Skocz do zawartości

Yamaha Warrior


witek510
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

J/P to poprosiłbym Cię o Part list .Na razie nie zdobyłem jeszcze ,no nic poczekam jeszcze wiesz swój mam ok ale mam pewien pomysł co do zamontowania tablicy bo mam taką jeszcze metalową ramkę i strasznie mi sie to trzęsie jak odpalę maszynę (przeglądam allegro bo tam ludzie sprzedają różne rzeczy z rozbitków )

Daj znac na pw to ci wyslę mailem, a co do trzęsawki to norma w wariatach :) Wk.. jest to strasznie, ale jak zobaczyłem przyjaciela mojego serdecznego Jasia jak odpalił kiedyś Buella Lightninga, to doszedłem do wniosku że źle nie jest.

Ja mam zdjęty plastik z podświetleniem tablicy i podkładkę z blachy nierdzewnej, a na tym tablicę. Jest OK, bo bez podkładki tablica lubi się wyłamać przez drgania.

"Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin biggrin.gif.pagespeed.ce.PPA3O6zL_D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shakal poszło na pw :)

 

Radoslav no jak z ta kierownicą podeślij z bliska spawy i ile byś chciał za kiere na pw :)

 

Teraz w weekend co był zrobiłem 200km i spalił mi 10,50 lit ,fakt jeżdziłem z kolesiami conie chcieli za szybko więc przelowtowa była 90-110 no to nie żle myslę

wcześniej jak trochę bardziej szalałem to wzioł mi 6,5 to tez byłem zadowolony



Daj znac na pw to ci wyslę mailem, a co do trzęsawki to norma w wariatach :) Wk.. jest to strasznie, ale jak zobaczyłem przyjaciela mojego serdecznego Jasia jak odpalił kiedyś Buella Lightninga, to doszedłem do wniosku że źle nie jest.

Ja mam zdjęty plastik z podświetleniem tablicy i podkładkę z blachy nierdzewnej, a na tym tablicę. Jest OK, bo bez podkładki tablica lubi się wyłamać przez drgania.

 

 

J/P dokładnie miałem próbną to o mało bym jej nie zgubił juz ledwo sie trzymała bo była ułamana dlatego wziołem swoja ramke od intrudera co miałem ale to tak jak wyżej pisałem -- ale juz to zrobiłem wstawiłem wspornik i jest ok .

Ale jak zdobede ten plastik to jeszcze inaczej sobie zamocuję tablice bo na boku mi sie nie podoba tablica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Góral

 

U nas szykuje się skład.

Ja na 100% (chyba, że będzie szczało z nieba).

Jest kilka warriorów w okolicy - wszyscy są powiadomieni ale nie ręczę za nich...

Na pewno poleci ze mną kilku znajomych na różnych sprzętach. Chcemy jechać w piątek po południu bo w zeszłym roku nie zdążyliśmy na paradę.

 

myślę, ze trzeba by u Benego domek zaklepać... ciekawe czy czesi dadzą nam w tym roku nagrodę za najdalszą trasę na zlot hahahahahaha

 

P.s: przyglądam się tej "reszcie" warriorowców - nic tylko jaki olej, jakie opony i inne bzdety i nic - zero wspólnych wyjazdów, zero integracji :-///

A ten zlot jest akurat fajnym tematem, fajna trasa, świetna miejscówka

i cena - w zeszłym roku zlot, zabawa, nocleg w domku z łazienką i ciepłą wodą + śniadanie kosztował 270 koron (około 50zł!)

Proszę mi pokazać w PL taki zlot...

 

Tak więc ciekawe czy w tym roku ktoś więcej się odważy z szanownego grona i zaszczyci nas i czechów swoją obecnością...

 

Pozdro

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry kolego z "elity" warriorowców tu nie chodzi o kase ile i na co wydasz a nie pomyślałeś że nie każdy ma czas !! ,ja np.w ciągu roku mam wolne to nie całe weekendy bo czasami jestem w piatek w domu dopiero albo w sobotę rano w ten weekend to już o 12 z chaty musze spadać na prom bo mam w niedziele o 21 w Gdyni.Jak masz czas i checi to jedz jak dla mnie możemy sie spotakac gdzieś w Polsce w sobote z noclegiem na niedziele w celu integracji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku też większość z was sorkowała, że ojej ja nie mogę booo... więc Roberto-pol72 jeśli nie masz czasu jechać to nie pisz nic lepiej.

Bo ten temat jest dla tych co mogą tam pojechać.

 

p.s: Taak, to fajnie, że w twoich oczach zaliczam się do "elity" warriorowców - bo przecież mam na koncie już co najmniej 1 zlot warriora.

 

A pseudo motocykliści niech dalej śmigają w około komina hahahahaha

 

P.s: Europejskie zloty: Niemcy spotykają się u siebie, czesi też i mają nawet liczną grupa - a w PL jak zawsze nigdy nie dogodzisz.

 

W zeszłym roku też dawałem zaproszenie na zlot warriora - wyjazd do niemiec - ECHO, ECHO, ECHOOO...

 

Pozdro

Robert

Edytowane przez vmax-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego to nie jest temat o zlotach tylko o wszystkim ,nie no jesteś super gość bo już byłeś na zlocie warriorów ,a tak na marginesie to niektórzy zrobia wiecej km koło "komina" a nizeli ty co raz się wybierzesz gdzieś tam i potem ci ego dymi

 

A nie chce zacytować twój słów z roku do tyłu jak sam sie niby pytasz o różne "bzdety"ale to było kiedyś teraz jesteś "elita" dobra koncze ten temat bo widze ze po drugim zlocie to pewnie trzeba bedzie najpierw wysłać do ciebie zapytanie czy mozna coś napisać

Edytowane przez Roberto-pol72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Elpopi w zeszłym roku tez zapraszał - i co było z kim jechać?

 

Już raz powiedziałem: niech piszą ci co pojadą OK?

 

dobra decyzja z tym twoim kończeniem, popieram.

 

Robert

Edytowane przez vmax-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje zamknąć wątek o Warriorach bo staje się bez sensu.

Brawo panowie, aż się czytać odechciewa... Zamiast dyskusji pyskówka. W politykę idziecie?

"Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin biggrin.gif.pagespeed.ce.PPA3O6zL_D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj...

Nie to nie polityka - jak zauważyłeś, bardzo rzadko tu się udzielam bo ilekroć wchodzę tu to nic innego tylko:

- jaki olej,

- jakie opony

- jakie klocki

- pc...

 

i tak wkoło dupy maryny, co rok to samo... nawet admin ostatnio kogoś zdaje się pogonił bo się komuś nie chciało poczytać wstecz na temat oleju.

 

Góral wyraźnie napisał: "KTO JEDZIE NA ZLOT" - Ja jadę więc odpisałem, nie sądzę by z kolei kogoś interesiło znowu biadolenie, że: "ja nie mogę booo..."

 

Nowy sezon, nowa okazja by się spotkać choć 1 raz w roku, zaprezentować i co?

Jak zawsze - większość woli popisywać tylko o powyższym.

 

W zeszłym roku czesi byli zdziwieni, że u nas nie ma spotkań no bo i jak.

Czy ja się spinam?

Nieee, ja robię swoje na motocyklu już od ponad 25 lat...

 

Pozdro

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem z nudów można pop...dolic o duperelach. Ja z Rzeszowa mam parę km pod Pragę, po południowych sąsiadach jeździć nie lubię, bo to dzicz jakaś, 50 - 60 by pędzili... A po naszym pięknym kraju tym bardziej. Wolę na południe, jak co roku w czerwcu do 5k zrobić z starym dobrym gronie przez 2 tygodnie - bez spiny i dyskusji, a jedyne awantury są o to jaki gatunek piwa zamówić, a i tak każdy zamawia co chce. I tak od lat.

A jak ktoś był swieżo nabył Wariata drogą kupna lub rabunku to może chce pop.. o oleju i oponach? Może nie ma na tyle czasu - jak my - i latać na moto do woli i upojenia?

A' propos robienia swojego na motocyklu: na moto robię począwszy od MZ pierwszej dorosłej (po Simsonie) w 1986 kupionej po tygodniu koczowania pod Polmozbytem w Warszawie. To będzie też parę lat.

Ja też się nie spinam. Nie przepadam za zlotami. Co do Czechów na Wariatach, spotkałem paru na Węgrzech 2 lata temu i na Chorwacji zdaje się w 2007. Pewnie byli na tym zlocie.

Wyluzuj. Albo załóż nowy wątek tylko dla zlotowców Warriora. Wypij piwo. Albo melisę. Oddychaj głęboko.

Ignore - Retry - Fail

"Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin biggrin.gif.pagespeed.ce.PPA3O6zL_D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe :-) dobrze prawisz.

 

A co do zlotu - fakt czesi nie przepadają za polakami, dali nam to odczuc w pewnym momencie - ale się przełamali i zaprzyjaźnili.

Zamawiamy sobie całą chatkę na ten zlot, będzie się działo - dawaj z nami :-)

 

P.s: Sprostuję - mi nie chodzi głównie o TEN zlot a o nasze integracyjne spotkanie, na neutralnym obcym gruncie aczkolwiek w specyficznym i doborowym dla nas klimacie Warriora.

 

Pozdro

Robert

Edytowane przez vmax-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kur.. chciałbym, ale to dla mnie min 4 dni (nie żeby potworna odległość) a od 2 miesięcy gaszę pożary na kontraktach firmy, tobie lepiej z Zielonej... Nawet silnika nie rozgrzejesz :)

Ale jak by co...

"Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin biggrin.gif.pagespeed.ce.PPA3O6zL_D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...