Skocz do zawartości

Yamaha Majesty 400 - skuter z królewskim rodowodem


Izzy-MM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Łączy w sobie wady skutera i motocykla. jak dla mnie idea budowania maxi skutera mija się z celem. Ja osobiście skusiłem się na zakup skutera tylko po to, aby sprawnie przemieszczać się między katamaranami w godzinach szczytu. Ta Majesty raczej nie będzie w stanie zapewnić takiej zwinności i mobilności w godzinach szczytu. Ja jestem na: nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praktycznie to samoc co burgman250 i 400 które miały niegorsze silniki na świecie.najczęstrza usterka to urwanie korbowodu , luzb zawieszenie sie zaworu które jednoznacznie kwalifikowaały go na surowce wtórne.. nigdy w życiu nie kupiłbym suzuki burgmana drugi raz. bardzo wygodnie sie jeździ ale tylko w trasie...jestem na nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Łączy w sobie wady skutera i motocykla. .....tylko po to, aby sprawnie przemieszczać się między katamaranami w godzinach szczytu.

Ta Majesty raczej nie będzie w stanie zapewnić takiej zwinności i mobilności w godzinach szczytu. Ja jestem na: nie.

na wartość pojazdu składa się wiele elementów i sprowadzanie jakiejkolwiek oceny do jednego parametru potrafi zdyskwalifikować nawet najlepszy sprzęt.

"..żeby sprawnie poruszać sie po zatłoczonym mieście to tylko 50-ka, bo każdym innym to niemożliwe..."

i takie zdanie na pewno sie trafi. tak samo jak porównać niepraktyczność motocykla w porównaniu do dachu "puszki".

nie mniej jednak, jeśli kierujesz się zasadą, że wybierasz sprzęt tylko na podstawie jednej cechy, która akurat w danym momencie jest najważniejsza, to pewnie często "udaje" sie dokonywać nietrafionych wyborów.

można np. napisać, że najnowsza R6 nie nadaje się do sportu. dlaczego? - ano dlatego, że po 15minutowej jeździe po torze klamka hamulca "wpada". w końcu "gumiak" w sportowym sprzęcie to całkowita porażka - wręcz niebezpieczne. oczywiście bzdura - jednak biorąc pod uwagę tylko taki parametr - ma sens.

 

praktycznie to samoc co burgman250 i 400 które miały niegorsze silniki na świecie.najczęstrza usterka to urwanie korbowodu , luzb zawieszenie sie zaworu które jednoznacznie kwalifikowaały go na surowce wtórne.. nigdy w życiu nie kupiłbym suzuki burgmana drugi raz. bardzo wygodnie sie jeździ ale tylko w trasie...jestem na nie.

 

topic jest o Yamaha nie Suzuki.

zauważ też, że wiele motocykli ma ta samą moc - a walory, czy przeznaczenie/przydatność do konkretnych zastosowań skrajnie różna. a ocena moto na podstawie tego ,że ma PODOBNĄ moc do innego pojazdu jest mocno naciągana.

"..Trabant i Mercedes - w końcu oba to samochody - miałem trabanta - po prostu lipa. Mercedes również jest niemiecki, wiec też jestem na nie ;)..." :) :) :)

 

ps.

jakoś nie widzę porównania ;)

AN 250 - 24,5 Nm

AN 400 - 32 Nm

YP 400 - 37 Nm :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...