stare chromy

[manias]

Najpierw jest gotowy do nałożenia miedzi. To nie szczegół bo często to też warstwa do ratowania sie z nierówności . I jeśli to sie zrobi to okej . A jeśli wypolerujesz i zaczniesz się bawić w wysyłanie ( a jeszcze lepiej do kogoś kto chrom nakłada bez podkładu ) to jak byś cudnie nie wypolerował to i tak wszystko "c**j szczeli" . Usuwanie osobno w jednej firmie ma sens wtedy gdy chcesz sam przygotować powierzchnię bez wżerów np drugiej możesz to zanieść w 15 min do nałożenia pierwszej powłoki . Wtedy to ma sens choć też nie zupełnie bo czemu nie zrobić tego w tej samej ,tylko w dwóch rzutach ? Nie kumam. Tłumacz dalej ;]

 

Widziałem różne rezultaty chromowania, bywało "różniście". Położenie pierwszej warstwy np niklu, na nieprzygotowany wcześniej materiał nie wyglądało perfekt. Najlepiej jak ktoś na wypolerowany przedmiot kładzie nikiel czy miedź, a następnie znów poleruje, i ostatecznie kładzie chrom wówczas powierzchnia wygląda idealnie :icon_mrgreen:

Edytowane 5 Marca 2008 przez manias