Skocz do zawartości

Kilka pytan o lancuch i zebatki


garwul
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Probowalem cos znalezc ale bez skutku, wiec zalozylem nowy temat.

Otoz czeka mnie wymiana napedu, lancuch na 1 ogniwie klekocze, robiac 'cyk' w zaleznosci jak szybko jade,tylna zebatka jest jak nowka, jednak na przedniej mozna dosc znacznie poruszac lancuchem w przod / tyl.Same zeby nie sa ostre, jednak widac zuzucie tej zebatki na wglebieniach.Postanowilem wiec wymienic calosc, gdyz przejechalem na tym zestawie jakies 16 tys km, a poprzedni wlasciciel tez przeciez zrobil na tym jakis przebieg.

Lancuch wybralem DiD, teraz kwestia zebatek.Znalazlem 2 interesujace mnie zestawy, oba z lancuchem DiD, w jednym zebatki JT , w drugim wlasnie Chiaravalli.Jestem raczej za druga opcja, czyli DiD + Chiaravalli, gdyz slyszalem ze JT za szybko sie koncza.Wiec moje pytanie brzmi : czy ktos spotkal sie z zebatkami Chiaravalli ?

Linki :

zestaw z JT :

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...:MEWA:IT&ih=013

 

zestaw z Chiaravalli:

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...:MEWA:IT&ih=011

 

Linki do anglosaskiego eBay, poniewaz tutaj zyje.

 

I przy okazji drugie pytanie :

Nie zmienialem jeszcze lancucha sam,ale mam zamiar sie za to zabrac.W zwiazku z tym, jakie narzedzie sa potrzebne ? Wiem ze zeby rozkuc lancuch potrzeba uzyc specjalnego narzedzia.I jak to jest z tymi narzedziami ? Czy pozniej do zakucia nowego lancucha tez potrzeba jakies dodatkowe narzedzie? Czy moze uzywa sie do tego celu narzedzie, ktorym wczesniej sie rozkulo stary lancuch ? No i jak to jest z DiD, czy potrzeba jakiegos specjalnego narzedzia dla lancuchow tego producenta ? (tutaj pytanie powstalo po zauwazeniu narzedzi niby dedykowanych dla DiD) .

Znalazlem rowniez narzedzia:

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...:MEWA:IT&ih=003

albo

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...:MEWA:IT&ih=009

ktore lepsze ?

 

Jezeli ktos moze pomoc, to prosze o rozjasnienie nieco moich horyzontow w tym temacie.

Ktos moze pomyslec, dlaczego nie zlece tego serwisowi.Otoz za cene ktora poropnuja za zestaw z robocizna, moge to zrobic samemu, kupic narzedzie do tego oraz jeszcze zostanie na skrzynke piwa albo i 2 .Poza tym wole zrobic samemu przy swoim motocyklu wszystko co tylko jest mozliwe.Doswiadczenie jest bezcenne a i bede miec pewnosc ze nikt fuszerki nie odstawil.

Edytowane przez garwul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az dziw uwierzyc, ale nikt z was nie wymianial nigdy lancucha samemu ?

Zakupilem zestaw z tymi wloskimi zebatkami, teraz kwestia montazu.Stary lancuch sprobuje rozczepic na sile uzywajac mlotka i srubokreta plaskiego.Pozostaje tylko kwestia co jest potrzebne do zakucia nowego lancucha.

Edytowane przez garwul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zaleznosci jaka to maszyna, bo nie podales. w slabszych z powodzeniem mozna dac na zapinke, jesli jest dolaczona z lancuchem.

 

jesli nie, to rozkuwasz przy uzyciu narzedzi ktore wymieniles, jednak DOBREJ JAKOSCI, zakuwasz najlepiej z pomoca kolegi lub cos w tym rodzaju. zakuwanie;

najlepiej zdemonetuj calkowicie kolo zeby lancuch mial duzy zakres ruchu z drugiej strony lancucha dajesz cos ciezkiego, np cos w rodzaju imadla, zas z drugiej strony nastawiasz ogniwo, młot i heja.

 

na koncu, zeby "rurke" wsunac do konca, ja podkladam nakretke, najlepiej twarda wiec ja uzywam takiej ktora dokreca sie korbowody, i pukasz aby wsunac ja do takiego samego polozenia w jakim sa pozostale.

 

rozrysuje moze bedzie lepiej widoczne.

sorki za jakosc ale chyba bedzie wiadomo o co chodzi.

 

sposob przy uzyciu domowych narzedzi a robilem to niejednokrotnie. troche racjjonalnego myslenia i problem z glowy.

 

http://img512.imageshack.us/img512/9738/lancuchbi8.jpg

 

 

pzdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zaleznosci jaka to maszyna, bo nie podales. w slabszych z powodzeniem mozna dac na zapinke, jesli jest dolaczona z lancuchem.

 

jesli nie, to rozkuwasz przy uzyciu narzedzi ktore wymieniles, jednak DOBREJ JAKOSCI, zakuwasz najlepiej z pomoca kolegi lub cos w tym rodzaju. zakuwanie;

najlepiej zdemonetuj calkowicie kolo zeby lancuch mial duzy zakres ruchu z drugiej strony lancucha dajesz cos ciezkiego, np cos w rodzaju imadla, zas z drugiej strony nastawiasz ogniwo, młot i heja.

 

na koncu, zeby "rurke" wsunac do konca, ja podkladam nakretke, najlepiej twarda wiec ja uzywam takiej ktora dokreca sie korbowody, i pukasz aby wsunac ja do takiego samego polozenia w jakim sa pozostale.

 

rozrysuje moze bedzie lepiej widoczne.

sorki za jakosc ale chyba bedzie wiadomo o co chodzi.

 

sposob przy uzyciu domowych narzedzi a robilem to niejednokrotnie. troche racjjonalnego myslenia i problem z glowy.

 

http://img512.imageshack.us/img512/9738/lancuchbi8.jpg

pzdr:)

Ladnie narysowane, dzieki. Zapinka lancucha odpada bo to bandit, co prawda 600 ale swoja moc ma i lancuch trzeba zakuc.Balbym sie jezdzic ze swiadomoscia ze moze mi pierdyknac lancuch.

Znalazlem tez takie cos na eBay:

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...:MEWA:IT&ih=009

bedzie to w czyms pomocne ? czy lepiej dac spokoj i zaklepac nowy lancuch po prostu mlotkiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Znalazlem tez takie cos na eBay:

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...:MEWA:IT&ih=009

bedzie to w czyms pomocne ? czy lepiej dac spokoj i zaklepac nowy lancuch po prostu mlotkiem ?

 

Tak na pierwszy rzut okiem to to narzedzie jest zbyt slabo zbudowane do skucia lancucha motorcycklowego.

 

Szypka metoda na rozkucie zuzytego lancucha to zeszlifowanie dwoch lebkow jakims szybkoobrotowym narzedziem i wwalanie duzego plaskiego srubowkreta pomiedzy plytki.60 sek. roboty. :flesje:

 

Nie zapomnij poluzowac stare zebatki przed zdjeciem lancucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A - Możesz założyć fabrycznie zakuty łańcuch . Trzeba do tego wyjąć wahacz . Jest więcej roboty , ale możesz przy okazji nasmarować 8 łożysk igiełkowych , oraz w razie konieczności wymienić gumowy ślizg na wachaczu

 

B - Sam wymień koła łańcuchowe , a łańcuch pojedź wymienić do serwisu . Rozetną stary , zaczepią , naciągną nowy , zakują . Majątku nie wydasz .

 

C - serwisówka , klej do śrub np. Loctice , klucz dynamometryczny 115Nm ,nasadka 32 , smar do przesmarowania wycisku sprzęgła , dźwigni zmiany biegów (do łożysk igiełkowych również) . Delikatnie dokręcać śrubki od pokrywy osłaniającej zębatkę . Gdyby otwór tylnej zębatki był za duży , przyda się suwmiarka do jej wycentrowania na kole (chwytając za otwór łożyska) .

Warto również mieć kołek drewniany , który przetkniesz przez tylną zębatkę i zablokujesz o oba ramiona wachacza . Znakomicie ułatwia odkręcenie przedniej zębatki (trzeba ją poluzować przed zciągnięciem łańcucha) , inaczej jest to prawdziwa walka ze ślizgającym się hamulcem i sprzęgłem .

 

 

 

Edit. Nie wiem czy DID jest fabrycznie zakuty , RK jest .

 

A zębatka JT ma porównywalne zużycie co fabryka ( przynajmniej u mnie )

Edytowane przez Dariusz L
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...