Skocz do zawartości

jawa- sensem życia?


perak250
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie straszcie mnie ... kolega miał i zero awarii oprócz sprzęgła które miało tendencje do samo rozregulowania i wymienił ten oring jeszcze.... w jawach tandetą są kraniki ... ja swoją TSkę mam garażu i po mału kompletuje :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem jawę ts 350 89r. , jeździłem jeden sezon , kupiłem od takiego dziadka który kupił ten motocykl jak był młody , pojechał nim do niemiec i holandi , wrócił i zostawił motocykl ponieważ zaczął chorować , kupiłem od niego to moto z papierami za 200 zł xD , nie była na chodzi nie miała fajek i przewodów wysokiego napięcia . Dostałem cały zestaw kufrów dromader do niej :banghead: po prostu okazja życia , sprzedałem kiedy zaczęła się psuć (co chwila ustawianie zapłonu itd.) i żałuj do dnia dzisiejszego .... przebieg jak i wszystko w 100% oryginał ...

 

tak wyglądała : http://bikepics.com/members/veronx/89ts350/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jade jutro po 350 TS. :D Kolejnego knedla przygarniam pod dach. Jednak maja cos w sobie, potrafia przyciagac do siebie ludzi. Awaryjnosc ma wymiar czysto edukacyjny. :icon_razz: Cos sie kaszani to bierzemy sie do naprawy, robiac wsystko dobrze Jawe mozna doprowadzic do stanu w ktorym bez obawy mozna jechac w daleka podroz. :icon_razz: Mam przynajmniej pewnosc ze znam moto na wylot...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co nie wyszło skoro przyjeżdzało 10-30 motocykli? Jak na zlot miłosników danego weterana to nieźle (oprócz Junaka i rusków). Licz sie z tym że najlepszym miejscem dla "Zjaw" jest stół warsztatowy. Sam spędziłem 5 koszmarnych lat z Zjawą 350. :biggrin: pozdro.

 

no nie wiem,czy lata na jawce to koszmar?? ja swoją przekulałem pół polski i zawsze do domu dowiozła:) a że poszły 3 skrzynie biegów to mówi sie tródno pozdrawiam

Edytowane przez mordziaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczelny Filozof dowiodl ze knedlem mozna zrobic bardzo wiele... ;) Jego wyprawa: http://www.naczelnyfilozof.friko.pl/www2007/glownar.htm

 

 

niesamowita wyprawa i jakim sprzetem. naprawde jestem pdo wrazaniem tym bardziej ze uwielbiam skandynawie ;) Chyle czoła przed naczelnym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczelny Filozof dowiodl ze knedlem mozna zrobic bardzo wiele... :icon_mrgreen: Jego wyprawa: http://www.naczelnyfilozof.friko.pl/www2007/glownar.htm

 

 

heh. To RESTECPA się należy. Ja sie martwiłem cz dojadę z Bydgoszczy do Solca Kuj. 18km w jedną stronę. Dlatego zamieniłem Jawe na SHL zeby miec spokój w trasie.

 

PS. SHL-ką pojechałbym w taką trasę bez stresu.pozdro.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...