Avalon Opublikowano 22 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2003 Dzisiaj rozebrałem zaciski w celu sprawdzenia stanu ogólnego i konserwacji bo klocki przy hamowaniu paskudnie szorowały i miałem podejżenia czy są w porządku . I tutaj pojawiły sie wątpliwości.Klocki mają po 3mm grubości +/- 0,2mm. A nowe ile mają przeciętnie:?: Jaka jest graniczna minimalna grubość klocka. :?: Skoro klocki jeszcze są i nie szorowały blachami to skąd taki obrzydliwy głos :?: Klocki maja oznaczenia "HH" i są z b.dużą zawartością opiłków miedzi lub brązu. W poprzednim motocyklu po przebiegu 28 tysięcy mil tarcza przednia była w lepszym stanie niz w Zr7 z przebiegiem 9500km 8O OOOsssssssssoo chodzi :?: Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Klocki HH są twarde, ale również skuteczne. Grubość 3 mm ti jeszcze trochę jest - można spokojnie zetrzeć jeszcze około 1,5mm. Przetrzyj je najpierw delikatnie papierkim sciernym, oczyść zaciski itp - poczytaj sobie w SM nr 8.Nie zapomnij o płynie. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 23 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Przebieg na 99% jest autentyczny bo mam kwity francuskie z prefektury policji i firmy "Puzzle Bike" gdzie był kupiony motocykl.Na tych dokumentach jest podany przebieg 9550 zresztą pozostałe elementy motocykla za tym przemawiają. zaraz wsiadam na moto i zobaczę co dało czyszczenie,smarowanie zacisków oraz lekkie szlifowanie klocków. Nie wiem czy zrobiłem bobrze ale po zdjęciu zacisków podniosłem przednie koło i kręcąc nim oczyściłem papierem ściernym (220) obydwie tarcze.Delikatnie,bez przesady. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 23 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Pamiętaj o dobrym dotarciu klocków (jeśli przeszlifowałeś je papierem ściernym co zaleciłem) - jak je przegrzejesz to dupa blada, nie będzie dobrego hamowania. POzdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 23 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2003 Sprawa wygląda następująco:Cczyszczenie tarcz nie zaszkodziło. Hamulce przednie działają bez najmniejszych efektów dzwiękowych,klamka nie pulsuje.Co prawda przez pierwsze kilometry hamowanie było kiepskie ale klocki juz zaczęły sie docierać i układać bo jak wracałem z małej przejażdżki (50km) hamowanie juz było znacznie efektywniejsze.Starałem sie jak najwięcej hamować delikatnie żeby znowu nie przypalic tarcz i klocków.Tył generalnie nie jest za mocny i trzeba siły żeby przyblokować koło, ale w końcowym etapie dzisiejszych prób i testów udało się zapiszczeć tyłem przy hamowaniu.Nie jest źle a mam nadzieję że jeszcze troszke całośc sie dotrze. Całe szczęście że nie musze na razie nic więcej kupować do układu hamulcowego.Mam taki dołek finansowy że historia :cry: Teraz idę do garażu zdemontowac owiewke bo jutro maja malować. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Damian, ku scisłości - powinno się hamować krótko, to się zgadza, ale nie można też przesadzać z siłą. Ja zrozumiałem tu zdecydowani jako to, że jak hamukjmy, to hamujemy, żeby nie jechać 200 metrów z dwoma palcami opartymi o klamkę. ALe niz może być to ostre hamowanie. Na początku hamujemy lekko (ale którko, zgadza się !), bo nawet w którkim czasie klocek się przegrzeje. Im dłużej i delikatniej będziemy docierać klocki (dłuże to znaczy na większym przebiegu) tym lepiej będą pracowały w późniejszym okresie. Pozdro, paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Czyli Paweł, jak długo zalecasz to delikatne docieranie :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2003 Czyli Paweł' date=' jak długo zalecasz to delikatne docieranie :?:[/quote'] Tak długo jak czuć, że klamka jest miękka i siła hamowania nie taka jak powinno być. Może to głupia odpowiedz, ale tak to jest. Czasmi potrzeba na to np 100-200 km, czasami kilka hamowań, bo tarcza jest idealnie równa. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.