michoa Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 w temacie o mtx 80 pisze o 2 tys km czy to nie przesada ??????? ile jeździć bez przerwy jaka prędkośc ile km zrobić itd... to jest mtx 80 hd 06 chłodzona powietrzem na bębnach 5 biegów 82 rocznik Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Bez przesady 500km w zupełności wystarczy na dotarcie sprzęta, przed jazdą rozgrzej moto do odpowiedniej temp. nie przegrzewaj, najlepiej docierać na oleju mineralnym, zresztą podobne tematy już są wystarczy poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 18 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 były podobne ale takiego samego nie było....... ja kasy nie mam na moto wydałem całe moje oszczędności i nie mam ochoty za x czasu robić znowu remont silnika bo sie zatrze ...... olej nie wiem jaki mam bo mam dozownik i to sprawny i tam jest jeszcze oleju......wiem że działa bo po odpaleniu jest taka niebieska chmura że nie widać motoru :) jak jest w tym konkretnie silniku z obrotami ?? na dotarciu nie wolno przekraczać określonej liczby czy liczy sie tylko żeby nie przegrzać ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 (edytowane) http://www.motor-tech.katowice.pl/ (technika- docieranie) przeczytaj to a będziesz wiedział co i jak. Miłej lektury życze :biggrin: Edytowane 18 Marca 2008 przez Damiano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_dh Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 wiem że działa bo po odpaleniu jest taka niebieska chmura że nie widać motoru :bigrazz: To mam zle wiesci bo jak jest niebnieski dym to simer na wale od strony sprzegla moze byc do wymiany :icon_mrgreen:No i taki dodatek dodam widze ze sie boisz o maszyne i nie masz duzo pieniedzy wiec lepiej wywal ten dozownik i rob mieszanke wtedy bedziesz miec pewnosc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 18 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 (edytowane) a dozownikowi mixol nie zaszkodzi ?? nie przegrzewać hmmmmm łatwo powiedzieć a gorący silnik tzn jaka temperatura mierzona z zewnątrz po dotknięciu cylindra ?? jaka to temperatura robocza itd ...moge mieć termometr cyfrowy do 150 stopni wystarczy ?? może troche świruje ale naprawdę chce to zrobić dobrze..... ogara docierałem pi razy drzwi 20 km 40km/h na mixolu 30 min postoju wystygł odpalić znowu 20 km 40km/h 30 min postoju i tak jeździłem ale tam sie człowiek nie martwił szlif miałem za piwo tłok 25 zł z piescieniami więc kit tam :bigrazz: tak zrobiłem 500 km potem już swoje dostawał :icon_mrgreen: PS olej ze skrzyni nie leci ona kopci jak odpale ją po zimnej nocy w garażu i chodzi na ssaniu potem to praktycznie dymu nie widać Edytowane 18 Marca 2008 przez michoa Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 a dozownikowi mixol nie zaszkodzi ?? nie przegrzewać hmmmmm łatwo powiedzieć a gorący silnik tzn jaka temperatura mierzona z zewnątrz po dotknięciu cylindra ?? jaka to temperatura robocza itd ...moge mieć termometr cyfrowy do 150 stopni wystarczy ?? może troche świruje ale naprawdę chce to zrobić dobrze..... ogara docierałem pi razy drzwi 20 km 40km/h na mixolu 30 min postoju wystygł odpalić znowu 20 km 40km/h 30 min postoju i tak jeździłem ale tam sie człowiek nie martwił szlif miałem za piwo tłok 25 zł z piescieniami więc kit tam :) tak zrobiłem 500 km potem już swoje dostawał :D PS olej ze skrzyni nie leci ona kopci jak odpale ją po zimnej nocy w garażu i chodzi na ssaniu potem to praktycznie dymu nie widać Jak będziesz przesadzał to spieprzysz :P Mixol ABSOLUTNIE NIE!!!! żadnego mixolu....kup sobie midlanda albo coś w podobie (ja jeżdżę na Makicie i jestem zadowolony) Przegrzewać znaczy nie zagotuj, nie spal :D jak poczujesz że silnik słabnie i nie będzie się dawało go nawet na sekundę dotknąć ręka (goła nie w rękawicy) to znaczy żeś go przegrzał...jak nie będziesz sprzęta piłował to go nie przegrzejesz. Docieranie tego typu silniczków jest uniwersalne i są dwie szkoły dla odważnych i mniej odważnych :D ale to możesz przeczytać wszędzie w około na forum. Ja sam kilak razy o tym pisałem. generalnie co do dozownika to polecam wywalenie w cholerę i jazdę na mieszance. Na docieranie 1:30 na jazde normalna 1:50 i wystarczy :P Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 rzegrzewać znaczy nie zagotuj, nie spal D.gif jak poczujesz że silnik słabnie i nie będzie się dawało go nawet na sekundę dotknąć ręka (goła nie w rękawicy) to znaczy żeś go przegrzał. to wiem :D tylko że wtedy przy dotarciu jest już poptokach nawet jeśli tłok nie spuchnie to i tak silnik nigdy nie będzie miał 100% mocy i chciałbym tego uniknąć :D generalnie co do dozownika to polecam wywalenie w cholerę i jazdę na mieszance przemyśle ale jednak wolałbym żeby był zawsze to jakiś komfort oleju nie trzeba wozić nie trzeba sie paprać z mierzeniem liczeniem :D są dwie szkoły dla odważnych i mniej odważnych D.gif tych szkól jest 60 tys :D mój kumpel np jest zwolennikiem że docieranie powinno wyglądać tak że odpalasz moto pochodzi na wolnych z 200m przejedziesz spokojnie i potem możesz go katować ważne tylko żeby nie przegrzać więc możesz nawet wjechać w hardcorowe błoto ale pojedzisz z 1-2 min max i stawiasz moto na stopke z 30 sek na wolnych obrotach gasisz i stygnie więc całośc w myśl czyjeś z forum zasady ,,docierasz wolno będzie wolny docierasz szybko będzie szybki'' jedno co te szkoły łaczy to żeby rozgrzać silnik przed jazdą nie katować zimnego silnika i po skończonej jeździe zostawić moto na troche czasu na wolnych obrotach i dopiero zgasić i tego sie sztywno trzymam nawet jak po jeździe nie trafie w luz i mi zgaśnie to wrzuce luz dam pochodzić chwilke na wolnych i dopiero kulturalnie zgasze wyłacznikiem i do garażu... więc ja sam nie wiem jak mam to zrobić żeby było dobrze :D zawsze myślałem że dobrze to jak ogara czy simsona czyli spokojna jazda ale też pisze że źle więc :D pozatym podstawcie sie do mojej sytuacji......miałem motoryne i jeden rok ogara nigdy nawet WSK teraz mam tą honde dla mnie to jest rakieta i nie potrafi sie powstrzymać przed odkręceniem gazu jeśli na dotarciu nie wolno to oddam kumplowi żeby sobie do roboty dojeźdzał jego nie korci szybka jazda więc mi spokojnie dotrze :D a jak można to będe jeździł temperature co chwila kontroluje łapą więc przegrzać go nie przegrzeje napewno tylko czy to moje kręcenie do 7-8 tys jej nie zaszkodzi ?? PS jak sie dostać do pojemnika od dozownika ?? siedzenie zdjąć ?? jak ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_dh Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Zdjac siedzenie. Co do tego krecenia to krec normalnie wiadomo bez przesady i kontroluj temperature reka :D Ja tak ciagle robie i nie wiedze najmniejszej straty kompresji czyli jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 a jak sie ściąga siedzenie ?? jest gdzieś przykręcone czy jak ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_dh Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 U mnie w 125 byly dwie sruby pod blotnikiem z tylu po bokach sprawdz nie wiem czy tak samo jest w 80 ale mozliwe :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 witam ok znalazłem wszystko sprawdziłem tyle że teraz mam wlany mixol (nie ja poprzedni własciciel) ale zmienie na dniach spoko dzięki wszystkim będe docierał metodą na temperature (rozgrzać pośmigać kręcić do 8-9 tys max potem pochodzić na wolnych zgasić studzić cały czas obmacywać ręka garnek czy nie jest ciepły dzięki wszystkim temat można zamknąć Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 hehe ty masz 20lat? napoczatku spokojnie i co jakis czas przelec nia na maxa i podstawa to dobrze rozgrzej silni, nie przegrzej go i mieszanka 1:30 ja tak robie do 300km a pozniej to juz normalnie ogien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 hehe ty masz 20lat? mam a co :) wiem jestem pierdołowaty i szczególowy ale jestem też biedny.........jak patrze na ludzi co mają nsr 125 i po 15 lat to nie wiem skąd biorą kase przecież NSR koło 5 tys kosztuje ......... ja na swoją mtx zbierałem przez 1rok uzbierałem 800 zł reszte musze oddać pracując w wakacje skoro teraz nie mam nawet na to żeby ją zarejestrować czy zalać to chyba nie dziwne że jestem dla niej masakrycznie delikatny ?? znam sie na mechanice motorków typu simson ogar motoryna etc ale honda jest już troche bardziej skomplikowana częsci droższe więc nie grzebie w niej metodą tu pokręce może zadziała a może nie .... wole spytać kogoś kto miał kto wie co i jak niż ryzykować kolejnym remontem silnika przez zabawy........po to jest chyba zresztą forum nie ?? motorek nie stoi u mnie tylko u kumpla kawałek dalej (uroki mieszkania w bloku )więc nim pójde grzebać wole o wszystko wypytać niż potem pójde i będe stał sie modlił i myślał ciekawe czy jak pukne ten piździk to tamto jebadełko odpadnie ?? a jak pukne i pęknie ?? a jak nie odpadnie tylko sie zakleszczy ?? i cenny czas leci a każda naprawa jest totolotkiem........ Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 (edytowane) mam a co :banghead: wiem jestem pierdołowaty i szczególowy ale jestem też biedny.........jak patrze na ludzi co mają nsr 125 i po 15 lat to nie wiem skąd biorą kase przecież NSR koło 5 tys kosztuje ......... ja na swoją mtx zbierałem przez 1rok uzbierałem 800 zł reszte musze oddać pracując w wakacje skoro teraz nie mam nawet na to żeby ją zarejestrować czy zalać to chyba nie dziwne że jestem dla niej masakrycznie delikatny ?? znam sie na mechanice motorków typu simson ogar motoryna etc ale honda jest już troche bardziej skomplikowana częsci droższe więc nie grzebie w niej metodą tu pokręce może zadziała a może nie .... wole spytać kogoś kto miał kto wie co i jak niż ryzykować kolejnym remontem silnika przez zabawy........po to jest chyba zresztą forum nie ?? motorek nie stoi u mnie tylko u kumpla kawałek dalej (uroki mieszkania w bloku )więc nim pójde grzebać wole o wszystko wypytać niż potem pójde i będe stał sie modlił i myślał ciekawe czy jak pukne ten piździk to tamto jebadełko odpadnie ?? a jak pukne i pęknie ?? a jak nie odpadnie tylko sie zakleszczy ?? i cenny czas leci a każda naprawa jest totolotkiem........ Facet! docierałeś już komary i inne romety to nie baw się i zrób tak samo z MTXem...to też dwusuw i tez mały i tak samo możesz go traktować...to nie jest żadna filozofia...jedyne co zmień w stosunku do rometa to olej bo słabym olejem zniszczysz silnik (sprawdzone tłoczek do wymiany po dwóch butelkach mixolu) Swoją drogą nie chuchaj tak na tą hondę bo to da więcej złego niż dobrego...z doświadczenia wiem że sprżety tego typu psuja się od chuchania....no może ja tak tylko mam :P bo jak delikatnie się obchodzę ze sprzętem to ZAWSZE cos się z**bie ;] no ale cóż takie życie. Powodzonka ci życzę :bigrazz: ja sam muszę skończyć docieranie tego mojego piździka :P bo mam zrobione 300km i padło mi sprzęgło... (ale sprzęgła przy robocie wcześniej nie "ruszałem" w sensie nic nie wymieniałem) części już zamówione więc pod koniec przyszłego tygodnia myślę że się tym zajmę :) no a poza tym na początek kwietnia ma się zrobić cieplutko wiec wiadomo :D Po sprzęgle jeszcze oponkę na tył (a obie by się przydało :P) i będzie lux blus malyna :D echhh nie mogę się doczekać tego brzęczącego dźwięku :D:D:D ojj jak ja lubię 2T :D Edytowane 20 Marca 2008 przez Jackuzy Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.