dyziowg Opublikowano 30 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 cholera... mnie tez kreci zeby sie przjechac...tylko myslalem o promie newcastle-amsterdam, pozniej tak jak wy na Krakow...szkoda, ze dalkeo od Londka mieszkam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vampimar Opublikowano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 cholera... mnie tez kreci zeby sie przjechac...tylko myslalem o promie newcastle-amsterdam, pozniej tak jak wy na Krakow...szkoda, ze dalkeo od Londka mieszkam...ja do Londynu tez nie mam blisko, jakies 3, 5 do 4 godzinki jazdy i mnie to nie przeraza :bigrazz:) :wink: :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyziowg Opublikowano 4 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2008 ja do Londynu tez nie mam blisko, jakies 3, 5 do 4 godzinki jazdy i mnie to nie przeraza :)) :crossy: ;) do samego Londka mam 540 mil (googlemaps) czyli ok 10h(znow google), dodac do tego jeszcze 1k5km na nastepny dzien, to troche sie boje.Ale jakby sie bylo gdzie kimnac to czemu nie :) :crossy: :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majam3 Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 W zeszlym roku w marcu smignalem sobie z Poznania do Holkham jakies 1300 kilosow bylo super w tym zrobie to samo tez w marcu lece 27 z kolesiem.Szkoda ze wy w druga strone i innym terminie bo bysmy sie zgrali.Ale jak ktos chetny to zapraszam bo jak to sie brzydko mowi w kupie razniej pozdr :P o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Ile czasu, przewidywalnie, zajmie ten przejazd?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vampimar Opublikowano 17 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 witam....ja w czerwcu nie moge niestety..szkola, egazminy i takie tam:))ale jade za to na poczatku lipca ..prawdopodobnie 3ego ..ruszam z Exeter, poprzez Dover......... jade do Kielc:)a wracam na 18, 19 lipca:)..wiec jesli komus pasuje:) :rolleyes: pozdr :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomachaj Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 wiec tak, widze ze kilka osob jest zainteresowanych wiecej informacji okolo maja jak narazie na 100 % bedzie wyjazd ale nie wiemy jeszcze ktorego dnia!! pozniej podam namiary, kontakt telefoniczny wiec sie szykujcie!!! cholera... mnie tez kreci zeby sie przjechac...tylko myslalem o promie newcastle-amsterdam, pozniej tak jak wy na Krakow...szkoda, ze dalkeo od Londka mieszkam... Ja dwa razy pokonałem ten dystans i wcale nie jest to super przyjemnosc jesli nie zaplanuje sie postoju na noc.Czeste tankowania i duze odleglosci zmuszaja do czestych postojow,w glowie na drugi dzien az piszczy mimo kasku z najwyzszej polki (tu bym proponowal jakies zatyczki).Polecam prom z harwich do hook of holland Jest mozliwosc plyniecia promem z kabina (nocnym) i szybkim bez kabiny, ale jesli nie nocleg na promie to warto zatrzymac sie w Amsterdamie ale jesli w sezonie letnim to lepiej wczesniej zabukowac hotel.Uwazajcie tez na weekendy, autostrady w holandii sa zakorkowane i sa tu rygorystyczne ograniczenia predkosci.Dopiero w niemczech mozna przycisnac, choc i tu zdazaja sie za dnia przesilenia w ruchu.Jest tez prom z new-casle ale podroz trwa 18g a z harwicz 8 godzin i 4 godz. Z Polnocnego londynu nie jest tam wcale dalej niz do dover a i inni z polnocy beda mieli blizej.Prom jest deko drozszy ale zyskac mozna na czasie i spokojnie odpoczac.Jesli chodzi o krajobrazy to nic specjalnego, pare wzgorzy na wysokosci hannover. ja bym sie chetnie wybral przez skandynawie. Pozdrawiam.Milej podrozy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyziowg Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 dziekowac dziekowac :)ja jade na bank, najprawdopodobniej newcastle-amsterdam, i kima gdzies przy zgorzelcu (dobry pomysl?)chyba, ze kolega Seba poda wiecej szczegolow i mozna by bylo sie kimnac gdzies w okolicy :) bo z abd do londka to dobry kawalek. z drugiej strony, to duzo literek R w tej grupie i nie wiem czy nadaze :Dpozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomachaj Opublikowano 27 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2008 Nie wiem czy beda chcieli wszyscy jechac powyzej 200 km/h bo kark i szyja dretwieje a wir w baku spowoduje ze daleko nie dojada.Ci co chca poszalec powiekszaja zbiorniki o ok 8 literkow :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekxx Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Ja już przejechałem taką trasę dwa razy.I lepiej nie próbować przejechać ją bez noclegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wini Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Witam wszystkich z UK!Od niedawna pracue pod Londynem Barking a mieszkan narazie w Southend-On-Sea....moja maszyna została w domku... tak sobie mysle czy nie przyjechac tu maszyną poczatkiem maja(moze ktoś sie wybiera ??);.Koledzy! jakie porady o tak długi dystans do przejechania (z pasażerem),dodam ze była by to moja piersza przygoda...i jestem totalnie nieswiadomy na 2000 km na co musze sie liczyć .....noclek bym miał zapewniony w Paryżu ,a czy trzeba jeszcze wyrabiać zieloną kartę??Z góry dzięki za porady,podpowiedzi!!!Do zobaczenia na WYSPACHA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekxx Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Według mnie pierwszy nocleg powinien być gdzieś koło polsko-niemieckiej granicy.do Paryża to troche za daleko.Zielonej karty nie potrzebujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomachaj Opublikowano 2 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Przedewszystkim dopasuj stroj do pory roku.Najlepszy bedzie goretex.Jesli skora to tylko w cieplejsze dni i dodatkowo deszczowka!I nieprzemakalne rekawiczki.Wez Smar (spray) do lancucha bo nie wszedzie mozna kupic.Cos do mycia szybki,oczywiscie zapas gotowki,licz sie z tym ze miekka opona moze ci nie wystarczyc.Szczegolnie dwojki rwą kapcia w oku mgnienia.Jak masz duzo bagazu to mozesz wziac torbe na bak, ale wtedy nie bedzie za wygodnie przy duzych predkosciach.Zwracaj uwage na odleglosci miedzy stacjami benzynowymi bo mozna latwo sie przeliczyc a w angli pamietaj trzymaj sie lewej strony :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawam Opublikowano 4 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2008 Ja planuje wypad Hereford-Bydgoszcz na 7 lipca na 3 tyg.Nie mam nic jeszcze zaplanowane co do przejazdu. Prawdopodobnie zahaczymy o Amsterdam(|sam nie jadę i dzięki za info)W Polsce mam zamiar w góry jechać. Dookoła lub coś takiego podobnego.Pięć miesięcy do wyjazdu. Plan ułoży się pewnie w drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekc Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 ja wiem czy jest sens duzy planowac noclegi daleko od trasy????wystaczy looknac np na motele f1 przy drodze ktora chcemy smigac i juz spisz -wstajesz siadasz an motorek i dalej lycha przd siebie bo nie oklamujmy sie z tego sie taka trasa bedzie skladac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.