DZIADU Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Odpowiedź jest prosta prosta jak dresiarz pod nocnym :) W Twoim przypadku Toyota Avensis 2.0e:) Rozumiem sentyment do mazdy, może 626 kombi? Jest mułowata ale dobrze w środku wykonana :) Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aster Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Ale namieszałeś...Silnik 1.5 jest już dCI(Common Rail) i to faktycznie jest silnik Renault. Silnika Renault 1.9 ani dTI ani dCI nie montowali w almerze, tylko w Primerze. Silnik o pojemnoścoi 2.2 był zarówno konstrukcją Nissana i miał 110 KM a później Common Rail od Renault(dwie wersje:112 Km i 136 KM) O, to dobrze wiedzieć. Info o 1.9 w dieslu w Almerze miałem od jednego handlarza "że się rzadko trafiają", to samo mówił jeden znajomy - sam tego na oczy nie widziałem nigdzie, może obaj widzieli jakiś przeszczep z Primery albo im się z Primerą pomieszało. A że mocniejsze wersje 2.2 to Renault to bardzo przydatna informacja. Cytuj Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 20 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Wykopalisko czy też nie ja bym brał v70 z 5cylindrowym, rzędowym 140konnym tdi 2.5 od vw/audi . Ewent Octavka w kombi w tdi w wer L&K . Pzdr. Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcincbr600 Opublikowano 22 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 (edytowane) Widzę że masz sprecyzowane auta , tak jak ja na początku roku szukając samochodu dla żony ( i trochę dla mnie) Od razu skreśliłem wszystkie Szmelcwageny oraz jego klony za brak polotu i nudę. Francuzy w modelach jakie ja szukałem ( duże limuzyny) nie cieszyły sie dobra opinią. Zostały japończyki a w końcu przez przypadek padło na Saba - niedoceniany, mocny, szybki i bezpieczny samochód. Nie rzucające się w oczy auto z szatanem pod machą - nie jeden już się nacioł na mojego Saba. tu masz przykładowy http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10505470 Ja co prawda kupiłem sedana w benzynę turbo ( 3 auto w domu i spalanie nie jest najważniejsze) i muszę powiedzieć że nie żałuje. Jest to pierwszy samochód który daje mi frajdę z jazdy ( a jeżdżę różnymi). o wyposażeniu nie będę pisał bo jest wszystko. Komfort nie ziemski, cisza w środu i najważniejsze - prawie dwie tony szwedzkiej stali daje poczucie bezpieczeństwa. Diesle w nich nie cieszą się dobrą opinią 2.2 słaby ( jak na gabaryty auta) ale długowieczny. 3.0 wszystkie z wadami ( takie same jak w Oplu i Renault). Polecam benzynę - najlepiej w wersji Aero ( 230 - 250 km). Silnik super pracujące na gazie. Mój spala około 7-8 w trasie ( dość dynamicznie) i około 12 m mieście jak jeździ żona. Dodam że jest to wersja w automacie. Przy zakupie mniejsze prawdopodobieństwo trafienia miny i cofanego licznika niż w autach Niemieckich. Najlepiej sprawdzić że Szwecji ( na stronie ich wydziału komunikacji można sprawdzić wszystko co dotyczy auta wraz z przebiegiem). Jak będziesz zainteresowany to na PW dam Ci namiar na osobę co sprowadza tylko Sabby i Volvo. Jest prężnie działające forum i klub Saba gdzie ludzie naprawdę służą pomocą i wiedzą o tych autach. Dopiero teraz zauważyłem że temat chyba już dawno nie aktualny :-) Edytowane 22 Listopada 2009 przez marcincbr600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.