PIERDOLNIK - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie...

[bellka]

my sie meldujemy. to wpisywac ostatecznie kto idzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :icon_twisted:

[Xylena]

my sie meldujemy. to wpisywac ostatecznie kto idzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :biggrin:

Oczywiście my :icon_mrgreen:

ZoZo z Kasia, Karlo ze swoją połówka odzywac sie!

 

Monika a moze Dyzio by dołączył? :icon_mrgreen: hahahah

 

A modelator? a co z rekonwalescentem?

ODZYWAC SIE!!!!

Edytowane 22 Listopada 2007 przez Xylena

[karlo]

Ja tez będę tylko nie wiem o której bo pracę kończę o godz 18 :icon_mrgreen:

Na którą proponujecie spotkanie :icon_mrgreen: godz 20 :biggrin: najwyżej się ociupinkę spóźnimy :lalag:

[jojo41]

:) Ja idę - to o której :)

[Jupik]

przepraszam czy ten rekonwalescent to o mnie ??? :icon_exclaim: niestety ale jeszcze sie nie nadaje na wyjscie w miejsca gdzie rownowaga bywa zachwiana ;)

 

ale podążajcie tam kupą, podążajcie :crossy: temat kupa łączy ludzi :buttrock:

 

ja juz po mału zaczynam świrować, już zacząłem z roślinami gadać :icon_exclaim:

 

;) niech wam duch tego oto pingwina towarzyszy w drodze i na imprezie a duch misia niech bedzie z Wami po imprezie :icon_exclaim:

 

Edytowane 23 Listopada 2007 przez Jupik

[styka]

ja jako pierwszy pisze po powrocie...

edit1: Eduardo poszedl...

edit2: Xylu oddales Szczeniakowi koszulke???

Edytowane 24 Listopada 2007 przez styka

[jojo41]

:) "bo pić to trza umić" ;)

[Jupik]

macie jakies foty z tej zamiany koszulek?? :) zamianie ulegly tylko koszulki?? ;)

[styka]

:) "bo pić to trza umić" :(

cwany ten co browary walil...

[jojo41]

Szczeniax - idziemy na tego Sylwestra, rezerwuj dla nas :)

[karlo]

na razie to nie wiem, ale jak nie oddałem to on tez jest w mojej :biggrin: siedze zakacowany na maxa i trzesacymi rekami staram sie pic herbate :flesje:

Miałem dziś podobne objawy, w łóżku leżałem do 15, nie mogłem się ruszyć bo wszystko mnie bolało :) dobrze że żona wyciągnęła mnie stamtąd bo ledwo do domu doszedłem a jak bym został z Wami dłużej to pewnie bym zjechał pod stół...co to za wirusy cholera się teraz porobiły :P

[styka]

Karlo a jak sie szanownej malzonce podobalo...???

[szczeniak]

no witam szanownych forumowiczow!!!!!!!!!!balange nalezy uznac za udana pomimo tego ze rano lekko nie bylo ;) ale przecież nikt nie obiecywal ze bedzie lekko!!!!to kiedy powtorka z rozrywki?????

[karlo]

Karlo a jak sie szanownej malzonce podobalo...???

małżonce się podobało, tylko nie lubi jak przecholuje (kwestia przyzwyczajenia), co wczoraj miało miejsce :P podobno zanim usnołem coś mamrotałem pod nosem przez godzinę i nie mogła usnąć a ja nic takiego nie pamiętam :rolleyes: wnioski:Jej się podobało, mi następnego dnia już nie bardzo ;)

Następnym razem dołącze do żoża i będę sobie sączył powoli pifko :biggrin:

[Peny]

czytam, czytam a oczy z wrażenia coraz większe sie robią... ja jak zwykle moge sobie jednie poczytać o takich imprezach :biggrin: