P.S. Dla mnie wiekszym bikerem jest osoba jezdzaca od malego w koszulce w myszke miki z mlekiem pod nosem niz wielki bajker ktory na drugie/pierwsze moto kupuje sprzeta za 20-40 tys zl i mysli ze jak dorzuci do tego skorzana kurtalke i spodnie jest najwiekszym motocyklista, takim ktory nawinal tys km,odwiedzil dziesiatki zlotow,zajezdzil kilka sprzetow. Ale to tylko moja opinia z ktora nikt nie musi sie zgadzac :icon_razz: A i dla mnie beznadziejnie smieszni sa tacy bajkerzy- pozerzy.