Skocz do zawartości

Radom rusza na Częstochowę


karlo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

deszcz tylko padał między radomiem i szydłowcem ( w obie strony ;) )

reszta drogi naprawdę spoko, nówka asfalcik na większości drogi,pogoda nieraz nawet słoneczna lub zachmurzona.

dobrze że chociaż 3 nas sie zdecydowało :D

SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deszcz tylko padał między radomiem i szydłowcem ( w obie strony :evil: )

reszta drogi naprawdę spoko, nówka asfalcik na większości drogi,pogoda nieraz nawet słoneczna lub zachmurzona.

dobrze że chociaż 3 nas sie zdecydowało :D

 

 

i pewnie trzech z Oboziska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo z Oboziska twarde chlopy sa I PANI TWARDA :bigrazz: :lalag: :lapad:

szacuneczek też dla Xylenków-pojechali dzień wcześniej w deszczu :D

Arek starłeś sierść z moto :cool: ten piesek bedzie Cię straszył-zobaczysz :)

 

http://karloss.fotosik.pl/albumy/416849.html

chciałem tylko zauważyc, że Xylo nie rozstawał się z wodą ;) po sobotnim wieczorze

SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacuneczek też dla Xylenków-pojechali dzień wcześniej w deszczu :bigrazz:

Arek starłeś sierść z moto :icon_razz: ten piesek bedzie Cię straszył-zobaczysz :icon_mrgreen:

 

http://karloss.fotosik.pl/albumy/416849.html

chciałem tylko zauważyc, że Xylo nie rozstawał się z wodą ;) po sobotnim wieczorze

 

to byl Łysy pies ... mało takich zostalo ... słonce mnie oslepilo :icon_eek: :biggrin:

jak hamuje to mi cos szczeka ... moze sie dotrze :icon_mrgreen:

Edytowane przez Arkadiusxmoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te łyse psy nazywaja sie XOLO a to juz o rzut beretem do Xyla!!!!..........Arek :P

 

wentylki ci powykrecam jak bedziesz jezdzil po xylowskich :biggrin:

 

PS: Sam nie wiem Karlo co było gorsze, w sobote 200km w deszczu czy powrot w niedziele na kacu gigancie ale juz na sucho :bigrazz: Tak czy inaczej, niezapomniane wrazenia. Szczegolny szacun dla wszystkich, ktorzy w nocy w Olsztynie na zamku popijali ze mną do odcięcia, herbatke Gerarda :flesje:

 

 

 

czegoś tu nie rozumie: Karlo był w Częstochowie w niedziele, a Ty w sobotę w Olsztynie, to jakim cudem wracaliście razem w niedziele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...