Skocz do zawartości

"Forumowy klub V-Stroma" ( DL 650 , DL650 , DL 1000 , DL1000 )


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jak bede juz w UK to zmierzymy.Poki co siedze w domu (w PL) po wypadku i towarzysza mi dwie super zgrabne aluminiowe laseczki. 20 szfow na kolanie,na szczescie kosci i sciegna cale.. Ale z XX-a ktorym jechalem nic nie zostalo.. Ale mniejsza z tym.

Zastanawiam sie gdzie zamontowac Halogeny przeciwmgielne w moim DL-u.

Mysle aby je przykrecic mniej wiecej po srodku gmoli (model GIVI) bo musze ukryc pod plastikiem przetwornice od zarnikow xenonnowych.

Moze cos podpowiecie? I nie wydaje mi sie aby byl to problem dla alternatora..? Xenon pobiera 35Watt na jeden zarnik.Wiec spokojnie powinien wydalac chyba co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam posiadaczy Dl-ek :crossy: Dopiero robię prawko kat A (B mam) i próbuję przymierzyc się do jakiegoś motocykla. Dl650 najbardziej mi przypadł do gustu m.in dlatego, że nadaje sie w teren i na szosę, a poza tym jest wygodny i duży, a ja wysoka. Nie miałam jednak jeszcze okazji zobaczyć go gdziekolwiek indziej niż na zdjęciach, a już na pewno nie jechać nim. Czy ktoś zgodziłby się na oglądactwo z mojej strony? :flesje: Chciałabym mieć trochę większe rozeznanie niż teoretyczne w tej materii... Słyszałam też, że nawet drobnej budowy kobieta sobie z dl-em poradzi, ale proszę o opinie w tej sprawie :)

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnich'a ...pierwsze fundamentalne pytanie ...to do czego chcesz używać motocykla? ...mają to być przejażdżki po mieście, turystyka, dojazdy do/z pracy, dzidowanie w lesie, pałowanie na torze, etc ..........i pod to szukaj odpowiedniego sprzęta :rolleyes:

 

...DL za bardzo się w teren nie nadaje ...znaczy nie bardziej niż wszelkiej maści nakedy itp ...oczywiście zależy też co kto rozumie przez pojecie 'teren' ...bo dla niektórych szutrowa droga to już jest teren ...a dla innych 'teren' to dopiero błoto po pachy, strome kamieniste zjazdy/podjazdy, itp...

...no i DL na szutrach daje radę ...coś więcej ...to już gorzej ..........chociaż to i tak przede wszystkim zależy od umiejętności jeźdźca ......a dopiero gdzieś dalej od możliwości maszyny...

 

...natomiast v-strom to bardzo dobry szosowy motocykl do turystyki ...szczególnie dobrze sprawdzający się na polskich, lichych drogach ...które notabene dla wielu gości zza naszej zachodniej granicy postrzegane są jako 'teren' :banghead:

 

 

...w kwestii oglądactwa ...o ile w Wawie ...służę swoim czarnym sqrwielem :biggrin: ........a tak naprawdę pojeździj po salonach/komisach motocyklowych i poprzysiadaj się do różnych sprzętów ........a jak już zrobisz prawko to poumawiaj się na jazdy testowe...

 

 

pozdr,

w

Edytowane przez wojtasik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnich'a ...pierwsze fundamentalne pytanie ...to do czego chcesz używać motocykla? ...mają to być przejażdżki po mieście, turystyka, dojazdy do/z pracy, dzidowanie w lesie, pałowanie na torze, etc ..........i pod to szukaj odpowiedniego sprzęta

 

wojtasik'u :biggrin: chcę, żeby motocykl służył mi głównie do jazdy po drodze i to na dłuższe trasy, a ewentualnym terenem byłby podjazd po kamienistej czy piaskowej drodze do schroniska w górach, (aczkolwiek kamienista droga też pojęcie względne a jak usłyszycie góry to powiecie żem na głowę upadła... ) Na pewno nie na torze, póki co :flesje: No i na pewno motocykl będzie musiał być z kuframi, no bo gdzie ja wszystkie kosmetyki włożę... :) żartowałam... :biggrin: ale na pewno namiot, śpiwór i takie tam musi się gdzieś dać schować...zatem ścig odpada...

 

...natomiast v-strom to bardzo dobry szosowy motocykl do turystyki ...szczególnie dobrze sprawdzający się na polskich, lichych drogach ...które notabene dla wielu gości zza naszej zachodniej granicy postrzegane są jako 'teren'

 

No tu się zgodzę, bo ja też podobnie mówię o polskich drogach...

 

...w kwestii oglądactwa ...o ile w Wawie ...służę swoim czarnym sqrwielem

 

mówisz tak na niego bo taki zły czy taki niesamowity hihi :)

pozdr.Agn.

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtasik'u :) chcę, żeby motocykl służył mi głównie do jazdy po drodze i to na dłuższe trasy, a ewentualnym terenem byłby podjazd po kamienistej czy piaskowej drodze do schroniska w górach, (aczkolwiek kamienista droga też pojęcie względne a jak usłyszycie góry to powiecie żem na głowę upadła... )

Na Mt. Everesta da się i R1 wjechać. Nie da się?

Tak serio, to do schroniska chyba lepiej wjechać jakąś Afryką, lepiej się spisze w takim terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtasik'u :) chcę, żeby motocykl służył mi głównie do jazdy po drodze i to na dłuższe trasy, a ewentualnym terenem byłby podjazd po kamienistej czy piaskowej drodze do schroniska w górach,

[...]

No i na pewno motocykl będzie musiał być z kuframi, no bo gdzie ja wszystkie kosmetyki włożę... :bigrazz: żartowałam... :bigrazz: ale na pewno namiot, śpiwór i takie tam musi się gdzieś dać schować...zatem ścig odpada...

...w takim razie DL całkiem trafny wybór...

...widzę, że klimaty użytkowania motocykla podobne ;) .......jak ogarniesz prawko i zakup motóra ...i nie będziesz miała z kim śmigać na wypady ...to daj znak-sygnał ...latamy ze znajomymi to tu ...to tam :D ...aha ale jakby bliżej nam do piekła ...niż do nieba :biggrin: ;)

 

...odnośnie kufrów ...to w przypadku jazdy solo spokojnie wystarcza jeden ...a do dłuższych wyjazdów kufer + wodoodporna torba i/lub tankbag...

...ja latam z pasażerką ...więc na dalsze wyjazdy ...pełne okufrowanie to mus ...i wtedy motocykl zamienia się w autobus :/

 

mówisz tak na niego bo taki zły czy taki niesamowity hihi :)

pozdr.Agn.

...niesamowicie zły ...no i duży ...no i czarny :crossy:

 

 

pozdr,

w

 

 

ps.

...bez 'u' na końcu ....pls ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtasik ;)

 

...w takim razie DL całkiem trafny wybór...

...widzę, że klimaty użytkowania motocykla podobne :wink: .......jak ogarniesz prawko i zakup motóra ...i nie będziesz miała z kim śmigać na wypady ...to daj znak-sygnał ...latamy ze znajomymi to tu ...to tam :wink:

super, na pewno sie odezwę :P

...aha ale jakby bliżej nam do piekła ...niż do nieba :icon_razz: ;)

cha cha, no ja chcę, jak już gdzieś tu pisałam, czarnego dl'a i nazwę go Lucek, tak od tego z piekła :)

...ja latam z pasażerką ...więc na dalsze wyjazdy ...pełne okufrowanie to mus ...i wtedy motocykl zamienia się w autobus :/

hihi, no bo jeden kufer to kosmetyki, jak u mnie :D

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej ale jak na razie to wszyscy wyjeżdżają z salonu czarnymi więc odradzam :D

 

może go trochę przemaluję, nie wiem...Jednego jestem pewna...nie wyjadę nim ze salonu :icon_razz: Kupuję używanego...Poza tym sam motocykl to nie wszystko...hihi Całość tworzy dopiero moto z kierowcą, tudzież amazonką, a ta jest tylko jedna taka hihi i do tego jaka skromna heh :)

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Agnich, że ze ślaska jesteś to Vstrom Ci się świetnie sprawdzi do:

- śmignięcia w pobliskie Beskidy i przejachanie się cudną drogą ze Szczyrku do Wisły przez Przełęcz Salmopolską;

- podjechanie pod Koliby pod Czarcim Kopytem na Równicy;

- podzidowania na krętych drogach w okolicy tarnowskich Gór, Świerklańca, Pyrzowic itp.

Ale np. na Skrzyczne nie radziłbym wjeżdzać, na Czantorię też raczej nie, o odleglejszych schroniskach typu pod Bereśnikiem itp. tym bardziej (do teog jakaś DRZ by się przydała..)

Genaralnie radości z jazdy co nie miara, ale po kilku bolesnych próbach muszę przyznać rację kolegom z forum Vstrom - DL650 to nie AT czy nawet Transalp, w terenie więcej się namęczysz niż będziesz mieć frajdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Agnich, że ze ślaska jesteś to Vstrom Ci się świetnie sprawdzi do:

- śmignięcia w pobliskie Beskidy i przejachanie się cudną drogą ze Szczyrku do Wisły przez Przełęcz Salmopolską;

Cudna to ona jest od Szczyrku na Biały Krzyż, dalej na Wisłę... hmmm w sumie na Wasze V-Stromy ok, na mojego Bandita już "za Polska" ta nawierzchnia :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Agnich, że ze ślaska jesteś to Vstrom Ci się świetnie sprawdzi do:

- śmignięcia w pobliskie Beskidy i przejachanie się cudną drogą ze Szczyrku do Wisły przez Przełęcz Salmopolską;

- podjechanie pod Koliby pod Czarcim Kopytem na Równicy;

- podzidowania na krętych drogach w okolicy tarnowskich Gór, Świerklańca, Pyrzowic itp.

Ale np. na Skrzyczne nie radziłbym wjeżdzać, na Czantorię też raczej nie, o odleglejszych schroniskach typu pod Bereśnikiem itp. tym bardziej (do teog jakaś DRZ by się przydała..)

Genaralnie radości z jazdy co nie miara, ale po kilku bolesnych próbach muszę przyznać rację kolegom z forum Vstrom - DL650 to nie AT czy nawet Transalp, w terenie więcej się namęczysz niż będziesz mieć frajdy...

widzę, że podobne klimaty jak moje :icon_rolleyes: Jeździłes tu chyba, skoro tak dobrze znasz teren :icon_mrgreen:

 

 

Cudna to ona jest od Szczyrku na Biały Krzyż, dalej na Wisłę... hmmm w sumie na Wasze V-Stromy ok, na mojego Bandita już "za Polska" ta nawierzchnia :biggrin:

 

pozdrawiam Żorzanina :smile:

Edytowane przez Agnich

...Gott weiss ich will kein Engel sein...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze ze nie tylko ja obecnie poszukuje DL'a :icon_mrgreen:

w moim przypadku pytanie brzmi tylko: mniejszy czy większy?? generalnie chcialbym zeby byl to motocykl uniwerslany, wygodny i w miare oszczędny a nie wiem jak ma sie to ostatnie do DL1000

bo wielkościa to one sie chyba zbytnio nie roznią??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkość taka sama, damki mają tylko jeden wydech.

Co do mocy to damka daje radę ale co 100 KM w dużym to jego.

 

Jak się jeszcze w DL1000 zmieni tylną zębatkę z 41 na 43 zęby to dostaje się znacznie większą elastyczność, szczególnie na niskich obrotach.

 

Spalanie - jak się trochę szybciej jeździ + duża zębatka to i do 8 l/h może dojść ale średniu u mnie wychodzi 7-7,5 l/100 km

 

 

Aha i jeszcze jedno - prawdziwy motocykl jest CZARNY i basta :)

-------------------------------------------

 

Polfa Grodzisk 1%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, wszyscy mają czarne :P Dlatego przez chwile myslałem o żółtym :)

 

Mały V strom po mieście bierze ok 5,5 litra. Nie udało mi się jeszcze tak cisnąć żeby choć zbliżyć się do 6 litrów. Nawet jak ostatnio z trzykawką jechalismy do Ciechocinka. Momentami jechałem 180km/h w dodatku przez długi czas miałem odkręcony gaz na maks. Ale cóż, jechalem ostatni, a prowadził kolega na zzr1100 :)

I myślałem że wtedy to się zbliżyłem do 6 litrów na 100 km. Okazało się jednak że 5,5 :)

 

Normalnymi prędkościami (120-140) po trasie schodzi 4,2 litra na 100 km.

 

W dodatku jest lzejszy od dużego, i wsumie nie czuć że mu mocy brakuje. Nawet z plecakiem. Jechałem z bratem (I on i ja ponad 190 wzrostu i 90 kg wagi) do Borek i nie było źle, za szczurem 160km/h nadążaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...