Gość zygi12 Opublikowano 28 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 (edytowane) To nie wina swiecy tylko kolego drogi lancuch rozrzadu ci przeskoczyl co zaowocowalo spotkaniem tloka z zaworami (mimo ze Honda sie nie psuje ) i to on narobil tego bigosu.Cos bylo nie tak z obsluga tego motocykla. Adam M.Kolega Adam ma racje ,swieca była uszkodzona na samym koncu :banghead: .Ajezeli chodzi o moje ostatnie wypowiedzi u obydwóch Kolegów to macie racje ze były nie poważne,imacie prawo byc zdenerwowani.To ze jestem nienormalny ale to ze honda sie psuje to kolego przemekpimek ,to juz przesadziłes.Zeby jezdzic wyczynowo to trzeba miec i inwestowac kase w sprzet a nie kupowac stare sprzety i je zajezdzac. Edytowane 28 Października 2007 przez zygi12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 28 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 To ze jestem nienormalny ale to ze honda sie psuje to kolego przemekpimek ,to juz przesadziłes.Zeby jezdzic wyczynowo to trzeba miec i inwestowac kase w sprzet a nie kupowac stare sprzety i je zajezdzac. Hehehe to znaczy że honda nie psuje się do póki jej nie używamy? Zauważ kolego że sportowe motocykle w większym lub mniejszym stopniu są wykorzystywane wyczynowo. Legenda hondy na pewno skądś się wzięła, ale wkurza mnie gadanie ze suzuki to, kawasaki tamto. Wydaje mi się że gdyby nikt nie jeździł wyczynowo to "nawet" kawasaki było by wzorem nie zawodności. Więc jak słyszę że jakaś honda padła, to notuje w kalendarzyku i pokazuje później orędownikom niezawodności takie fakty. PS. Moja F3 też ma fochy. Nie latam na gumie, nie jeżdżę po torze, jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zygi12 Opublikowano 28 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 Oooo bedzie wojna,a wy dalej na powaznie.Pewnie ze sie psuje ,wszystko sie psuje,mało tego hondy sie na złom wyrzuca.A o innych markach nic nie mówiłem! :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 Jezeli rozrzad nie przeskoczyl to udalo ci sie w jakis sposob zniszczyc tlok lub urwac zawor, ceramiczny kawalek swiecy w najgorszym wypadku porysowal by ci cylinder a nie rozwalil silnik.Poza tym co spowodowalo zgniecenie elektrod, jak myslisz ??? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.