Skocz do zawartości

Yamaha Warrior


witek510
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na 240 chodzi gorzej po zakrętach, za to wygląd ok:) Chyba trochę lepiej trzyma na starcie...takie moje odczucia...

240 wejdzie, ino lekko trzeba poszlifować wahacz (dosłownie po 1 mm - jest gruby,więc spoko).

Edytowane przez angelcorpse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginał, ale poszerzony. kupiłem swego czasu na allegro chyba. dałem z nową oponą metza ponad 3000 zł, ale 3 sezon latam i wszystko super. pomalowana, wygląda jak z fabryki. ktoś w Polsce robi takie przeróbki, ale trzeba poszukać...bo nie pamietam



O! mam status romeciarza na forum. Awans! :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a do ilu cali masz poszerzoną felgę? I w jakim sensie gorzej chodzi po zakrętach? Trudniej złożyć, trudniej utrzymać w pochyleniu, czy mniej stabilnie? Jak z prześwitem? Na większej i szerszej oponie powinien chyba wzrosnąć?

Edytowane przez Worriot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas jazdy na zakręcie jest jakby mniej stabilny, ale to może takie dziwne odczucie, trochę też ciężej się składa, ale to nie problem, bo nie jesteśmy baby w końcu ;). Reasumując, założyłbym ten rozmiar jeszcze raz, jeśli miałbym wybór, ale to rzecz gustu. Co do prześwitu, to nie mam pojęcia, nie sprawdzałem. Jak będzie ładniej to poproszę żonę o parę fotek mojego Warriora i wrzucę je na to forum...

Edytowane przez angelcorpse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeżdżę na 190/55/17 i moto świetnie się prowadzi. Następna opona to będzie 200/55/17.

Mam taka od poprzedniego sezonu.

Metzeler Sportec M7 RR 200/55 ZR 17 M/C (78W) TL

http://www.metzeler.com/site/com/products/tyres-catalogue/Sportec-M7RR.html

Prowadzi się bardzo fajnie, na początku trochę dziwnie, bo ma inny przekrój, bardziej paraboliczny. Wydaje sie mniej stabilna przy powolnej jeździe na wprost, ale jest fantastyczna w zakrętach, profil bardziej sportowy. Zrobiłem fajny kilka tys wyjazd, lepsza w winklach od standardowego Metzelera, przyczepność też niezła, szczególnie w górach w deszczu ze śniegiem :)

"Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin biggrin.gif.pagespeed.ce.PPA3O6zL_D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za opinię! Powinien chyba tez prześwit wzrosnąć bo koło ma większy promień...Zwiększa się kąt główki ramy, maleje wyprzedzenie - z punktu widzenia śmigania po winklach powinna to być dobra zmiana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za opinię! Powinien chyba tez prześwit wzrosnąć bo koło ma większy promień...Zwiększa się kąt główki ramy, maleje wyprzedzenie - z punktu widzenia śmigania po winklach powinna to być dobra zmiana :)

Jak dla mnie jest, lepsze prowadzenie w zakręcie, kosztem przekłamania w momencie obrotowym - opona ma ok. 2 cm większą średnicę. Osobiście na pewno założę ją następnym razem, chyba że wyjdzie coś z Michelina co powala na kolana przyczepnością. Po zrobieniu kilku k w słońcu, deszczu, deszczu ze śniegiem :) uważam że to był na razie najlepszy wybór. Michelin Pilot miałem wersję 1, najgorsza dla mnie opona.

Dla niektórych będzie Sportec nie do przyjęcia, bo faktyczna rzeczywista szerokość opony już na feldze to około 190 - 195 mmz racji bardziej sportowego profilu, ale ja zakładam obuwie do jazdy (dalekiej) a nie dla wyglądu. Może wygląda dla niektórych trochę "chudo" ale jak się prowadzi :)))

Choć teraz mogę już przerabiać na 240, bo kupiłem se jednak na dalsze jazdy turystyka enduro :)

"Beer is proof God loves us and want us to be happy" Benjamin Franklin biggrin.gif.pagespeed.ce.PPA3O6zL_D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a pytanie co do przedniej gumy, przy zakupie warriora dostałem nową METZELER ROADTEC Z6 120/70ZR18 59W TL (30 tydzień 2015) i tak się zastanawiam czy nie dostałem jej "na odczepnego", czy mogę spokojnie zakładać?

Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była

Suzuki VL800 VOLUSIA 04 - była

Yamaha XV1700 WARRIOR '06- JEST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem przyczyny w moim warriorze dlaczego nie reaguje na odcięcie zapłonu, musiałem gasić maszynę z kluczyka. Elektryk odnalazł mi że jakieś przewody miałem zlutowane w lampie co odłączyło pstryczek gaszenia. Po rozłączeniu tych przewodów wszystko wróciło do normy ale pojawił się nowy problem. Po wyłączeniu zapłonu i pozostawieniu w pozycji off i przełączeniu stacyjki na off z prawej strony silnika (patrząc siedząc na motocyklu) słychać jakieś terkotanie, jak by jakiś elektrozawór albo rozrusznik próbował się załączyć (ale nie kręci). Ktoś się spotkał z takim problemem? Co to może być?

 

Edit: Problem rozwiązany, przyczyną były ledowe kierunki tylne które powodowały bałagan w dostawach prądu przez co dekompresator szalał. Dołożenie żarówki W5W do świateł pozycyjnych rozwiązało problem :)

Edytowane przez orzech1986

Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była

Suzuki VL800 VOLUSIA 04 - była

Yamaha XV1700 WARRIOR '06- JEST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...