Hajłej tu Hel.

[wieczny student]

Witajta!

Czy na Helu jest gdzieś miejsce, gdzie po cichu i "w miarę bezkarnie" można wjechać motocyklem na plażę :biggrin: ? Motocykl to Africa Twin na kostkach.

 

Pozrdo750.

[Kjujik]

Witajta!

Czy na Helu jest gdzieś miejsce, gdzie po cichu i "w miarę bezkarnie" można wjechać motocyklem na plażę :buttrock: ? Motocykl to Africa Twin na kostkach.

 

Pozrdo750.

Wszędzie ? :biggrin:

Dwa lata temu wstecz patrząc orałem tamże plażę Fordem Explorerem :cool:

 

pzdr

kjujik

[JERY]

Mozna sobie tak poprostu wjechac na plaze?

[wieczny student]

Jednym z planów na ten sezon jest zrobienie fotki Afryce stojącej kołami w morzu. Mam nadzieję, ze da sie na plażę wjechać już niedługo :icon_question: .

Edytowane 26 Lutego 2008 przez wieczny student

[fxrider]

coś kombinisz?a ja nic nie wiem... :icon_question:

[Kjujik]

Mozna sobie tak poprostu wjechac na plaze?

Stary, co ja Ci będę tłumaczyć :icon_mrgreen:

Wjechałem przecinką na wysokości pierwszego parkingu jadąc na Hel. Nie wiem jak to nazwać. Od strony zatoki takie kamieniste nie-wiadomo-co typu parking niestrzeżony. Na lewo przecinka przez lasek i wydmy.

No i zaatakowałem :icon_twisted:

Pewnie by mi uprawnieni go grożenia palcem zrobili kuku ale miałem szczęście. A co się wyszalałem to moje :icon_twisted:

A motocyklem ? hyhy W końcu łatwiej zniknąć AT niż 2,5 tonowym bydlęciem.

 

pzdr

kjujik

[wieczny student]

Ok, jasne już. Dzięki :-)

[Kjujik]

Ok, jasne już. Dzięki :-)

I jeszcze coś:

Rozumiem że interesuje Cie dzikość miejsca, bo gdyby było potrzebne miejsce i woda tio polecam dojazd do molo w Gdyni-Redłowie. Jadąc od Gdańska ulicą Zwycięstwa skręcasz w Orłowską przechodzącą w Zaciszną. Na końcu jest przystań kutrów i molo + wygodny dojazd do zatoki. W tle można uchwycić Klif Redłowski ale to bardzo wcześnie trzeba atakować bo tłumy ludzi się pętają.

 

pzdr

kjujik

[ukasz]

I jeszcze coś:

Rozumiem że interesuje Cie dzikość miejsca, bo gdyby było potrzebne miejsce i woda tio polecam dojazd do molo w Gdyni-Redłowie. Jadąc od Gdańska ulicą Zwycięstwa skręcasz w Orłowską przechodzącą w Zaciszną. Na końcu jest przystań kutrów i molo + wygodny dojazd do zatoki. W tle można uchwycić Klif Redłowski

 

...ano można:

LINK

 

:biggrin:

[KLAUDIUSZ]

Wieczny, a nie boisz sie że sól ci "zeżre" felgi? :biggrin: :biggrin:

[Kjujik]

Wieczny, a nie boisz sie że sól ci "zeżre" felgi? :biggrin: :wink:

Sól, jaka sól ?? W Zatoce sól została pożarta przez mazut, ropę, gluty i syf wszelaki agresywny a jadowity :banghead:

 

Rybom ponoć już skrzydła, pazury i rogi rosną ;)

 

pzdr

kjujik

[KLAUDIUSZ]

Sól, jaka sól ?? W Zatoce sól została pożarta przez mazut, ropę, gluty i syf wszelaki agresywny a jadowity :banghead:

 

Rybom ponoć już skrzydła, pazury i rogi rosną ;)

 

pzdr

kjujik

No to jeszcze gorzej :biggrin: Ja bym sie zastanowił mocno Wietrzny :wink:

[nowy011]

Witajta!

Czy na Helu jest gdzieś miejsce, gdzie po cichu i "w miarę bezkarnie" można wjechać motocyklem na plażę ;) ? Motocykl to Africa Twin na kostkach.

 

Pozrdo750.

 

 

Jednym z planów na ten sezon jest zrobienie fotki Afryce stojącej kołami w morzu. Mam nadzieję, ze da sie na plażę wjechać już niedługo :icon_eek: .

 

Tee Wieczny................................... Pogieło. cie? :banghead:

Pamiętasz jak Rambo pisał np. o tłumiku ? jak mu rdza podeszło.. po śmiaganiu po plażach w Chorwacji ?

p.s.

co prawda w morze też wjechał.

 

Piasek jest zasolony chcesz potem czyscić wszystko kompresorem i karcherem... daj sobie spokój ..

 

lepiej jedź ...wjedz w jakiąś rzeczke np. Wisłe .. najwyżej tylko z jakaś podpaską lub condonem wyjedziesz. na ramie... :wink: ale zdala od soli....

 

Już nie kombinuj jak koń pod góre dobrze ci radze..

 

Bo zaraz założysz temat

,,Jak pozbyć się wrzerów na lagach" heheh :biggrin:

ale ty jesteś kombinator

[KLAUDIUSZ]

p.s. Proponuje Zegrze, ten sam efekt i bezpieczniej dla motóra :banghead:

[PiotrekRR]

Przeciez wieczny student nie pisal, ze chce ryc a tylko tak sobie wjechac, wiec moze mu rdza i rogate ryby nie zjedza felg.

A na Zegrze na piechote ciezko do wody sie dostac :banghead:

Chyba ze minac pierwszy wjadz i z szosy sie katapultowac:P