kazan Opublikowano 28 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 dzięki wielkie wszytskim za dotychczasową pomoc, dziś rozpołowiłem serce i wyjąłem skrzynie korzystając z okazji nie pójdę w myśl przysłowia mądry polak po szkodzie i zapytam od razu na co szczególnie uważać przy skręcaniu bloku?? jakieś rady?? jeśli wału w ogóle nie ruszałem to chyba na niego uwagi zwracać nie muszę?? może jakaś rada jakiej pasty urzyć do sklejenia bloku?? i czy w jakieś konkretnej kolejności skręcać śruby bloku?? z góry dzięki wszystkim P.S. jako, że mam już wszytsko w ręku to napiszę co było, może komyś się przyda:objawy jak pisałem, zaczęło się od wchodzenia biegu ze zgrzytem, dopiero później dwójka zaczęła wypadać a jedynka mocnooo szarpać. otóż wodziki były w okropnym stanie, jeden łysy (nie tylko na widałkach ale aż do góry, jeden delikatnie szkrzywiony), mały uszczerbek na bębenku w miejscu prowadzenia wodzika m.in. od dwójki, zębatki naturalnie jeden i dwa kiepskie. mój osobisty wniosek jest taki (oczywiście to tylko osobista teria) : ktoś wcześniej najprawdopodobniej wyjątkowo namiętnie i natarczywie i nieumiejętnie zmieniał biegi bez sprzęgła i przegrzał i powycierał/pokrzywił wodziki i od tego się zaczęło. moim zdaniem jakby wodziki zmienić rok temu jak były pierwsze zgrzyty to bębenek i zębatki by się ostały, a wiadomo wymiana wodzików jest bezinwazyjna, niewiele trzeba rozebrać, w sumie tylko miske olejową i sprzęgło. niestety jeździłem tak rok bo mi powiedziano w serwisie którego nie chcem wymieniać, że nie ma co patrzyć, trzeba skrzynie wyjmować choć wtedy jeszcze żaden bieg nie wypadał, dlatego się uparłem i od tamtej pory wszystko robie sam, u mnie w mieście ciężko z dobrym serwisem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Nauka jazdy na kole ze zmiana biegu na dwojke - to z kolei moja teoria.Zwykle pierwsze wyrobieniu ulegaja sprzegla klowe, a dopiero puzniej wodziki, ktore probuja bezskutecznie utrzymac kola zebate we wlasciwej pozycji, ostatni jest bebenek prowadzacy wodziki, gdzie wykrusza sie, lub zuzywa sciezka prowadzenia wodzika. Kolejnosc srub powinienes miec w serwisowce.Co do pasty to nie wiem co mozesz w Polsce kupic. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazan Opublikowano 29 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Nauka jazdy na kole ze zmiana biegu na dwojke - to z kolei moja teoria.Zwykle pierwsze wyrobieniu ulegaja sprzegla klowe, a dopiero puzniej wodziki, ktore probuja bezskutecznie utrzymac kola zebate we wlasciwej pozycji, ostatni jest bebenek prowadzacy wodziki, gdzie wykrusza sie, lub zuzywa sciezka prowadzenia wodzika. Kolejnosc srub powinienes miec w serwisowce.Co do pasty to nie wiem co mozesz w Polsce kupic. Adam M. Panie Adamie, co do jazdy na kole to najczęstsza przyczyna zakatowania skrzyni, ale wtedy też najpierw byłyby zgrzyty przy zmianie, a dopiero później wypadanie biegu?? pytam bo ciekawe doświadczenie na przyszłość pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgrzyty przy zmianie to nieczesty objaw. Zwykle najpierw odczuwa sie cos takiego jakby lancuch przeskakiwal, bieg lapie i zaraz puszcza - to pierwszy znak ze sprzegla klowe sa na wylocie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazan Opublikowano 3 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 udało się doprowadzić sprawe do końca, moto złożone, odpaliło, chodzi normalnie, skrzynia wstępnie sprawuje się bardzo dobrze, myślę, że niespodzianek nie będzie jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.